Prezydent i pierwsza dama Ukrainy pozowali do romantycznej sesji zdjęciowej z magazynem Vogue, w której prezydent Wołodymyr Zełenski poetycko opowiada o swojej miłości do ukochanej żony.
(Artykuł ponownie opublikowany z CaityJohnstone.Medium.com)
Teraz wiem, co myślisz: jak Zełenski znajduje czas na sesję zdjęciową Vogue'a wśród napiętego harmonogramu wystąpień PR dla innych głównych zachodnich instytucji?
Chodzi mi o to, że to w końcu ten sam Wołodymyr Zełenski, który był tak zajęty występami wideo na grammy, festiwalu filmowym w Cannes, Światowym Forum Ekonomicznym i prawdopodobnie także grupą Bilderberg, a także spotkaniami z gwiazdami takimi jak Ben Stiller, Sean Penn i Bono and the Edge z U2. To tak pracowita wycieczka PR, jak to tylko możliwe, bez dyskusji na temat strategicznego znaczenia artylerii dalekiego zasięgu z Elmo na Ulicy Sezamkowej.
O tak, a także czy nie ma tam wojny lub czegoś, co dzieje się na Ukrainie? Można by pomyśleć, że prawdopodobnie też byłby tym trochę zajęty.
Nazwijcie mnie szalonym, ale zaczynam podejrzewać, że może istnieć skoordynowany wysiłek manipulowania sposobem, w jaki myślimy o wojnie na Ukrainie. W rzeczywistości posunąłbym się nawet do stwierdzenia, że jest to najbardziej agresywnie zarządzana przez percepcję wojna, jakiej kiedykolwiek doświadczyliśmy.
Odkąd Rosja zaatakowała Ukrainę w lutym, nie tylko zostaliśmy rozbici propagandą środków masowego przekazu, niepodobną do niczego, co kiedykolwiek widzieliśmy, podczas gdy rosyjskie media są usuwane z fal radiowych, ale także widzimy nowy element medialny bezprecedensowej ilości cenzury online, propagandy wspomaganej algorytmami i trollingu w mediach społecznościowych.
Tak więc dosłownie nigdy nie widzieliśmy tak dużego ogólnego wysiłku włożonego w manipulowanie sposobem, w jaki opinia publiczna myśli o wojnie. Co ma sens, biorąc pod uwagę, że jest to głęboko niebezpieczna wojna zastępcza, która nie przynosi korzyści zwykłym ludziom w żaden sposób, ani w żadnej formie.
Chodzi mi o to, czy możesz sobie wyobrazić, że ludziom pozwolono by po prostu myśleć o ich własnych przemyśleniach na temat wojny gospodarczej ich rządu przeciwko Rosji , która szkodzi im finansowo i popycha miliony w kierunku głodu z pełną świadomością i aprobatą rządu USA? Albo gdyby Amerykanie mogli się zastanawiać, czy miliardy, które wlewają w ten zastępczy konflikt, można lepiej wydać w kraju? Albo gdyby ludzie zaczęli sprzeciwiać się niepotrzebnemu konfliktowi o dominację geostrategiczną, zagrażającemu ich życiu i życiu wszystkich, których znają, ryzykując nuklearną zagładę?
Nie mogę tego mieć.
Istnieje nocna i dzienna różnica między chęcią powiedzenia ludziom prawdy o czymś a chęcią manipulowania ich postrzeganiem czegoś. Są chwile, kiedy prawdziwe fakty mogą być wykorzystane do wpływania na percepcję ludzi w taki czy inny sposób, ale jeśli twoim celem jest manipulowanie percepcją, a nie mówienie prawdy, będziesz zmuszony polegać na kłamstwach, półprawdach, zniekształceniach i kłamstwach przez pominięcie wszędzie tam, gdzie prawda nie służy temu programowi.
Gdyby mówili nam prawdę o tej wojnie, nie cenzurowaliby rosyjskich mediów. Nie cenzurowaliby internetowych głosów, które nie zgadzają się z oficjalnymi narracjami o Ukrainie. Nie będą nieustannie uderzać nas w twarz zarządzaniem percepcją środków masowego przekazu i z pewnością nie umieściliby ukraińskiej gwiazdy na okładce magazynu Vogue.
Jesteśmy manipulowani i oszukiwani. Jesteśmy manipulowani i oszukiwani, ponieważ nasze postrzeganie wyraźnie na własną rękę byłoby sprzeczne z interesami imperium. Okłamują nas, ponieważ interesy ludu i interesy imperium są, jak zwykle, całkowicie sprzeczne.
Czytaj więcej na: CaityJohnstone.Medium.com
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo|:https://www.naturalnews.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz