Jeśli jakikolwiek rozsądny, myślący Amerykanin wątpił w istnienie "głębokiego państwa", zanim Donald Trump został prezydentem, został potraktowany czteroletnią lekcją przedmiotową na temat tego, jak bardzo jest to realne.
Trump, ostateczny kandydat z zewnątrz, który nie miał szkieletów politycznych, był zbyt popularny, aby go anulować, i nie mógł zostać wykupiony, ponieważ był już miliarderem, klasyfikował i przerażał elitę brokerów władzy w Waszyngtonie, ponieważ naprawdę wierzył w swój program "America First", którego nigdy nie zaakceptują, ponieważ czerpią zyski z wyprzedaży Ameryki.
W związku z tym głębokie państwo poszło za Trumpem z zemstą, która była bezprecedensowa przeciwko prezydentowi, nawet wcześniejszym republikanom, takim jak Ronald Reagan i George W. Bush, z których ten ostatni jest w pełni osadzony w elitarnej strukturze władzy D.C. Społeczność wywiadowcza zebrała się jak nigdy dotąd, aby rozpowszechniać kłamstwa na temat Trumpa, porzucać fałszywe narracje i umieszczać fałszywe historie, które były chętnie papugowane przez lewicowe media, które służą jako niewiele więcej niż propagandowe ramię Partii Demokratycznej.
Aby podkreślić, jak ciężko głębokie państwo ścigało Trumpa, stał się pierwszym prezydentem, który został dwukrotnie postawiony w stan oskarżenia i to z najmałszych powodów, choć za każdym razem Senat odmówił skazania go.
Ostateczny akt politycznie uzbrojonego głębokiego państwa nastąpił jednak zaledwie kilka tygodni przed wyborami w listopadzie 2020 roku.
W połowie października New York Post, powołując się na e-maile, zdjęcia i inne materiały znalezione na laptopie, który Hunter Biden porzucił w warsztacie komputerowym w Delaware w 2019 r., Opublikował serię raportów bombowych opisujących, jakim jest szumowinem i jak wykorzystał powiązania ojca do lukratywnych transakcji biznesowych i stanowisk z zagranicznymi rządami i firmami. z procentem łapówek trafiającym do Daddy Joe.
Podczas gdy Big Tech i Big Media zmówiły się, aby cenzurować i dyskredytować raporty, 51 urzędników w społeczności wywiadowczej głębokiego państwa dało im przykrywkę, podpisując list, w którym twierdzili, że chociaż nie wiedzieli na pewno, okazało się, że szczegóły zawarte w raportach The Post mają "wszystkie cechy" "rosyjskiej kampanii dezinformacyjnej".
Ale w rzeczywistości raporty The Post opierały się na uzasadnionych informacjach faktycznych zebranych z laptopa Bidena, a "eksperci" społeczności wywiadowczej wiedzieli o tym. Ale ich celem było pozbycie się Trumpa i wykolejenie jego programu MAGA, celu dzielonego z chętnymi do oszukania mediami, które chciały, aby Trump odszedł, ponieważ po prostu nie podobał im się jego konserwatywny program America-first.
Dopiero po wyborach i bezpiecznym zainstalowaniu Joe Bidena w Białym Domu niektóre media zaczęły potwierdzać pierwotne doniesienia The Post. Politico zrobiło to w zeszłym roku; New York Times zrobił to w zeszłym tygodniu w raporcie, w którym zauważono, że Hunter Biden pozostaje w trakcie dochodzenia Departamentu Sprawiedliwości w sprawie potencjalnych naruszeń ustawy o rejestracji agentów zagranicznych (FARA) i oszustw podatkowych.
Nawiasem mówiąc, The Post skontaktował się z tymi 51 byłymi już urzędnikami społeczności wywiadowczej, a w artykule redakcyjnym opublikowanym na początku tego tygodnia gazeta zauważyła, że próbowała skontaktować się z nimi wszystkimi, aby sprawdzić, czy mają jakiekolwiek wyrzuty sumienia za twierdzenie - fałszywie - że laptop Bidena mógł być rosyjską dezinformacją.
Żaden tego nie zrobił.
Oto lista, według The Post:
Mike Hayden, były dyrektor CIA, obecnie analityk CNN: Nie odpowiedziałem.
Jim Clapper, były dyrektor wywiadu narodowego, obecnie ekspert CNN: "Tak, podtrzymuję oświadczenie złożone w tym czasie i zwróciłbym uwagę na jego 5. akapit. Myślę, że zabrzmienie tak ostrzegawczą nutą w tamtym czasie było właściwe. "
Leon Panetta, były dyrektor CIA i sekretarz obrony, obecnie prowadzi instytut polityki publicznej na California State University: Odrzucony komentarz.
John Brennan, były dyrektor CIA, obecnie analityk NBC i MSNBC: Nie odpowiedziałem.
Thomas Fingar, były przewodniczący Narodowej Rady Wywiadu, obecnie wykłada na Uniwersytecie Stanforda: Nie odpowiedziałem.
Rick Ledgett, były zastępca dyrektora Agencji Bezpieczeństwa Narodowego, obecnie dyrektor w M&T Bank: Nie odpowiedziałem.
John McLaughlin, były p.o. dyrektora CIA, obecnie wykłada na Johns Hopkins University: Nie odpowiedziałem.
Michael Morell, były p.o. dyrektora CIA, obecnie na George Mason University: Nie odpowiedziałem.
Mike Vickers, były podsekretarz obrony ds. wywiadu, obecnie na pokładzie BAE Systems: Nie odpowiedziałem.
Doug Wise, były zastępca dyrektora Agencji Wywiadu Obronnego, wykłada na Uniwersytecie Nowego Meksyku: Nie odpowiedziałem.
Nick Rasmussen, były dyrektor Narodowego Centrum Antyterrorystycznego, obecnie dyrektor wykonawczy Global Internet Forum to Counter Terrorism: Nie odpowiedziałem.
Russ Travers, były p.o. dyrektora Narodowego Centrum Antyterrorystycznego: "W liście wyraźnie stwierdzono, że nie wiemy, czy e-maile są prawdziwe, ale że jesteśmy zaniepokojeni rosyjskimi wysiłkami dezinformacyjnymi. Spędziłem 25 lat jako radziecki / rosyjski analityk. Biorąc pod uwagę kontekst tego, co Rosjanie robili w tym czasie (i nadal robią – Ukraina jest tylko najnowszym przykładem), uznałem ostrzeżenie za ostrożne.
Andy Liepman, były zastępca dyrektora Narodowego Centrum Antyterrorystycznego: "O ile wiem, podtrzymuję to oświadczenie, ale jestem teraz trochę zajęty".
John Moseman, były szef sztabu CIA: Nie odpowiedziałem.
Larry Pfeiffer, były szef sztabu CIA, obecnie starszy doradca The Chertoff Group:
Nie odpowiedział.
Jeremy Bash, były szef sztabu CIA, obecnie analityk NBC i MSNBC: Nie odpowiedziałem.
Rodney Snyder, były szef sztabu CIA: Nie odpowiedziałem.
Glenn Gerstell, były główny radca prawny Agencji Bezpieczeństwa Narodowego: Nie odpowiedziałem.
David Priess, były analityk i menedżer CIA: "Dziękuję za kontakt. W tej chwili nie mam dalszych komentarzy".
Pam Purcilly, była zastępca dyrektora cia ds. analiz: Nie odpowiedziałem.
Marc Polymeropoulos, były starszy oficer operacyjny CIA: Nie odpowiedziałem.
Chris Savos, były starszy oficer operacyjny CIA: Nie odpowiedziałem.
John Tullius, były starszy oficer wywiadu CIA: Nie odpowiedziałem.
David A. Vanell, były starszy oficer operacyjny CIA: Nie odpowiedziałem.
Kristin Wood, była starsza oficer wywiadu CIA, obecnie nierezydentka, Harvard: Nie odpowiedziałem.
David Buckley, były inspektor generalny CIA: Nie odpowiedziałem.
Nada Bakos, była analityk CIA i oficer celowniczy, obecnie starszy pracownik Foreign Policy Research Institute: Nie odpowiedziałem.
Patty Brandmaier, była starsza oficer wywiadu CIA: Nie odpowiedziałem.
James B. Bruce, były starszy oficer wywiadu CIA: Nie odpowiedziałem.
David Cariens, były analityk wywiadu CIA: Nie odpowiedziałem.
Janice Cariens, była oficer wsparcia operacyjnego CIA: Nie odpowiedziałem.
Paul Kolbe, były starszy oficer operacyjny CIA: Nie odpowiedziałem.
Peter Corsell, były analityk CIA: Nie odpowiedziałem.
Brett Davis, były starszy oficer wywiadu CIA: Nie odpowiedziałem.
Roger Zane George, były oficer wywiadu narodowego: Nie odpowiedziałem.
Steven L. Hall, były starszy oficer wywiadu CIA: Nie odpowiedziałem.
Kent Harrington, były oficer wywiadu narodowego: Nie odpowiedziałem.
Don Hepburn, były dyrektor ds. bezpieczeństwa narodowego, obecnie prezes Boanerges Solutions LLC: "Moje stanowisko nie zmieniło się w żaden sposób. Uważam, że Rosjanie podjęli ogromny wysiłek, aby zmienić przebieg wyborów. Rosjanie są mistrzami mieszania prawdy i fikcji i sprawiania, że coś wydaje się niewiarygodnie prawdziwe, gdy tak nie jest. Nic, co widziałem, tak naprawdę nie zmienia mojego zdania. Nie mogę powiedzieć, która część jest prawdziwa, a która fałszywa, ale teza nadal mnie reprezentuje, że był to hit medialny. "
Timothy D. Kilbourn, były dziekan Kent School of Intelligence Analysis CIA: Nie odpowiedziałem.
Ron Marks, były oficer CIA: Nie odpowiedziałem.
Jonna Hiestand Mendez, była oficer operacji technicznych CIA, obecnie na pokładzie Międzynarodowego Muzeum Szpiegostwa: "Nie mam żadnego komentarza. Potrzebowałbym trochę więcej informacji".
Emile Nakhleh, były dyrektor Programu Analizy Strategicznej Politycznego Islamu CIA, obecnie na Uniwersytecie Nowego Meksyku: "Od tego czasu nie widziałem żadnych informacji, które zmieniłyby decyzję o podpisaniu listu. To wszystko, w co mogę wejść. Cała sprawa była bardzo upolityczniona i nie chcę się tym zajmować. Nadal podtrzymuję ten list".
Gerald A. O'Shea, były starszy oficer operacyjny CIA: Nie odpowiedziałem.
Nick Shapiro, były zastępca szefa sztabu CIA i starszy doradca dyrektora: Nie odpowiedziałem.
John Sipher, były starszy oficer operacyjny CIA: Odmówił komentarza.
Stephen Slick, były starszy dyrektor Rady Bezpieczeństwa Narodowego ds. programów wywiadowczych:
Nie odpowiedział.
Cynthia Strand, była zastępca zastępcy dyrektora CIA ds. globalnych: Nie odpowiedziałem.
Greg Tarbell, były zastępca dyrektora wykonawczego CIA: Nie odpowiedziałem.
David Terry, były przewodniczący National Intelligence Collection Board: Nie można było dotrzeć.
Greg Treverton, były przewodniczący Narodowej Rady Wywiadu, obecnie starszy doradca w Centrum Studiów Strategicznych i Międzynarodowych: "Przejdę. Ostatnio nie śledziłem tej sprawy".
Winston Wiley, były dyrektor ds. analiz CIA: Nie można było dotrzeć.
Źródła obejmują:
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.naturalnews.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz