niedziela, 20 marca 2022

"Niemiecki minister udaje się do Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Kataru, gdy kryzys na Ukrainie podsyca obawy energetyczne"

 Niemiecki minister gospodarki Robert Habeck udał się do Zatoki Perskiej, mając nadzieję na znalezienie alternatyw dla rosyjskiego gazu, ponieważ konflikt na Ukrainie podsyca obawy przed kryzysem energetycznym w Europie.

Ilhan Omar (D-MN) (L) rozmawia z przewodniczącą Izby Reprezentantów Nancy Pelosi (D-CA) podczas wiecu z innymi Demokratami przed głosowaniem nad H.R. 1, czyli ustawą o ludziach, na Wschodnich Schodach Kapitolu USA w dniu 08 marca 2019 r. w Waszyngtonie. (zdjęcie AFP)
Niemiecki minister gospodarki Robert Habeck udaje się do Kataru i Zjednoczonych Emiratów Arabskich, aby spróbować wzmocnić bezpieczeństwo energetyczne kraju. (Zdjęcie DPA)

Państwa Unii Europejskiej, w tym Niemcy, dążą do dywersyfikacji importu rosyjskiego gazu w świetle konfliktu na Ukrainie.

Habeck, który przewodzi delegacji około 20 biznesmenów głównie z sektora energetycznego, przybędzie w sobotę do Kataru, jednego z największych na świecie eksporterów skroplonego gazu ziemnego (LNG), oraz do Zjednoczonych Emiratów Arabskich.

Niemiecka delegacja omówi dostawy LNG, ponieważ Niemcy dążą do zawarcia umowy wodorowej, czyniąc Berlin mniej zależnym od Rosji w zakresie gazu.

Przed podróżą do Kataru Habeck powiedział, że ich celem jest omówienie sposobów ustanowienia "krótkoterminowych" i "średnioterminowych" partnerstw w sektorze energetycznym.

Podkreślił konieczność zapewnienia stałych dostaw energii dla Niemiec, dodając, że gdy w grę wchodzi polityka energetyczna kraju, wymiar moralny "tak naprawdę nie istnieje".

Habeck ostrzegał już w radiu Deutschlandfunk, że jeśli Rosja ograniczy gaz do Niemiec, dostawy energii do kraju nie zaspokoją jego popytu, aby "ogrzać wszystkie nasze domy i utrzymać cały nasz przemysł".

Tymczasem premier Włoch Mario Draghi zorganizował w piątek w Rzymie spotkanie z przywódcami Hiszpanii, Portugalii i (za pośrednictwem łącza wideo) Grecji, aby omówić zjednoczoną europejską odpowiedź na kryzys energetyczny zaostrzony przez impas z Rosją.

"Europa zareagowała razem na inwazję. Teraz musi znaleźć tę samą determinację i jedność" w kwestii energii, powiedział włoski premier.

"Inwazja Rosji na Ukrainę otworzyła okres silnej zmienności na rynkach surowców, gazu i ropy" - powiedział Draghi.

"Musimy interweniować od razu. My (czterej przywódcy) wszyscy mamy wrażenie, że coś istotnego, znaczącego musi być zrobione natychmiast" przez wszystkich członków UE, podkreślił.

Odkąd Rosja rozpoczęła operację wojskową na Ukrainie w zeszłym miesiącu, obawy przed zakłóceniami w głównych dostawach gazu z Rosji skłoniły kraje UE do poszukiwania nowych dostaw energii z Zatoki Perskiej.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.presstv.ir/

Brak komentarzy: