Hezbollah zwiększy swoje zaangażowanie w konflikt między Izraelem a Hamasem tylko wtedy, gdy frakcja palestyńska zostanie całkowicie wyeliminowana w Gazie, powiedział starszy rzecznik Hamasu.
W poniedziałek przedstawiciel Hamasu w Bejrucie Ahmed Abdul Hadi powiedział, że sojusznicza grupa bojowników nie jest jeszcze przygotowana do przystąpienia do walki i w przypadku całkowitej porażki Hamasu jedynie eskaluje operacje przeciwko Izraelowi.
„To nie jest odpowiedni czas” – stwierdził Hadi, cytowany przez NBC News. „Czerwoną linią dla Hezbollahu byłoby całkowite zniszczenie ruchu oporu w Gazie”.
Podczas gdy w ostatnich tygodniach wojska izraelskie kilkakrotnie wymieniały ogień z bojownikami Hezbollahu po drugiej stronie granicy z Libanem, zastępca dowódcy grupy, Naim Qassem, powiedział, że starcia miały jedynie „na celu zmniejszenie presji na Gazę”.
Inni wyżsi urzędnicy nie chcieli powiedzieć, jaka może być „czerwona linia” Hezbollahu dla dalszego zaangażowania, stwierdzając, że jego reakcja będzie zależała od działań Izraela.
Jednak w sobotę przywódca Hezbollahu Sayyed Hassan Nasrallah zasugerował, że grupa mimo wszystko zintensyfikowała swoje działania, stwierdzając, że nastąpiło „udoskonalenie” operacji wzdłuż jej frontu z Izraelem.
„Nastąpiła ilościowa poprawa w zakresie liczby operacji, rozmiaru i liczby celów, a także zwiększenia rodzaju broni” – powiedział Nasrallah, według Reuters.
Izraelska armia ostrzegła, że Hezbollah popełni „poważny błąd”, jeśli zintensyfikuje ataki na siły izraelskie, i twierdzi, że w ostatnich starciach zabił prawie 80 bojowników tej grupy.
Podczas weekendowej wizyty z izraelskimi żołnierzami minister obrony Yoav Gallant oświadczył, że „Hezbollah wciąga Liban w wojnę, która może wybuchnąć”, dodając: „Jeśli popełnia tego rodzaju błędy, cenę zapłacą przede wszystkim ci, którzy obywatele Libanu. To, co robimy w Gazie, wiemy, jak robić w Bejrucie”.
Ostatni konflikt w Gazie wybuchł po śmiercionośnym ataku Hamasu 7 października, kiedy Izrael przeprowadził tygodnie odwetowych nalotów i stale nasilał natarcie naziemne na enklawę palestyńską. Według lokalnych urzędników w Izraelu zginęło
Od lat 80. Hezbollah i Izrael stoczyły dwie główne wojny i długą listę mniejszych potyczek.
Wojska izraelskie zostały zmuszone do wycofania się z Libanu po konflikcie w 2006 roku.
Ugrupowanie utrzymuje znaczną obecność w południowym Libanie i okresowo ściera się z siłami izraelskimi patrolującymi granicę.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.rt.com/news/587216-hamas-hezbollah-red-line/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz