AUTOR: TYLER DURDEN
Niecały miesiąc temu informowaliśmy, że według szacunków Kplera Chiny miały w sierpniu importować z Iranu aż 1,5 mln baryłek ropy dziennie (bpd), najwięcej od co najmniej 2013 roku.
W czwartek najnowsze dane o handlu z Chinami potwierdziły to, gdy dane celne ujawniły, że Chiny przejęły irańskie przesyłki, a państwowi przetwórcy podnieśli stawki operacyjne po okresie prac konserwacyjnych, co stanowi wyraźne naruszenie sankcji USA, jakkolwiek miękkich, na zakup irańskiej ropy.
Chiny importowały w zeszłym miesiącu 52,8 mln ton ropy naftowej, co odpowiada 12,5 mln baryłek dziennie, o 21 proc. więcej niż w lipcu, wynika z obliczeń Bloomberga. Miesięczny wolumen był bliski rekordu ustanowionego w czerwcu 2020 r.
Chińskie zakupy były napędzane przez libację dostaw irańskiej ropy, powiedział Viktor Katona, główny analityk ropy w Kpler przed publikacją danych, ponieważ oferty producenta z Zatoki Perskiej były "zdecydowanie najbardziej konkurencyjną cenowo opcją". Ponadto import był również napędzany przez działalność chińskich rafinerii, dodał.
Importerzy chętnie kupowali baryłki z rabatem z Rosji i Iranu, aby zmaksymalizować marże zysku ze sprzedaży paliw krajowych i zagranicznych. Według OilChem państwowe rafinerie pracowały w sierpniu na rekordowym poziomie. Rekordowy kontyngent eksportowy wydany w zeszłym tygodniu oznacza, że rośliny utrzymają swoje biegi i napływy na wysokim poziomie, aby wspierać wzrost.
Tymczasem, jak wspomniano wcześniej, eksport chińskich produktów naftowych wzrósł w sierpniu o 11% do 5,89 mln ton, najwyższego poziomu od lutego, ponieważ Chiny agresywnie zwiększyły produkcję rafineri, przejmując udział w rynku od zachodnich przetwórców zmiażdżonych przez idiotyczne, zielone i "przebudzone" polityki i regulacje, które mają na celu zmiażdżenie amerykańskiego przemysłu paliw kopalnych i przekazanie rynku Chinom na srebrnej tacy.
Przetlumaczono przez translatopr Google
zrodlo|:https://www.zerohedge.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz