Wiele publikacji z przełomu 2012- 2015 roku zostało określone teoriami spiskowymi ludzi, którzy opisywali doniesienia o Federalnej Agencji Zarządzania (FEMA). Powstało wiele materiałów o wdrążeniu i ingerencji programu FEMA, który zaczął prowadzić w 2012 roku nabór wniosków, których wpłynęło ponad 1900. Przyjęte wnioski miały za zadanie realizację i bycie w gotowości z planami związanymi z odpornością lokalnej społeczności na katastrofy spowodowane przez człowieka i klęski żywiołowe.
Zatwierdzone wnioski otrzymały finansowanie z Fundacji Rockefellera i były zarządzane przez Los Angeles Emergency Preparedness Foundation. Program FEMA przez lata realizował różne programy. Dziś skupia się na sytuacji związanej z COVID-19.
Globalny stan wojenny to kwestia czasu- gotowość.
” Ustanowienie stanu wojennego na całym świecie to tylko kwestia czasu”
– lider eugeniki Fundacja Rockefellera.
Doniesienia o celu, którym było/ jest 100 miast przekształconych w miasta “wiezienne” przez Fundację Rockefellera jako światowy obóz FEMA był/ są zatrważające.
Fundacja wielokrotnie określana jako doradca urzędników, policjantów, prezydentów, armii. Scenarzysta i fundator rozwiązań w zakresie zapewnienia wybranym miastom odporności na sytuację awaryjne, kryzysowe, przeciwstawiające się buntowi społecznemu. Jako rozwiązanie na zamieszki i protesty. Fundacja ucząca jak radzić sobie i przeciwdziałać klęsce żywiołowej i wszelkim “problemom”, które dotykają społeczność.
Przynależenie do organizacji FEMA opisywane jest jako misja na każde zło. 100 miast daje współpracę, możliwość realizacji wspólnego planu ponad prawem narodowym.
Ścisła współpraca przeciwdzialająca atakom zewnętrznym, buntom społecznym, krysysowi ekonomicznemu. Fundacja ma za zadanie wspierać finansowo i logistyczne, dawać konkretne rozwiązania. Być reżyserem, dawać potężne sumy, kreować w mediach.
“Celem tego wysiłku jest dalsze wzmocnienie pozycji społeczności do współpracy i opracowanie innowacyjnych metod skutecznego reagowania na katastrofy”
– powiedział administrator Graig Fugate w 2012 r.
„Żyjemy w czasach nieprzewidywalnych wstrząsów i chronicznych stresów, od zmian klimatu po klęski żywiołowe lub katastrofy spowodowane przez człowieka, a pomoc społecznościom lokalnym w zwiększeniu odporności na te zakłócenia jest ważniejsza niż kiedykolwiek. Widzieliśmy jednak również, że potencjalne rozwiązania zaspokajające potrzeby społeczności często najlepiej ujawniają ci, którzy żyją ze stresem, i być może widzą je z innej perspektywy”
– powiedziała dr Judith Rodin, Prezes Fundacji Rockefellera.
We wrześniu 2016 r. Catherine Frompovich, dziennikarka strony Activist Post, zamieściła artykuł, który zapewne mocno zaniepokoił czytelników.
W tekście pani poinformowała, że CDC zaproponowało przyznanie sobie uprawnień uderzających w wolność obywateli USA. Miesiąc wcześniej instytucja wystosowała zestaw postulatów, tytułując je Kontrolą Chorób Zakaźnych. Ich wejście w życie oznaczałoby prawo CDC do „masowych aresztowań zdrowych ludzi i zatrzymywania ich na czas nieokreślony bez ŻADNEGO procesu odwoławczego!”, czytamy w materiale Catherine Frompovich. Propozycja Centr Kontroli i Prewencji Chorób została już opublikowana w Rejestrze Federalnym online.
W ramach proponowanych rozporządzeń CDC dała sobie w istocie prawo do zatrzymywania osób, które według niej są „zasadnie podejrzewane o chorobę zakaźną”, znajdującą się na „etapie kwalifikacyjnym”. CDC mogło by uznać „zasadnie”, choć zupełnie dowolnie, że obywatel jest nosicielem choroby zakaźnej bądź znajduje się ona w nim, w stanie inkubacji, a następnie może zarządzić kwarantannę, czyli umieścić w izolowanym miejscu.
Jeśli takich osób „potencjalnie chorych” na chorobę zakaźną będzie więcej, wówczas będą one lokowane w specjalnie do tego celu wybudowanych obozach FEMA. „Tak więc instytucja rządowa przyznała sobie prawo do robienia z obywatelami tego, co uzna za stosowne”, pisze Vicki Batts na stronie Vaccines.
Dziennikarze z niepokojem apelowali, że zauważają iż prawo to szczególnie mocno uderzy w osoby niepoddające się dyktatowi Big Pharma, ponieważ np. brak któregoś ze szczepień może zostać potraktowany jako „zasadny” powód do izolacji takiego obywatela, uznanego teraz za potencjalnego nosiciela zakaźnej choroby.
