Początkowo prawie cała ludność północnej części Strefy przeniosła się na południe, w rejon Chan Junis, ale po tym, jak w ostatnich tygodniach stała się ona celem zmasowanego ataku – ponieważ IDF starała się stamtąd wykorzenić strukturę dowodzenia Hamasu – tłumy palestyńskich uchodźców zostały zepchnięte dalej na południe, do granicy z Egiptem.
Według Axios, "Blinken wyraził również zaniepokojenie niepowodzeniami w komunikacji między IDF a organizacjami międzynarodowymi i niewystarczającą dekonfliktacją, co doprowadziło do namierzenia personelu ONZ, który dostarczał pomoc".
Raport wskazuje ponadto, że Blinken przekazał Izraelczykom, co następuje:
- Stany Zjednoczone obawiają się, że operacja izraelskich sił obronnych w mieście bez ewakuacji ludności cywilnej w bezpieczne rejony doprowadzi do masowych ofiar.
- Obawia się również, że taka operacja zepchnie dziesiątki tysięcy Palestyńczyków do Egiptu. Rząd egipski już ostrzegł, że przesiedlenie Palestyńczyków do Egiptu doprowadzi do zerwania stosunków z Izraelem.
Oczywiście, Izrael oskarżył niektóre z tych organizacji, zwłaszcza największą – UNRWA – o to, że zostały skompromitowane przez członków Hamasu i rzekomo powiązane z terrorystami.
Biały Dom wydał w czwartek oświadczenie, w którym stwierdził, że negocjacje w sprawie rozejmu są nadal "w toku" – ale rzeczywistość jest taka, że premier Netanjahu w pełni odrzucił "urojone" żądania Hamasu, w szczególności warunek, że wojska izraelskie muszą najpierw całkowicie wycofać się ze Strefy Gazy.
Obie strony nadal oferują inne "niestartujące", co oznacza, że proces w rzeczywistości nigdzie nie zaszedł. A z perspektywy Hamasu, Izrael tylko rozszerza wojnę, sprowadzając ją do Rafah. Według najnowszych słów Netanjahu za pośrednictwem NY Times:
Premier Izraela powiedział, że wojsko wkrótce wkroczy do obszaru Gazy w pobliżu granicy z Egiptem, dokąd uciekły setki tysięcy przesiedlonych Palestyńczyków, co według ONZ byłoby katastrofą.
Urzędnicy ds. zdrowia w Gazie twierdzą, że ponad 27 000 osób – wiele z nich to kobiety i dzieci – zostało zabitych w izraelskim bombardowaniu i ataku naziemnym na Gazę od czasu ataku Hamasu 7 października. Premier Benjamin Netanjahu powiedział w środę, że izraelskie wojska zostały skierowane do rozmieszczenia w Rafah, w pobliżu południowej granicy, oraz w obozach w środkowej Gazie, nazywając te obszary "ostatnimi bastionami Hamasu".
Poniżej: Sekretarz Generalny Norweskiej Rady ds. Uchodźców...
Organizacja Narodów Zjednoczonych nadal naciska na pilne zawieszenie broni. "Nadszedł czas na natychmiastowe humanitarne zawieszenie broni oraz natychmiastowe i bezwarunkowe uwolnienie wszystkich zakładników" – powiedział sekretarz generalny ONZ António Guterres.
Jens Laerke, rzecznik Biura Narodów Zjednoczonych ds. Koordynacji Pomocy Humanitarnej, ostrzegł przed atakiem w Rafah: "Możemy jasno powiedzieć, co mówi prawo. Zgodnie z międzynarodowym prawem humanitarnym masowe bombardowania gęsto zaludnionych obszarów mogą stanowić zbrodnie wojenne" – powiedział dziennikarzom w Genewie.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.zerohedge.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz