czwartek, 4 czerwca 2020

"Zamieszki w Londynie. Aresztowano 13 osób"

Tysiące mieszkańców Londynu wzięło wczoraj udział w demonstracji sprzeciwiającej się rasizmowi i upamiętniającej śmierć George'a Floyda. Protest przebiegał spokojnie, ale w późniejszej części dnia pod Downing Street doszło do zamieszek, w wyniku których aresztowano 13 osób.

Zamieszki w Londynie. Aresztowano 13 osób

W wyniku zamieszek rannych zostało kilku policjantów. (Fot. Getty Images)

Aktywiści z grupy Black Lives Matter spodziewali się około tysiąca demonstrantów, ale jak przekazała policja, ich liczba była kilkukrotnie wyższa. Większość demonstrantów miała ze sobą transparenty z takimi hasłami jak "We will not be silent" czy "Justice for George Floyd".

Protest przebiegł pokojowo i zakończył się wieczorem. Część aktywistów kontynuuowała jednak demonstracje przez całą noc do wczesnych godzin porannych. Miejsce protestu przeniosło się w okolice Downing Street, gdzie doszło do zamieszek z policją. Aresztowano w sumie 13 osób.

Jak ocenia BBC, pierwsze niepokoje wybuchły w trakcie codziennej przemowy Borisa Johnsona w siedzibie premiera. Obecni na miejscu dziennikarze nie byli w stanie ocenić, co dokładnie doprowadziło do zamieszek. "Nie jest jasne, jak to się zaczęło. Policja chciała wyciągnąć kogoś z tłumu i zrobiło się nerwowo" - oceniła Mattha Busby, freelancerka, która była na miejscu w roli niezależnego dziennikarza.


Na ulice Londynu wyszło kilka tysięcy mieszkańców. (Fot. Getty Images)

Media zauważają, że wielu policjantów oddało w ciągu dnia hołd zamordowanemu George'owi Floydowi. Gdy jednak punktualnie o 18:00 wszyscy uczestnicy protestów uklęknęli, aby oddać cześć zmarłemu, żaden z policjantów nie zrobił tego samego, co rozjuszyło aktywistów. W stronę policji rzucano plastikowe oraz szklane butelki.

Niektórzy z uczestników demonstracji udali się również pod siedzibę Foreign and Commonwealth Office, gdzie skandowano hasła "Odpowiedzcie za zbrodnie" oraz "Brak sprawiedliwości to brak pokoju". W tym samym czasie policja otoczyła protestujących kordonem i nakazała im wycofanie się.

Scotland Yard przekazał z kolei, że dwie osoby otrzymały już zarzuty ataku na pracownika służb ratunkowych oraz wzniecania przemocy.

zrodlo:londynek.net

Brak komentarzy:

"Premier państwa UE oskarża Zełenskiego o próbę przekupstwa Premier Słowacji Robert Fico powiedział, że „nigdy” nie przyjmie pieniędzy z Kijowa"

  Ukraiński przywódca Władimir Zełenski rozmawia z mediami pod koniec szczytu UE w Brukseli. © Getty Images / Thierry Monasse Słowacki pre...