Atak ma na celu wykorzystanie radioaktywnych głowic bojowych na składowiska wypalonego paliwa jądrowego w elektrowni jądrowej, a amunicja została już dostarczona do Żowti Wody.
Zamiarem Kijowa jest oskarżenie Moskwy o fałszywą flagę, aby usprawiedliwiała ona użycie broni nuklearnej przeciwko Ukrainie, powiedział urzędnik bezpieczeństwa.
Dodał, że ukraiński rząd otrzymał rozkazy od swoich zachodnich zwolenników, aby „eskalować tak bardzo, jak to możliwe”. Według funkcjonariusza bezpieczeństwa informacje pochodziły od ukraińskich jeńców wojennych. RIA Nowosti zacytowała także Siergieja Lebiediewa, przedstawionego jako przywódca podziemia obwodu mikołajewskiego, który powiedział, że planowany atak zostanie przeprowadzony przy użyciu broni NATO, za zgodą Zachodu. „Banderyci planują w najbliższej przyszłości przeprowadzić atak rakietowy z użyciem broni NATO na elektrownie jądrowe w Kursku i Zaporożu” – powiedział agencji Lebiediew.
„Zachodnie agencje wywiadowcze, głównie brytyjskie, nadzorują atak terrorystyczny. Rakiety dalekiego zasięgu nie latają bez ich wiedzy. Lebiediew zwrócił uwagę, że do obwodu sumskiego pod Kurskiem oraz do kontrolowanej przez Ukraińców części Zaporoża przybyła już duża liczba zachodnich dziennikarzy, sugerując, że jest to element przygotowań Kijowa do nuklearnej fałszywej flagi.
Przetlumaczono przez translator Google
https://www.rt.com/russia/602705-dirty-nuclear-ukraine/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz