piątek, 9 kwietnia 2021

"Przywódcy Irlandii Północnej szukają spokoju po eskalacji przemocy!!!!!!"

 BELFAST, Irlandia Północna (AP) - Władze Irlandii Północnej starały się przywrócić spokój w czwartek po tym, jak młodzi protestanci i katolicy w Belfaście rzucili cegłami, fajerwerkami i bombami benzynowymi w policję i siebie nawzajem. To był najgorszy chaos w tygodniu, w którym doszło do ulicznej przemocy w regionie, gdzie wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej zachwiało nierówną równowagę polityczną.

Młodzież nacjonalistyczna konfrontuje się z liniami policji w pobliżu Muru Pokoju w zachodnim Belfaście w Irlandii Północnej, czwartek, 8 kwietnia 2021 r. Władze Irlandii Północnej starały się przywrócić spokój w czwartek po tym, jak młodzież protestancka i katolicka w Belfaście rzucała cegłami, fajerwerkami i bombami benzynowymi w policję i każdą z nich. inny. Był to najgorszy chaos w tygodniu, w którym doszło do ulicznej przemocy w regionie, w którym wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej zachwiało nierówną równowagę polityczną. opis zdjecia przetlumaczyla GR przez translator google(Zdjęcie AP / Peter Morrison)

Tłumy, w tym dzieci w wieku 12 lub 13 lat, starły się o betonowy „mur pokoju” w zachodnim Belfaście, który oddziela brytyjską lojalistyczną protestancką dzielnicę od irlandzkiego nacjonalistycznego obszaru katolickiego. Policja wystrzeliła w tłum gumowymi kulami, aw pobliżu uprowadzono autobus miejski i podpalono.

W Irlandii Północnej doszło do sporadycznych wybuchów przemocy ulicznej od czasu wielkopiątkowego porozumienia pokojowego z 1998 r., Które zakończyło „kłopoty” - dziesięciolecia przelewu katolicko-protestanckiej krwi z powodu statusu regionu, w którym zginęło ponad 3000 ludzi.


Jednak zastępca komendanta policji Irlandii Północnej Jonathan Roberts powiedział, że środowy chaos „był na skalę, której nie widzieliśmy w ostatnich latach”. Powiedział, że 55 policjantów zostało rannych podczas kilku nocy zamieszek i na szczęście nikt nie został poważnie ranny ani zabity.


W czwartek wieczorem doszło do kolejnego wybuchu przemocy w nacjonalistycznym rejonie Springfield Road w Belfaście, gdzie młodzież rzucała kamieniami w policję, która odpowiedziała strzałem z armatki wodnej.

Nacjonaliści i lojaliści ścierają się ze sobą przy murze pokoju na Lanark Way w zachodnim Belfaście, w Irlandii Północnej, w środę, 7 kwietnia 2021 r. Policja musiała zamknąć drogi prowadzące do pobliskiego obszaru protestanckiego, ponieważ tłumy napadały na siebie nawzajem. opis zdjecia przetlumaczyla GR przez translator google(Zdjęcie AP / Peter Morrison)

Oderwanie się Wielkiej Brytanii od UE uwydatniło kwestionowany status Irlandii Północnej, gdzie niektórzy ludzie identyfikują się jako Brytyjczycy i chcą pozostać częścią Wielkiej Brytanii, podczas gdy inni postrzegają siebie jako Irlandczyków i szukają jedności z sąsiednią Republiką Irlandii, członkiem UE.


W ciągu ostatniego tygodnia wybuchły zamieszki - głównie na obszarach lojalistycznych, protestanckich - pośród rosnących napięć wokół zasad handlowych po Brexicie i pogarszających się stosunków między stronami w rządzącym protestancko-katolickim rządzie w Belfaście.


Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson potępił zamieszki, mówiąc: „Sposobem rozwiązywania różnic jest dialog, a nie przemoc czy przestępczość”. Wysłał sekretarza Irlandii Północnej Brandona Lewisa do Belfastu na rozmowy z przywódcami politycznymi regionu.

Sekretarz prasowy Białego Domu, Jen Psaki, powiedział, że administracja Bidena jest zaniepokojona przemocą, „a my dołączamy do przywódców Wielkiej Brytanii, Irlandii i Irlandii Północnej w ich apelach o spokój”.

Policja blokuje drogę w pobliżu Muru Pokoju w zachodnim Belfaście, w Irlandii Północnej, czwartek, 8 kwietnia 2021 r. Władze Irlandii Północnej starały się przywrócić spokój w czwartek po tym, jak młodzi protestanci i katolicy w Belfaście rzucili cegłami, fajerwerkami i bombami benzynowymi w policję i siebie nawzajem. . Był to najgorszy chaos w tygodniu, w którym doszło do ulicznej przemocy w regionie, w którym wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej zachwiało nierówną równowagę polityczną.opis zdjecia przetlumaczyla GR przez translator google (Zdjęcie AP / Peter Morrison)

W międzyczasie zgromadzenie i rząd Irlandii Północnej w Belfaście zorganizowały w czwartek nadzwyczajne spotkania i wezwały do zaprzestania przemocy.

Premier Arlene Foster z pro-brytyjskiej Demokratycznej Partii Unionistów ostrzegła, że ​​„kiedy polityka jest postrzegana jako porażka, ci, którzy wypełniają próżnię, wywołują rozpacz”. Wicepremier Michelle O’Neill z irlandzkiej partii nacjonalistycznej Sinn Fein nazwała przemoc „całkowicie godną ubolewania”.


Pomimo jednolitego przesłania politycy w Irlandii Północnej są głęboko podzieleni, a wydarzenia na ulicy są w wielu przypadkach poza ich kontrolą.


Jak wielu przewidywało, sytuacja została zdestabilizowana przez wyjście Wielkiej Brytanii z UE - po prawie 50 latach członkostwa - które stało się ostateczne 31 grudnia.


Umowa handlowa między Wielką Brytanią a UE po brexicie nałożyła na to obowiązek kontroli celnych i granicznych niektórych towarów przewożonych między Irlandią Północną a pozostałą częścią Wielkiej Brytanii. proces zbudowany.


Ale związkowcy twierdzą, że nowe kontrole są równoznaczne z utworzeniem granicy między Irlandią Północną a resztą Wielkiej Brytanii - coś, czego obawiają się, podkopuje pozycję regionu w Wielkiej Brytanii.


Ostatnie zamieszki nastąpiły po niepokojach podczas długiego weekendu wielkanocnego w pro-brytyjskich związkowcach w okolicach Belfastu i Londonderry, znanego również jako Derry, gdzie zapalono samochody, a gruz i bomby z benzyną ciskano w funkcjonariuszy policji.

Młodzieżowe fajerwerki na PSNI na drodze Springfield, podczas dalszych niepokojów w Belfaście, w Irlandii Północnej, w czwartek, 8 kwietnia 2021 r. Policja i politycy w Irlandii Północnej zaapelowali o spokój po trzeciej nocy przemocy, podczas której młodzi protestanci rozpoczęli pożary i wyprawili oficerów cegłami i bombami benzynowymi. Zaostrzenia pojawiają się w związku z rosnącymi napięciami w związku z regułami handlowymi obowiązującymi po Brexicie w Irlandii Północnej i pogarszającymi się stosunkami między stronami w rządzącym protestancko-katolickim rządzie w Belfaście.opis zdjecia przetlumaczyla GR przez translator google (Liam McBurney / PA przez AP)

Niektórzy politycy i policja oskarżyli nielegalne grupy paramilitarne - które pozostają siłą w społecznościach robotniczych - o podżeganie młodych ludzi do wywoływania chaosu. Wyrazili oburzenie, że nowe pokolenie jest narażone na przemoc i wciągane w nią.


Minister sprawiedliwości Irlandii Północnej, Naomi Long, z centrowej Partii Sojuszu, powiedziała, że ​​była przerażona, gdy oglądała wideo dorosłych „stojących, wiwatujących, prowokujących i zachęcających młodych ludzi, którzy siali spustoszenie we własnej społeczności”.


„To nic innego jak maltretowanie dzieci” - powiedziała.


Pełne pokrycie: Irlandia Północna

Zarówno Wielka Brytania, jak i UE wyraziły zaniepokojenie tym, jak działa porozumienie w sprawie Brexitu, a Partia Demokratyczno-Unionistyczna chce go zlikwidować. Jednak każde długoterminowe rozwiązanie będzie wymagało zaangażowania politycznego, którego brakuje. Wielka Brytania i UE kłócą się o nowe ustalenia handlowe i wykazują niewiele dobrej woli, aby ich nowe stosunki zadziałały. Sinn Fein i DUP obwiniają się wzajemnie za pogarszającą się sytuację.

Policja blokuje drogę w pobliżu Muru Pokoju w zachodnim Belfaście, w Irlandii Północnej, czwartek, 8 kwietnia 2021 r. Władze Irlandii Północnej starały się przywrócić spokój w czwartek po tym, jak młodzi protestanci i katolicy w Belfaście rzucili cegłami, fajerwerkami i bombami benzynowymi w policję i siebie nawzajem. . Był to najgorszy chaos w tygodniu, w którym doszło do ulicznej przemocy w regionie, w którym wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej zachwiało nierówną równowagę polityczną.opis zdjecia przetlumaczyla GR przez translator google (Zdjęcie AP / Peter Morrison

Katy Hayward, profesor polityki na Queen’s University Belfast i starszy wykładowca Wielkiej Brytanii w think tanku Changing Europe, powiedziała, że ​​związkowcy uważają, że „miejsce Irlandii Północnej w związku jest zagrożone i czują się zdradzeni przez Londyn”.


Związkowcy są również źli na decyzję policji o nie ściganiu polityków Sinn Fein, którzy brali udział w pogrzebie byłego dowódcy Irlandzkiej Armii Republikańskiej w czerwcu. Pogrzeb Bobby'ego Storeya przyciągnął tłumy pomimo zasad koronawirusa zakazujących masowych zgromadzeń.


Główne partie związkowe zażądały rezygnacji szefa policji w Irlandii Północnej z powodu kontrowersji, twierdząc, że stracił zaufanie ich społeczności.


„Panuje bardzo żywiołowa atmosfera polityczna, w której ci, którzy próbują wzywać do spokoju i powściągliwości, są w pewnym sensie podkopywani” - mówi Hayward. „Naprawdę łatwo jest zobaczyć, jak mogłoby się pogorszyć”.


Bezprawne doniesienie z Londynu.

przetlumaczyla GR przez translator google

zrodlo:apnews.com

Brak komentarzy:

"Premier państwa UE oskarża Zełenskiego o próbę przekupstwa Premier Słowacji Robert Fico powiedział, że „nigdy” nie przyjmie pieniędzy z Kijowa"

  Ukraiński przywódca Władimir Zełenski rozmawia z mediami pod koniec szczytu UE w Brukseli. © Getty Images / Thierry Monasse Słowacki pre...