Jak informowaliśmy za twitter.com, w środę 17 marca milicja weszła do domu dziennikarza polonijnego Jana Romana. Po kilku godzinach Andrzejowi Poczobutowi udało sie ustalić, że dziennikarz został zatrzymany.
“Po rewizji w domu u Jana Romana skonfiskowano komputer i telefon. Dziennikarz został zatrzymany i teraz wiozą go na przesłuchanie. Sprawa o “finansowanie zamieszek”. Według MSW Roman opłacił karę grzywny za 2 uczestników akcji protestu, to uznaje się ostatnio za ich finansowanie”, napisał Andrzej Poczobut, dziennikarz, członek Zarządu Głównego Związku Polaków na Białorusi
W sierpniu 2020 został brutalnie pobity przez siły specjalne milicjj, specnazowiec kopnął go w twarz. Dziennikarz stracił cztery przednie zęby, zbito mu też okulary. Leżącego mężczyznę funkcjonariusze specnazu okładali pałkami.
– Roman był oskarżony o udział w protestach, ale później go uniewinniono. Teraz kolejna fala szykan? – pyta na Twitterze Andrzej Poczobut.
oprac. ba za twitter.com
zrodlo:kresy24.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz