BORÅS Dwie kobiety IS zostały deportowane z Syrii wraz z dziećmi i wylądowały w Szwecji. Kobiety zostaną przewiezione do Borås, gdzie kierownik wydziału centrum wiedzy i bezpieczeństwa Peder Englund mówi, że są dobrze przygotowane na przyjęcie kobiet.
W piątek dwie kobiety z IS wraz z dziećmi wylądowały na lotnisku Arlanda na północ od Sztokholmu po deportacji z Syrii, informuje SVT .
Przeczytaj także: Informacja: Szwedzkie kobiety z IS uciekły ze swoimi dziećmi
Kobiety spotkały się w Arlandzie przez policję, Säpo, Szwedzki Urząd Migracyjny, służby socjalne i personel medyczny. Policja klasyfikuje całą sprawę jako „szczególne wydarzenie”, a kobiety zostaną zbadane.
Kobiety i dzieci uciekły z obozu Al Hol w Syrii nieco ponad rok temu, ale wkrótce potem zostały aresztowane przez armię syryjską i od tego czasu przebywają w więzieniu Adra.
Kobiety zostaną przewiezione do Borås, gdzie Peder Englund, kierownik działu w centrum wiedzy i bezpieczeństwa w Borås, mówi, że są dobrze przygotowane na przyjęcie kobiet z IS.
- Po otrzymaniu informacji od policji bezpieczeństwa zwołaliśmy wszystkie działania w mieście Borås, na które może mieć wpływ taki powrót. Chodzi o usługi socjalne, szkołę i inne działania, mówi Englund do SVT i kontynuuje:
- I tam na różne sposoby podnieśliśmy świadomość naszych pracowników w różnych naszych administracjach i działaniach na temat problemów z tym związanych.
Englund mówi SVT, że w pełni rozumie, że mieszkańcy Borås martwią się powrotem kobiet z IS.
- Kiedy wracają te kobiety, w pełni rozumiem, że oczywiście są zaniepokojeni wśród naszych mieszkańców. Jednocześnie mam wielkie zaufanie zarówno do policji, jak i do policji bezpieczeństwa, które mają dobrą kontrolę, można powiedzieć o tych kobietach, czy to stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa, czy nie, mówi Englund.
Przeczytaj także: IS kobiety i dzieci w drodze do Borås
Jednak reporterka SVT, Sanna Klinghoffer, która śledziła tę sprawę od wielu lat, mówi SVT, że Szwecja pozostaje w tyle, jeśli chodzi o radzenie sobie z powracającymi terrorystami z IS.
- Szwecja nie była liderem ani w prawodawstwie, ani w kontaktach z tymi ludźmi, mówi Klinghoffer, porównując się z Belgią.
- W porównaniu na przykład z Belgią, gdzie ma programy deradykalizacji dla osób powracających, Szwecja jest daleko w tyle. Nie wiem, czy w Szwecji są programy deradykalizacji. W takim razie powinniśmy wiedzieć, że Szwecja jest trzecia na jednego mieszkańca w Europie, jeśli chodzi o ludzi, którzy trafiają do IS.
W sumie szacuje się, że około 300 obywateli Szwecji dołączyło do IS w Syrii. Szacuje się, że według Säpo powróciło około 150 osób.
Czytaj też: Dania pozbawia dzieci obywatelstwa IS
przetlumaczono przez translator googl GR
zrodlo:https://nyheteridag.se/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz