piątek, 19 marca 2021

"Europejska przerwa w działaniu AstraZeneca wzbudza wątpliwości gdzie indziej"

 KAMPALA, Uganda (AP) - Zawieszenie szczepionki AstraZeneca w kilku krajach europejskich w ciągu ostatniego tygodnia może podsycić sceptycyzm co do zastrzyku daleko poza ich wybrzeżami, potencjalnie zagrażając wprowadzeniu szczepionki, która jest kluczem do globalnej strategii stłumienia pandemia koronawirusa, zwłaszcza w krajach rozwijających się.



W obecnym stanie rzeczy to albo AstraZeneca, albo nic dla niektórych biedniejszych krajów. Szczepionka od anglo-szwedzkiego producenta leków jest tańsza i łatwiejsza do przechowywania niż wiele innych. Będzie to prawie wszystkie dawki wysłane w pierwszej połowie roku przez COVAX, konsorcjum mające zapewnić, aby kraje o niskich i średnich dochodach otrzymywały szczepionki.


Nie mając innego wyboru, większość krajów rozwijających się, które miały pod ręką AstraZeneca, pchnęła ją naprzód, nawet gdy główne kraje w Europie zawiesiły jej stosowanie w ciągu ostatniego tygodnia po doniesieniach, że u niektórych odbiorców zastrzyku znaleziono niezwykłe skrzepy krwi - pomimo nacisków ze strony międzynarodowej. agencje zdrowia, że ​​nie ma dowodów, że szczepionka była odpowiedzialna.



Ale chociaż rządy w Afryce i innych krajach wyraziły determinację, by nadal używać zastrzyku, nie wszyscy są przekonani.


„Dlaczego miałbym pozwolić, by został użyty na mnie? Czy nie jesteśmy istotami ludzkimi, jak ludzie w Europie? ” Peter Odongo, mieszkaniec miasta w północnej Ugandzie, powiedział w tym tygodniu dziennikowi Daily Monitor.


Kraj Afryki Wschodniej otrzymał dotychczas 864 000 dawek preparatu AstraZeneca za pośrednictwem COVAX, ale do wtorku podał ich mniej niż 3 000. Władze obwiniały o problemy logistyczne związane z transportem szczepionek w głąb kraju, ale doniesienia prasowe wspominają o odporności na szczepionkę.


Jeszcze przed ostatnią debatą na temat AstraZeneca sceptycyzm wobec szczepionek był przedmiotem troski na całym świecie, ponieważ wiele osób waha się co do szczepionek wytworzonych w rekordowym czasie. Kraje afrykańskie stanęły w obliczu szczególnych przeszkód na kontynencie, który nie chce być poligonem doświadczalnym dla Zachodu. Niektórzy przywódcy odepchnęli sceptycyzm, podczas gdy inni, na przykład ci w Burundi i Tanzanii, karmili go, zdając się zaprzeczać powadze COVID-19.


„Niefortunne wydarzenia” w Europie „z pewnością nie będą pomocne dla naszego zaufania publicznego, w budowaniu zaufania publicznego do stosowania tej konkretnej szczepionki i innych szczepionek z pewnością” - powiedział John Nkengasong, dyrektor Africa Centers for Disease Control and Prevention - powiedział dziennikarzom w czwartek, zachęcając kraje afrykańskie do kontynuowania szczepień.


Nastąpiło to kilka godzin przed tym, jak organ regulacyjny Unii Europejskiej przekazał tę samą wiadomość swoim 27 członkom. Europejska Agencja Leków stwierdziła, że ​​jej eksperci doszli do wniosku, że szczepionka nie jest powiązana z ogólnym wzrostem ryzyka zakrzepów krwi, chociaż nie może ostatecznie wykluczyć związku z rzadkimi typami zakrzepów i szczepionką. W odpowiedzi takie kraje jak Włochy, Francja i Niemcy ogłosiły, że wznowią użycie tego strzału.


Jeszcze przed tymi zmianami kilka krajów rozwijających się twierdziło, że będą trzymać się strzału.


„Będziemy kontynuować szczepienia” - powiedziała Lia Tadesse, minister zdrowia Etiopii, która w zeszłym tygodniu otrzymała 2,2 miliona dawek szczepionki AstraZeneca.


Władze w Indiach - siedzibie producenta szczepionek, który prawdopodobnie będzie wytwarzał dużą część dawek przeznaczonych dla krajów rozwijających się - oświadczyły w środę, że będą kontynuować szczepienia AstraZeneca z „pełną wigorem”, ponieważ infekcje rozprzestrzeniły się w kilku częściach kraju. Po tym, jak początkowo powiedział, że opóźni użycie szczepionki, Tajlandia powiedziała we wtorek, że będzie kontynuowana z AstraZeneca, a premier dostał nawet zastrzyk publicznie.