Barbara Loe Fisher, prezes Krajowego Centrum Informacji o Szczepieniach (NVIC), oświadczyła: „Dziś Amerykanie stoją przed wyzwaniem większym niż miało to miejsce do tej pory. Oto państwo rozszerza swoją władzę, sięgając po nasze ciała i ciała naszych dzieci, wykorzystując do tego siły policyjne, które zabiorą nas do aresztu i odizolują od reszty społeczeństwa, jeśli urzędnicy zdrowia publicznego uznają, że jesteśmy chorzy lub możemy zachorować”.
Będą uchronione interesy wielkich korporacji farmaceutycznych, dla których produkcja i sprzedaż szczepionek to olbrzymi interes, realizowany niezależnie od skutków, jakie przynosi społeczeństwom? Na całym swiecie poddając obywatlei przymusowi szczepień? O tych wiadomościach można przeczytać w Activist Post.
Natomiast w nawiązaniu do projektu CDC strona pisze: „jeśli ta opresyjna, totalitarna propozycja, dająca CDC władzę policyjną, stanie się prawem, pocałujcie swoje dzieci na pożegnanie; pożegnajcie się również z tym, co, jak dotąd uważaliście, należało tylko do was − waszym ciałem, którego właścicielem już nie będziecie wy, ale rząd Stanów Zjednoczonych poprzez edykt CDC; i spodziewajcie się, że zostaniecie zamknięci w obozach amerykańskich FEMA. Bowiem jest to coś, co ludzie działający za plecami rządu oraz im podobni uczestnicy głębokiego państwa, planują od jakiegoś czasu”.
Zamknąć w obozach wszystkich niepokornych wobec odgórnych zaleceń, używając do tego wszelkich pretekstów, mających pozory dbałości o dobro wspólne. Doniesienia z tych portali kreują okropną rzeczywistość i mnóstwo wątpliwości. Według Fisher, jeśli obywatel odmówi podpisania dokumentów CDC, urzędnicy Centrów lub osoby przez nich wyznaczone nadal mogą robić, co chcą, ponieważ :
„zgoda tej osoby nie będzie uważana za warunek wstępny do wykonywania dalszych procedur”
przez pracowników Centrów Kontroli i Prewencji Chorób. Po zwolnieniu z „aresztu medycznego” obywatela można będzie śledzić i monitorować drogą elektroniczną.
„Przepisy te stanowią miłe uzupełnienie siatki nadzoru państwa policyjnego”.
Catherine Frompovich pisze: „Niedawno otrzymałam informację, że FEMA złożyła zamówienie na zakup pięciu milionów litrowych i półlitrowych butelek! Czego oni się spodziewają?”. Dziennikarkę zaniepokoiła też duża liczba pojazdów wojskowych ONZ poruszających się po drogach.
Strona The Common Sense Show opisuje: “Szykowane dla obywateli obozy nazywane są wprawdzie obozami FEMA, ale nadzór nad nimi należeć będzie do Departamentu Zdrowia i Opieki Społecznej ściśle współpracującego z ONZ. Obozy rozpoczną swoją działalność jako miejsca odosobnienia dla chorych lub podejrzanych o chorobę zakaźną, ale szybko zmienią się na ośrodki mające bardziej złowieszcze, a nawet nikczemne cele, obecność żołnierzy obcych nacji na terytorium USA ma walnie pomóc w realizacji tych nowych celów.”
Dziennikarka Activist Post uważa, że “chodzi o to, aby wystraszeni ludzie łatwiej godzili się z tym, że z początku tylko niektórych, ale z czasem coraz więcej osób trzeba będzie izolować przez wzgląd na dobro społeczne.”
Budynki FEMA są to wybudowane na terenie USA osobliwe obozy, gdzie nikt z cywilów nie ma do nich dostępu, a wycieki filmów do sieci pokazują miliony, metalowych trumien. Swoją konstrukcją przypominają one twierdze, gdzie na każdym boku stoi wieża strażnicza, są ogrodzone i monitorowanie. W środku kompleksu jest wystarczająco miejsca do pomieszczenia tysięcy ludzi – donoszą media z całego świata.
Powodem światowych doniesień może być wprowadzanie zmian w prawie, specustaw, rozwiązań, doniesień i wypowiedzi polityków większości krajów. Ludzie mają potrzebę osobistej, świadomej i dobrowolnej decyzji. Każdy krok dający cień na ograniczenie wolności powoduje sprzeciw i fale doniesień.
Tajemnicze jednostki w Polsce?
W Polsce w roku 2014- 2016 było bardzo dużo doniesień, które nawiązywały nawet do pewnej przegłosowanej ustawy w 2014 r. przez rząd. Ludzie starali się zdobyć jakiekolwiek materiały o miejscu w Krakowie, które zatrważa obywateli do dziś.
W sieci jest dostępny materiał video z opisem:
“zwróćcie uwagę na ogrodzenie, jest tak skonstruowane aby nikt ze środka nie mógł się wydostać. Obiekt należy do Ministerstwa Obrony Narodowej i jest chroniony przez prywatną firmę ochroniarską, zamazany w Google map”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz