sobota, 16 grudnia 2023

"Aby utrzymać Hamas u władzy, Izrael wjechał do Gazy walizkami wypchanymi gotówką, jak pokazują nowe dowody"

 Jeśli chodzi o prawdziwe funkcjonowanie globalnej struktury władzy, rzeczy nie zawsze są tym, czym się wydają, dopóki się nie cofniesz i nie zajrzysz za kurtynę. Jest tak z pewnością w przypadku Izraela, który po cichu finansuje Hamas jako kontrolowaną opozycję, aby zapobiec wymuszonemu rozwiązaniu dwupaństwowemu.


Izraelski premier Benjamin "Bibi" Netanjahu eskortował kiedyś katarskiego dyplomatę do Gazy, aby dostarczyć walizkę pełną gotówki Hamasowi, aby grupa palestyńska była wystarczająco silna, by przeciwstawić się Autonomii Palestyńskiej na Zachodnim Brzegu, ale wystarczająco słaba, by jej nie dopaść.

To posunięcie Netanjahu pośrednio zwiększyło potencjał militarny Hamasu, donosi New York Times.

W istocie, to, co robi Izrael, to finansowanie obu stron wojny, że tak powiem, w celu realizacji swojej syjonistycznej agendy. Inauguracyjny pokaz syjonizmu miał miejsce po raz pierwszy w 1948 r., kiedy Izrael został ponownie ogłoszony państwem, a nawet znacznie wcześniej, w 1917 r., wraz z Deklaracją Balfoura, która wprawiła to wszystko w ruch.

"Aby utrzymać Hamas w dobrej kondycji, rząd Netanjahu współpracował z Katarczykami, aby utrzymać przepływ pieniędzy" – donoszą media. "Izrael wiedział, że Katar wspiera Hamas, ale nie sprzeciwiał się płatnościom, a nawet lobbował amerykańskich prawodawców, aby nie nakładali sankcji na Katar".

(Powiązane: Młodzi mężczyźni i chłopcy, których Izrael łapie w Gazie jako "bojowników Hamasu", wydają się być cywilami, których Izrael upokarza i odczłowiecza na pokaz.)

Netanjahu, fałszywe porozumienie "pokojowe" i miliony w wypranych pieniądzach

W 2018 roku Netanjahu i jego reżim wymyślili plan dostarczania gotówki Hamasowi, udając, że zezwalają na jego wjazd do Gazy jako "pomoc cywilna".

Według "Timesa" plan Netanjahu zakładał zawarcie "pokojowego" porozumienia z Hamasem, które pozwoliło Katarowi sprowadzić miliony dolarów do Gazy pod pozorem rozdania ich potrzebującym cywilnym rodzinom.

Skończyło się na tym, że izraelscy funkcjonariusze służb bezpieczeństwa spotkali się z katarskim dyplomatą na granicy między Izraelem a Jordanią, aby osobiście przewieźć go wraz z gotówką do Gazy.

Zachodni wywiad ustalił, że Hamas ostatecznie zabrał większość gotówki do wykorzystania dla siebie, pozostawiając niewiele, jeśli w ogóle, dla rodzin w Gazie, które nadal są ciężko dotknięte wojną.

Wspomniane porozumienie "pokojowe" trwało do 7 października, kiedy to Hamas mógł wkroczyć i zaatakować Izrael przez pełne siedem godzin, zanim Izraelskie Siły Obronne (IDF) w końcu zainterweniowały.

Od tego czasu ponad 17 000 cywilów w Gazie zostało zabitych przez IDF, oprócz setek izraelskich cywilów, którzy zostali zabici przez IDF w krzyżowym ogniu 7 października.

"Izrael musi zachować swoją legitymizację, mając u władzy Hamas, napiętnowaną organizację terrorystyczną" – napisał jeden z komentatorów. "W ten sposób społeczność międzynarodowa staje po jego stronie, gdy tylko dochodzi do konfliktu".

"7 października był darem niebios, ponieważ teraz Izrael może w zasadzie bez przeszkód kontynuować okupację i wypędzanie, jak to widzimy teraz, bez międzynarodowego sprzeciwu".

Inny napisał, że to wszystko jest po prostu kolejną "pracą amerykańskich podatników".

"'Confessions of an Economic Hitman' opowiada powtarzającą się historię" – dodał ten sam komentator. "Sprzedajni przywódcy żyją na wysokim poziomie, podczas gdy ich ludzie są rzucani na pożarcie psom wojny".

"Pod ziemią jest ropa naftowa, a korporacje nie chcą się nią dzielić z chłopami. Muszą oczyścić teren pod swój sprzęt wiertniczy. Niestety, ich pachołki są zwykle zabijane na końcu w ramach podziękowania. Nie ma też potrzeby dzielenia się z nimi bogactwem po tym, jak spełnili swój cel. A oni wiedzą za dużo. Biedny Zełenski. Żart jest z nas.

Wojna między Izraelem a Hamasem coraz bardziej przypomina wewnętrzną robotę, a cywile ginący po obu stronach są stratami ubocznymi. Dowiedz się więcej na WWIII.news.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.naturalnews.com/

Brak komentarzy:

"Premier państwa UE oskarża Zełenskiego o próbę przekupstwa Premier Słowacji Robert Fico powiedział, że „nigdy” nie przyjmie pieniędzy z Kijowa"

  Ukraiński przywódca Władimir Zełenski rozmawia z mediami pod koniec szczytu UE w Brukseli. © Getty Images / Thierry Monasse Słowacki pre...