AUTOR: TYLER DURDEN
Administracja Bidena omawia sankcje przeciwko biznesmenowi ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich i konstelacji firm podejrzanych o pomoc Iranowi w eksporcie ropy poprzez wykorzystanie transferów ropy ze statku na statek na wodach między Irakiem a Iranem, a następnie fałszowanie dokumentów, aby przekazać ładunek jako iracki, aby uniknąć zachodnich sankcji, donosi Wall Street Journal.
Nowe sankcje byłyby częścią szerszych wysiłków mających na celu wywarcie presji na Teheran w związku z dążeniem do ożywienia porozumienia w sprawie irańskiego programu nuklearnego.
To powiedziawszy, plany ukierunkowania na uchylanie się od sankcji postawiły dylemat dla administracji Bidena, która stara się uniknąć dalszej winy za palącą inflację, która została zaostrzona przez sankcje przeciwko Rosji eksportującej ropę naftową, według obecnych i byłych urzędników.
To powiedziawszy, rzecznik Departamentu Stanu powiedział dziennikowi, że "wszelkie spekulacje, że administracja wstrzymuje sankcje wobec Iranu, aby uniknąć rzekomych efektów inflacyjnych, są równie fałszywe".
Odkąd rozmowy nuklearne utknęły w martwym punkcie na początku tego roku, administracja Bidena nałożyła dwie rundy sankcji na firmy, które rzekomo przemycają irańską ropę, eskalację mającą na celu przypomnienie Iranowi o kosztach braku negocjacji. Mimo to niektórzy obecni i byli urzędnicy amerykańscy twierdzą, że administracja Bidena wstrzymała kampanię egzekwowania prawa na pełną skalę w celu ożywienia porozumienia nuklearnego, z którego prezydent Trump wycofał się w 2018 roku. -WSJ
Były dyrektor Rady Bezpieczeństwa Narodowego ds. polityki bliskowschodniej, Robert Greenway, mówi, że unikanie sankcji przez Iran przez Irak - w tym mieszanie ropy w celu ukrycia jej pochodzenia - stanowi do 25% eksportu Teheranu.
"Dla Teheranu miało to ogromne znaczenie, zwłaszcza, że Iran znajdował się pod znaczną presją rynkową" - powiedział Greenway, który obecnie pracuje w Hudson Institute.
Co ciekawe, zachodnie firmy, takie jak Exxon, Koch Industries i Shell PLC, były zaangażowane w transakcje mieszanej ropy naftowej zgodnie z dokumentami i byłymi pracownikami - ponieważ firmy te "albo przeprowadzały transakcje dla firm zaangażowanych w mieszanie ropy, działały jako zewnętrzni brokerzy wysyłkowi lub kupowały mieszaną ropę".
Uważa się, że człowiekiem stojącym za operacją mieszania oleju jest Salim Ahmed Said i urodzony w Iraku obywatel Wielkiej Brytanii. Firmy, które dzielą adresy e-mail i adresy korporacyjne z firmami Saida, w tym Al-Iraqia Shipping Services & Oil Trading FZE, znana jako AISSOT.
Said powiedział dziennikowi za pośrednictwem poczty elektronicznej, że nie jest właścicielem AISSOT, ani nie narusza amerykańskich sankcji przeciwko Iranowi z żadną ze swoich firm.
"Jestem właścicielem Ikon Petroleum and Rhine Shipping. Nie jestem właścicielem Aissot" - powiedział. "Moje firmy w ogóle nie wysyłały irańskiej ropy z naruszeniem amerykańskich sankcji, a wszystkie moje transakcje z Irakiem były całkowicie legalne".
Dokumenty korporacyjne pokazują, że Said nie jest urzędnikiem ani właścicielem AISSOT, jednak "wielu byłych starszych pracowników powiedziało, że pan Said kontroluje firmę" według dziennika.
Według byłego pracownika Muhanad Alwan, Said "prowadzi cały program", dodając, że został zatrudniony jako szef operacji AISSOT w Iraku do połowy 2020 roku. Alwan powiedział, że Said powiedział mu, że Irańczycy mają również udziały własnościowe w AISSOT.
Alwan, były szef operacji AISSOT w Iraku, powiedział, że większość mieszanej ropy na statku pochodziła z Iranu, a jej pochodzenie było ukryte w fałszywej dokumentacji.
"Przemytnicy zdobywają irackie lub omańskie dokumenty dotyczące irańskich przemycanych produktów naftowych" - powiedział Alwan.
Jednym ze statków, który prawdopodobnie brał udział w zdarzeniu, był tankowiec o nazwie Babel, który według danych żeglugowych był eksploatowany w okresie od 2017 r. do sierpnia 2020 r. przez Rhine Shipping DMCC, firmę należącą do pana Saida. AISSOT wyczarterował Babel do swojej działalności w tym czasie, według osób zaznajomionych ze sprawą, byłych pracowników i danych wysyłkowych. -WSJ
W marcu 2020 r. irański tankowiec Polaris 1 załadował Babel 231 000 baryłek oleju opałowego - o wartości około 9 milionów dolarów w tym czasie - w transferze między statkami. W tym samym miesiącu oddzielne dane żeglugowe pokazują, że Babel dostarczał ropę fielową na wodach irackich do tankowca Da Li Hu, należącego do spółki zależnej chińskiego państwowego (i wówczas objętego sankcjami) giganta żeglugowego.
"Salim [Said] był szefem" – powiedziała inna osoba "posiadająca bezpośrednią wiedzę" na temat operacji AISSOT.
Firmy Saida, w tym Ikon Petroleum, są głównymi kontrahentami operacji AISSOT i dzielą zarówno kierownictwo wyższego szczebla, jak i adresy, zgodnie z byłymi pracownikami i potwierdzone dokumentami korporacyjnymi i zapisami nieruchomości.
Według zachodnich urzędników, rzekome uchylanie się saida od sankcji rozpoczęło się wkrótce po tym, jak administracja Trumpa ogłosiła, że rozważa ponowne nałożenie szerokich sankcji na Iran w połowie 2017 roku.
Mniej więcej w czasie tego ogłoszenia ówczesny minister ds. ropy naftowej Iraku, Jabbar Ali Hussein Al Luaibi, pomógł stworzyć nową firmę jako jedyny eksporter ropy naftowej w kraju. Firma, AISSOT, była wspólnym przedsięwzięciem państwowej Irackiej Kompanii Tankowców i Arab Maritime Petroleum Transport Company, której głównymi właścicielami są kilka krajów Zatoki Perskiej.
Luaibi powiedział wówczas, że wspólne przedsięwzięcie uczyni Irak ważnym międzynarodowym graczem w sektorze żeglugi energetycznej. Obecni i byli urzędnicy amerykańscy i iraccy twierdzą, że przedsięwzięcie było naprawdę narzędziem, które pomogło Iranowi eksportować ropę. -WSJ
"Eksportują irackie produkty energetyczne, ale prawdziwym chlebem powszednim biznesu było pięć do dziesięciu procent irańskiego eksportu ropy, eksportu oleju opałowego i innych towarów eksportowych "- powiedział były zachodni urzędnik operacji AISSOT.
Tymczasem AISSOT stwierdził w oświadczeniu z 2020 r., że ani oni, ani ich podmioty stowarzyszone nie byli zaangażowani w żadną objętą sankcjami działalność - w tym irański handel energią - nazywając zarzuty "bezpodstawnymi i fałszywymi".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz