Amerykańskim bankom krwi podobno brakuje zapasów, ponieważ pandemia Covid-19 zmniejsza darowizny i zakłóca ich personel.
„To największe wyzwanie, jakie widziałem w mojej 30-letniej pracy w biznesie”, powiedział New York Times, dyrektor Amerykańskiego Czerwonego Krzyża, Chris Hrouda. Dodał, że Czerwony Krzyż, który odpowiada za około 40% dostaw krwi w USA, ma problemy z utrzymaniem nawet jednodniowego zapotrzebowania na zapasy – co jest dalekie od trzydniowej poduszki, która jest normalnie utrzymywana.
Częściowo problem polega na tym, że z powodu ograniczeń społecznych i pracy zdalnej wiele firm i uczelni zrezygnowało ze swoich zwykłych akcji krwiożerczych. I jak wielu pracodawców, Czerwony Krzyż walczy o utrzymanie odpowiedniej liczby pracowników. Co więcej, wybuch tornada 10 grudnia, który spowodował obrażenia setek osób w częściach środkowych Stanów Zjednoczonych, w tym w Kentucky, naciągnął i tak już szczupłe zapasy.
Niektóre szpitale zostały podobno zmuszone do samodzielnego pobierania krwi i ściślejszego kontrolowania swoich zapasów. Dr Jennifer Andrews, dyrektor medyczny Vanderbilt University Medical Center w Nashville, powiedziała The Times, że jej szpital ponownie skalibrował transfuzje z mniejszą liczbą czerwonych krwinek, aby pomóc zachować zapasy.
Zapasy krwi muszą być stale odświeżane, ponieważ składniki krwi mają krótki okres przydatności do spożycia. Testowanie i przetwarzanie nowych darowizn zajmuje również kilka dni. Jeśli zapasy są niewystarczające – krew jest potrzebna do operacji i różnych procedur medycznych, w tym niektórych terapii przeciwnowotworowych – pacjenci muszą być traktowani priorytetowo zgodnie z najbardziej krytycznymi potrzebami.
Na stronie Czerwonego Krzyża u góry znajduje się czerwony baner ostrzegający, że organizacja charytatywna cierpi na największy niedobór krwi od ponad dekady. „Niebezpiecznie niski poziom ukrwienia zmusił niektóre szpitale do odroczenia pacjentów przed poważnymi operacjami, w tym przeszczepami narządów”, powiedział Czerwony Krzyż.
Rosnąca przemoc z użyciem broni w dużych miastach Ameryki pogłębia niedobór krwi. Jak zauważył Filadelfia, PhillyVoice, wiele ofiar strzelanin potrzebuje krwi, aby przeżyć. W listopadzie Filadelfia przekroczyła swój całoroczny rekord zabójstw. Lokalny kościół organizuje zbiórkę krwi na 8 stycznia, aby zaspokoić lokalne zapotrzebowanie na dostawy, ale PhillyVoice powiedział, że do piątku zarejestrowało się tylko sześć osób i potrzeba 30 zobowiązań, aby wydarzenie nie zostało odwołane.
Dziennikarka z południowej Kalifornii Joelle Zarcone, która cierpi na rzadką chorobę krwi, która wymaga od niej co roku dziesiątek transfuzji, napisała w zeszłym tygodniu, że po raz pierwszy w życiu musi się zastanowić, czy zapasy będą dostępne, gdy nadejdzie jej następna wizyta. „Czekanie na mnie tych jednostek krwi nie jest już gwarancją”.
Przetlumaczyla GR przez translator Google
zrodlo:https://www.rt.com/usa/544466-us-blood-shortage/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz