środa, 2 grudnia 2020

"Izraelski parlament robi krok w kierunku nowych wyborów krajowych"

 JEROZOLIMA (AP) - Izrael poczynił znaczący krok w kierunku zagłębienia się w czwarte wybory krajowe w ciągu niecałych dwóch lat w środę, gdy prawodawcy - wspierani przez głównego partnera koalicyjnego premiera Benjamina Netanjahu - przyjęli wstępną propozycję rozwiązania parlamentu.


Głosowanie 61-54 odbyło się zaledwie siedem miesięcy po objęciu władzy przez koalicję po trzech nie rozstrzygających wyborach w ciągu nieco ponad roku. Partia Likud Netanjahu i minister obrony Benny'ego Gantza Blue and White powiedzieli, że szukają jedności narodowej, aby stawić czoła kryzysowi koronawirusa. Ale od tego czasu rywale toczą walki wewnętrzne.

Głosowanie dało jedynie wstępną zgodę na zakończenie sojuszu i wymuszenie nowych wyborów na początku przyszłego roku. Ustawa trafia teraz do komisji, zanim parlament jako całość podejmie ostateczne zatwierdzenie, być może już w przyszłym tygodniu. W międzyczasie Gantz i Netanjahu mają kontynuować negocjacje w ostatniej próbie zachowania ich niespokojnego sojuszu.


Dołączając do opozycji w środowym głosowaniu, partia Gantza wyraziła niezadowolenie z Netanjahu, oskarżając go o przedkładanie własnych interesów osobistych nad interesy kraju.

Netanjahu jest sądzony za serię zarzutów korupcyjnych, a Gantz oskarża premiera o utrudnianie kluczowych prac rządowych, w tym uchwalenia budżetu krajowego, w nadziei na opóźnienie lub unieważnienie postępowania sądowego przeciwko niemu. Gantz i inni krytycy uważają, że Netanjahu ostatecznie ma nadzieję, że w przyszłym roku zostanie wybrany bardziej przyjazny parlament, który da mu immunitet przed ściganiem.

Netanjahu miał przemawiać do reporterów w środę wieczorem.


Lider opozycji Yair Lapid, którego partia Jesz Atid sponsorowała projekt ustawy o wywołaniu nowych wyborów, oskarżył rząd o rażące niewłaściwe obchodzenie się z kryzysem koronawirusa i jego skutki gospodarcze. Powiedział, że jedyną rzeczą wspólną dla wszystkich obywateli jest „poczucie, że stracili kontrolę nad swoim życiem”.

Rząd nadal nie uchwalił jeszcze budżetu na 2020 r., Co jest wynikiem głębokich podziałów wynikających z porozumienia o podziale władzy. Brak budżetu spowodował poważne trudności i cięcia dla Izraelczyków w czasie, gdy z powodu pandemii bezrobocie szacuje się na ponad 20%.


Izrael przeszedł przez dwie ogólnokrajowe blokady od marca, a urzędnicy już ostrzegają, że rosnące infekcje mogą spowodować powrót do surowych ograniczeń, które dopiero niedawno zostały zniesione.

Jeśli budżet na 2020 r. Nie zostanie uchwalony do 23 grudnia, izraelskie prawo przewiduje automatyczne rozwiązanie parlamentu i nowe wybory trzy miesiące później, pod koniec marca.

Zgodnie z umową koalicyjną Netanjahu ma pełnić funkcję premiera do listopada 2021 r., A następnie przez 18 miesięcy zostanie przeniesiony do Gantza. Jedynym sposobem, w jaki Netanjahu może utrzymać się na swoim miejscu i wyjść z tej umowy, jest nieprzekraczanie budżetu.

Nic nie wskazywało na to, że którakolwiek ze stron jest zainteresowana utrzymaniem partnerstwa na dłuższą metę. Zamiast tego oczekuje się, że bitwa zakończy się, gdy odbędą się wybory.

Chociaż partia Gantza spadła w sondażach, wydaje się, że doszedł do wniosku, że wybory są nieuniknione i im szybciej się odbędą, tym lepiej.


Naciskając na wybory na początku przyszłego roku, wydaje się, że wierzy, że Netanjahu zostanie ukarany przez wyborców za wciąż szalejącą pandemię, walczącą gospodarkę i wznowienie procesu korupcyjnego.

Począwszy od lutego, proces o korupcję Netanjahu ma ruszyć na wysokie obroty, a szereg świadków będzie zeznawać przeciwko niemu. Premier spodziewał się częstego gościa na sali sądowej.

Z drugiej strony oczekuje się, że Netanjahu spróbuje przeciągnąć rozmowy budżetowe, aby opóźnić wybory do lata w nadziei, że nadejdzie szczepionka, a gospodarka zacznie się ożywić. Jeśli uda mu się wtedy stworzyć twardą koalicję, może w końcu przeforsować ustawę o immunitecie lub wyznaczyć nowych urzędników sądowych, aby zamrozić lub unieważnić jego sprawę.

„W ciągu ostatnich dwóch lat jedynym pytaniem, które musisz zadać, nie jest to, co jest najlepsze dla kraju, a nie, co jest najlepsze dla tej czy innej partii, ale co leży w najlepszym interesie Benjamina Netanjahu”, Gayil Tashir, polityk naukowiec z Uniwersytetu Hebrajskiego, powiedział dziennikarzom. Powiedziała, że ​​wygląda na to, że Netanjahu uważa, iż zorganizowanie wyborów w przyszłym roku jest w jego interesie.


Jedną dziką kartą w wyborach w Izraelu będzie administracja prezydenta elekta Joe Bidena.

Netanjahu miał bliskie stosunki z prezydentem Donaldem Trumpem po starciu z prezydentem Barackiem Obamą przez poprzednie osiem lat. Izraelscy urzędnicy obawiają się, że Biden, który był wiceprezydentem Obamy, powróci do polityki tamtej epoki, zwłaszcza odnawiając ewentualne zaangażowanie dyplomatyczne z arcywrogiem Iranem.

Tashir powiedział, że będzie to „duży problem” w następnej izraelskiej kampanii.

„Netanjahu zamierza przedstawić argument, który mówi:„ Jestem jedynym przywódcą izraelskim, który może rzeczywiście sprzeciwić się administracji Bidena ”- powiedziała.


zrodlo:apnews

Brak komentarzy:

"Premier państwa UE oskarża Zełenskiego o próbę przekupstwa Premier Słowacji Robert Fico powiedział, że „nigdy” nie przyjmie pieniędzy z Kijowa"

  Ukraiński przywódca Władimir Zełenski rozmawia z mediami pod koniec szczytu UE w Brukseli. © Getty Images / Thierry Monasse Słowacki pre...