Brazylijski państwowy instytut Fiocruz dostarczył w środę pierwsze zastrzyki AstraZeneca butelkowane w Brazylii w środę, ponieważ Ministerstwo Zdrowia starało się rozwiać obawy dotyczące raportów o zakrzepach krwi, zachęcając do uspokojenia.


Bardzo niewiele krajów rozwijających się odrzuciło ten trend. Na przykład Kongo wstrzymało stosowanie AstraZeneca, wstrzymując kampanię szczepień jeszcze przed jej rozpoczęciem, ponieważ nie ma żadnych innych dawek. Indonezja również początkowo wstrzymała strzał, ale potem powiedziała w piątek, że wznowi jego użycie.


Europejskie i inne zamożne kraje mają do wyboru kilka szczepionek, ale AstraZeneca jest obecnie filarem strategii szczepień reszty świata. Niektóre kraje rozwijające się otrzymały dawki szczepionek wyprodukowanych w Chinach lub Rosji - często w formie darowizn - ale przynajmniej w Afryce te przydziały były zwykle stosunkowo niewielkie. Szczepionki chińskie i rosyjskie nie zostały jeszcze zatwierdzone przez WHO i dlatego nie mogą być rozprowadzane przez COVAX.

Afryka, licząca 1,3 miliarda mieszkańców, ma nadzieję, że do końca 2022 roku zaszczepi 60% swoich mieszkańców. Cel ten prawie na pewno nie zostanie osiągnięty bez powszechnego stosowania AstraZeneca. Eksperci ostrzegają, że dopóki wskaźniki szczepień nie osiągną wysokiego poziomu na całym świecie, wirus pozostanie wszędzie zagrożeniem.



Zmniejszające się zaufanie do szczepionki AstraZeneca tylko potęguje trudności, jakie Afryka napotka podczas przeprowadzania kampanii szczepień. Na kontynencie znajdują się jedne z najsłabszych systemów opieki zdrowotnej na świecie. Tamtejsze narody walczyły tylko o przetestowanie wystarczającej liczby ludzi na koronawirusa, a faktyczna liczba ofiar jest nieznana z powodu wyzwań w śledzeniu przypadków i zgonów. Według Africa CDC na całym kontynencie potwierdzono ponad 4 miliony przypadków koronawirusa, w tym ponad 108 000 zgonów.


W analizie opublikowanej w czwartek Bank Światowy stwierdził, że 85% krajów o niskim i średnim dochodzie planowało szczepienia, ale mniej niż jedna trzecia miała strategie zaangażowania społecznego w celu zwalczania wahania i dezinformacji na temat szczepionek.



Oznacza to, że takie zamieszanie spowodowane przerwą w AstraZeneca w całej Europie może być trudne do rozwiązania.


„To komplikuje sytuację” - powiedział dr Misaki Wayengera, szef zespołu zadaniowego ds. Technicznych, który doradza w odpowiedzi na pandemię w Ugandzie, odnosząc się do zawieszenia. „To najlepsze ujęcie, jakie tu mamy i powinniśmy być w stanie je wykonać”.


Cios dla zaufania publicznego odczuwalny był w krajach takich jak Somalia, które rozpoczęły szczepienia we wtorek, ale niektórzy twierdzili, że nie są zainteresowani zastrzykiem aparatu AstraZeneca, podczas gdy wiele osób w Europie go nie używa.


„Ta immunizacja nie ma sensu, kiedy kraje UE” zawiesiły jej stosowanie, powiedział Abdulkadir Osman. „Nie możemy po prostu temu ufać”.


W Rwandzie, która otrzymała 240 000 dawek AstraZeneca i nieco ponad 102 000 szczepionek Pfizer, Justin Gatsinzi powiedział, że początkowo był niechętny, aby dostać zastrzyk, ale ustąpił ze strachu, że jeśli odmówi, odmówi mu niektórych usług publicznych.



„To naprawdę bardzo trudne” - powiedział Gatsinzi, nauczyciel, dodając, że nie powiedziano mu, jaką szczepionkę otrzymał.


W raporcie udział wzięli dziennikarze Associated Press David Biller w Rio de Janeiro, Ignatius Ssuuna w Kigali w Rwandzie, Ashok Sharma w New Delhi, Mohamed Sheikh Nor w Mogadiszu w Somalii, Lori Hinnant w Paryżu i Maria Cheng w Londynie.

przetlumaczono przez GR translator Google

zrodlo:apnews.com

Brak komentarzy:

"Premier państwa UE oskarża Zełenskiego o próbę przekupstwa Premier Słowacji Robert Fico powiedział, że „nigdy” nie przyjmie pieniędzy z Kijowa"

  Ukraiński przywódca Władimir Zełenski rozmawia z mediami pod koniec szczytu UE w Brukseli. © Getty Images / Thierry Monasse Słowacki pre...