AUTOR: TYLER DURDEN
Przeciętna osoba w USA ma około 96 400 USD długu... ale, jak zauważa Katharina Buchholz z Statisty, gdyby Amerykanie zostali obciążeni przez swoje rodzinne miasta za dług, który zaciągnęli w imieniu swoich mieszkańców, do tego zestawienia zostałaby dodana dość duża suma.
Według raportu think tanku Truth in Accounting, 50 z 75 największych miast w USA ma obecnie deficyt - w niektórych przypadkach poważny.
Więcej infografik znajdziesz na Statista
Gdyby Nowy Jork podzielił pieniądze w swoim budżecie na rok budżetowy 2021 między wszystkich swoich podatników, dodałoby to ogromną sumę 56 900 USD do długu każdego nowojorczyka.
Jednak zadłużenie Nowego Jorku zmniejszyło się - o ponad 11 procent od 2017 roku. W pozostałych 5 najbardziej zadłużonych miastach w USA zadłużenie znacznie rośnie.
Nowy Orlean, gdzie zadłużenie wzrosło o prawie jedną trzecią w tym okresie, jest jednym z takich przykładów. Spowodowało to, że miasto wzrosło z 10. najbardziej zadłużonego na 5. najbardziej zadłużone. W międzyczasie Portland awansowało z 8 miejsca na 4.
Po drugiej stronie rankingu znajdują się Waszyngton, San Francisco i Irvine w Kalifornii. Wszystkie trzy miasta miały znaczną nadwyżkę w roku finansowym 2021, częściowo ze względu na korzystne warunki rynkowe.
Ten przypadek pomoże im nadal równoważyć budżety w roku 2022.
Coś, na co Truth in Accounting zwraca uwagę w swoich raportach, to to, jak wysoki dług komunalny może zagrozić emeryturom pracowników miejskich i podobnym świadczeniom. W przypadku Nowego Orleanu raport stwierdza, że tylko 55 centów za każdego dolara obiecanych świadczeń emerytalnych zostało odłożonych w mieście. W Portland liczba ta była jeszcze niższa i wynosiła zaledwie 44 centy za dolara. Pomimo obowiązku wypłacania pracownikom świadczeń emerytalnych i emerytalnych, wiele miast decyduje się odłożyć budowę tych funduszy, a nawet pominąć odpowiednie pozycje w bilansach miast.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.zerohedge.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz