Premier Węgier Viktor Orban powiedział w wywiadzie radiowym w piątek, 15 lipca, że sankcje Unii Europejskiej (UE) przeciwko Rosji zostały "przeliczone" i mogą zniszczyć europejską gospodarkę.
"Moment prawdy musi nadejść w Brukseli, kiedy przywódcy przyznają, że popełnili błąd w obliczeniach, że polityka sankcji opierała się na błędnych założeniach i musi zostać zmieniona" - powiedział Orbán, głośny krytyk polityki UE wobec Rosji.
Orbán stwierdził, że choć Ukraina potrzebuje wsparcia, przywódcy UE powinni zmienić swój plan działania wobec Rosji.
Dodał, że sankcje były daremne w destabilizacji rosyjskiej gospodarki i nie były w stanie zmusić Moskwy do zaprzestania operacji wojskowych na Ukrainie.
Orbán powiedział, że zamiast tego UE spowodowała znaczne szkody dla własnej siły gospodarczej.
"Sankcje nie pomagają Ukrainie i są złe dla europejskiej gospodarki. A jeśli tak dalej pójdzie, zabiją europejską gospodarkę. To, co teraz widzimy, jest nie do zniesienia" – dodał węgierski przywódca. (Powiązane: UE popełnia samobójstwo gospodarcze, nakładając sankcje na Rosję.)
Orbán ostrzegł przed zbliżającą się recesją w UE w wyniku jej antyrosyjskiej polityki w maju, kiedy powiedział, że obecny kryzys energetyczny, w tym podwyżki stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych "wspólnie przyniosły erę wysokiej inflacji", która "przyniesie erę recesji".
Orbán: Europejska gospodarka strzeliła sobie w płuca
"Początkowo myślałem, że strzeliliśmy sobie tylko w stopę [antyrosyjskimi sankcjami], ale teraz jest jasne, że europejska gospodarka strzeliła sobie w płuca i łapie powietrze" - powiedział Orban.
Od czasu inwazji Rosji na Ukrainę w lutym i kolejnych sankcji dostawy gazu do Europy usztywniły się, a koszty paliwa gwałtownie wzrosły, pozostawiając narody walczące o uzupełnienie zapasów i rozłożenie kanałów dostaw.
Wzrost cen gazu i energii elektrycznej zmusił Orbána do ograniczenia 13 lipca wieloletniego limitu cen mediów dla gospodarstw domowych o wyższym zużyciu, cofając jedną z 59-letnich polityk gospodarczych podpisanych przez 59-letniego premiera.
Orbán powiedział, że bez ograniczeń z 13 lipca, które spowodują skok kosztów energii dla gospodarstw domowych zużywających energię powyżej średniej krajowej, cały system limitów cen mediów będzie musiał zostać zniesiony.
Ekonomiści z Morgan Stanley stwierdzili, że ograniczenia mogą dodać 1,5 punktu procentowego do inflacji, już na najwyższym poziomie od dwóch dekad, dodatkowo zaostrzonej przez słabego forinta. Przed kwietniowym głosowaniem ekonomiści oszacowali koszt pułapów cen mediów na 1,5 biliona forintów (3,71 miliarda dolarów), co wraz z szeregiem środków, które pomogły Orbanowi w wyborach, spowodowało gwałtowny wzrost deficytu budżetowego.
16 lipca tysiące demonstrantów zebrało się wzdłuż Dunaju, gdy przepływa on przez Budapeszt, aby jeszcze jeden dzień zaprotestować przeciwko cięciom ogłoszonym przez Orbána.
Węgry polegają na Rosji w zakresie znacznej części zużycia ropy i gazu, co czyni je jednym z krajów europejskich najbardziej narażonych na możliwe cięcie rosyjskich węglowodorów. Jeśli chodzi o walutę, forint stracił prawie 10 procent swojej wartości w stosunku do euro od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę 24 lutego.
Śledź EnergySupply.news, aby uzyskać więcej informacji na temat sankcji Unii Europejskiej wobec Rosji.
Obejrzyj poniższy film, który mówi o węgierskim premierze Viktorze Orbanie dodanym do "listy wrogów" Ukrainy.
Ten film pochodzi z kanału High Hopes na Brighteon.com.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.naturalnews.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz