piątek, 19 marca 2021

"Gniew NKorei na USA może być w rzeczywistości uwerturą!!!!!!!"

 SEOUL, Korea Południowa (AP) - Po dwóch miesiącach cichego traktowania administracji Biden, Korea Północna w tym tygodniu wysłała dwie potężne kobiety, aby ostrzec Waszyngton przed połączonymi ćwiczeniami wojskowymi z Koreą Południową i dyplomatycznymi konsekwencjami „wrogiej” polityki wobec Pjongjangu .



Jednak frustracja i wojowniczość mogą być w rzeczywistości uwerturą.

Pierwsze komentarze Korei Północnej pod adresem nowego rządu Stanów Zjednoczonych, choć wypełnione gniewną retoryką, mogą być postrzegane jako początek dyplomatycznej wymiany zdań, podczas gdy Północne strony wracają do wstrzymanych rozmów mających na celu wykorzystanie swojej broni nuklearnej do bardzo potrzebnej ekonomii. korzyści.


Czas wystąpienia północnokoreańskich oświadczeń został starannie wybrany, a komentarze pojawiły się na pierwszych stronach gazet i w wiadomościach, gdy sekretarz stanu USA Antony Blinken i sekretarz obrony Lloyd Austin udali się do Azji, aby porozmawiać z sojusznikami USA z Tokio i Seulu na temat zagrożenia Korei Północnej i nie tylko. wyzwania regionalne.


To, czy dojdzie do negocjacji, może zależeć od przeglądu polityki administracji Bidena w sprawie Korei Północnej, który ma zostać zakończony w nadchodzących tygodniach.


CO MÓWI KOREA PÓŁNOCNA


We wtorek potężna siostra Kim Dzong Una skrytykowała ostatnie ćwiczenia wojskowe między USA i Koreą Południową, które miały zakończyć się w czwartek przez dziewięć dni.


Opisując ćwiczenia jako próbę inwazji, Kim Yo Jong ostrzegł Waszyngton, aby „powstrzymał się od powodowania smrodu”, jeśli chce „spać w spokoju” przez następne cztery lata.


Pierwszy wiceminister spraw zagranicznych Korei Północnej Choe Sun Hui powiedział w czwartek w oświadczeniu, że Północ będzie nadal ignorować amerykańskie oferty rozmów, chyba że porzuci to, co Północ określa jako wrogą politykę.


Choe odpowiadał na komentarze Blinkena w tym tygodniu, że Waszyngton nawiązał kontakt z Północą kilkoma kanałami, począwszy od połowy lutego, ale nie otrzymał żadnej odpowiedzi.


„To, co słyszano w USA od czasu pojawienia się nowego reżimu, to tylko szalona teoria„ zagrożenia ze strony Korei Północnej ”i bezpodstawna retoryka o„ całkowitej denuklearyzacji ”- powiedział Choe, nazywając amerykańskie oferty rozmów„ czasem- sztuczka opóźniająca ”.

CZEGO PYONGYANG CHCE


Według Shina Beomchula, analityka z Korea Research Institute for National Strategy z siedzibą w Seulu, oświadczenie Choe może być próbą stworzenia warunków do ponownego wejścia w negocjacje nuklearne z pozycji siły.



Negocjacje między Waszyngtonem a Seulem utknęły w martwym punkcie przez ponad dwa lata od upadku szczytu nuklearnego między Kim Jong Unem a byłym prezydentem USA Donaldem Trumpem w 2019 roku. Obie strony nie zgadzały się co do szczegółów planu zamiany sankcji na rozbrojenie. Pjongjang wielokrotnie twierdził, że nie będzie angażował się w znaczące rozmowy, dopóki Waszyngton będzie upierał się z sankcjami i naciskiem.

„Jasne jest, że Północ próbuje wzmocnić swoją siłę przetargową” - powiedział Shin.


Ale Korea Północna może również szykować się do ostrzejszych słów skierowanych do administracji Bidena w sprawie powtarzającego się potępienia przez Blinkena w Seulu praw człowieka na Północy, co Trump w dużej mierze zignorował, ścigając z Kimem przyjazne mediom szczyty. Może to skomplikować wszelkie przyszłe negocjacje


Północ jest niezwykle wrażliwa na zewnętrzną krytykę swoich fatalnych warunków praw człowieka, które postrzega jako atak na swoich przywódców, a oświadczenie Choe wydawało się być wymyślone, zanim Północ zdecydowała się odpowiedzieć na uwagi Blinkena.


„Prawdopodobnie z północy pojawi się poważny sprzeciw” wobec komentarzy Blinkena dotyczących praw człowieka, powiedział Park Won Gon, profesor studiów z Korei Północnej na Uniwersytecie Ewha Womans w Seulu.

ROZMOWY I CIŚNIENIE


Większość ekspertów zgadza się, że Północ w końcu spróbuje powrócić do negocjacji w celu zdobycia pomocy, ale różnią się co do tego, kiedy - i czego potrzeba, aby rozmowy zostały wznowione.


Kim ostatnio buntował się przeciwko rozwijaniu arsenału nuklearnego, który uważa za swoją najsilniejszą gwarancję przetrwania. Wezwał także swoich ludzi, aby wykazali się odpornością w walce o samodzielność ekonomiczną, jednocześnie rozpoczynając nowy wieloletni plan ratowania zepsutej gospodarki.


Skoncentrowanie się Kima na krajowej gospodarce może oznaczać, że Północ będzie trzymać się z daleka od rozmów przez kolejny rok i wróci dopiero po tym, jak stanie się jasne, że nowa polityka Kima zawodzi, powiedział Shin.



„Jeśli Korea Północna jest naprawdę zdesperowana w celu szybkiego wznowienia rozmów, to około 15 kwietnia, w dniu urodzin dziadka Kima, założyciela stanu, Kim Il Sunga, wystrzeliliby próbnie międzykontynentalny pocisk balistyczny, aby zmusić Waszyngton do podjęcia rozmów, powiedział Shin.


Powiedział jednak, że jest bardziej prawdopodobne, że Północ uniknie prowokowania administracji Bidena - i wywoływania większej presji - ponieważ priorytetem Kima jest ciche umocnienie jego kraju jako potęgi jądrowej, co jest również kluczowym celem jego krajowej gospodarki.


Północ może nadal próbować przeprowadzić testy na krótką odległość, które zagrażają Korei Południowej, ale nie ojczyźnie Ameryki. Ale, powiedział Shin, „wstrzymają wszelkie dramatyczne działania przynajmniej do czasu zakończenia przeglądu polityki Korei Północnej przez administrację Bidena”.


Kim musi poradzić sobie z trudnymi relacjami z Waszyngtonem, podczas gdy jego naród stoi w obliczu sankcji, pandemii zamykania granic i niszczących plony klęsk żywiołowych, które mogą popychać Północ w kierunku gorszej niestabilności gospodarczej.


Niezależnie od posunięć Północy, jej ostatnie komunikaty sygnalizują, że nie wróci do rozmów, dopóki Stany Zjednoczone nie zaoferują przynajmniej pewnego poziomu złagodzenia sankcji. Jest to jednak mało prawdopodobne bez znaczącego ograniczenia możliwości nuklearnych Kima.

przetlumaczono przez GR translator Google

zrodlo:apnews.com


Brak komentarzy:

"IDF oskarża Human Rights Watch o „zniekształcanie faktów” Izraelskie wojsko twierdzi, że raport organizacji pozarządowej na temat masowych przesiedleń Palestyńczyków jest „wprowadzający w błąd”"

  ZDJĘCIE ARCHIWALNE: Kobieta siedzi wśród domów zniszczonych przez izraelskie naloty, 18 stycznia 2024 r. w Rafah w Strefie Gazy. © Ahmad ...