czwartek, 1 grudnia 2022

"Globalistyczna "utopia" prowadzi ludzkość do samozagłady, podobnie jak to, co widzieliśmy w eksperymentach Calhouna na myszach"

  Świat, w którym obecnie żyjemy, jest antytezą wolności. Jest to zaprojektowany eksperyment globalistyczny obejmujący "zamknięte" życie; fałszywa, naładowana chemikaliami "żywność"; media społecznościowe i technologiczny autorytaryzm; i niekończąca się podaż fałszywych "pieniędzy" fiducjarnych, których globalistyczni władcy używają do rabowania mas i gromadzenia większej władzy dla siebie. Rezultatem tego wszystkiego będzie samozagłada, jak wykazano weksperymencie "mysiej utopii" naukowca Johna Calhouna z 1960 roku.

Globalistyczna "utopia" prowadzi ludzkość do samozagłady, podobnie jak to, co zaobserwowano w eksperymentach Calhouna na myszach

Ten eksperyment, na wypadek, gdybyś go nie znał, polegał na umieszczeniu tysięcy myszy w gigantycznym pudełku i dawaniu im pozornie wszystkiego, czego kiedykolwiek mogły potrzebować - przynajmniej z perspektywy eksperymentatora. Dawano im całe pożywienie i wodę, jakie kiedykolwiek mogły chcieć, łatwo dostępne dla nich, a jednocześnie izolowane od normalnych drapieżników, które te gryzonie napotkałyby na wolności.

Początkowo myszy żyjące w tej utopii wydawały się kwitnąć. Jedli i pili do syta, rozmnażali się obficie i żyli szczęśliwym życiem. Z czasem jednak zaczęły pojawiać się problemy, co skutkowało spadkiem populacji i ewentualną tendencją do samounicestwienia i wyginięcia.

Calhoun powtórzył swój eksperyment wiele razy na myszach i szczurach, a wynik był za każdym razem taki sam: całkowite wyginięcie w ciągu 1 588 dni. Okazuje się, że małe gryzonie nie były przeznaczone do życia w zamkniętych przestrzeniach, nawet jeśli pozornie jest ich wystarczająco dużo, aby obejść się dla wszystkich.

Według bioetyka Jana Kuby, eksperymenty Calhouna z "mysią utopią" są "jednymi z najważniejszych w historii ludzkości", ponieważ można z nich wyciągnąć podobieństwa, które odnoszą się również do współczesnej ludzkości. Współczesny Zachód, silnie kontrolowany przez globalistów, którzy nieustannie społecznie projektują stado, aby żyło i zachowywało się w określony sposób, jest bardzo podobny do sztucznych mysich społeczeństw Calhouna – i wydaje się, że prowadzi do tego samego celu.

Ludzie żyjący dziś w Stanach Zjednoczonych mogą w większości dostać tyle śmieciowego jedzenia, ile chcą, albo własną pracą, albo za pomocą "bonów żywnościowych". Ta żywność, obciążona chemicznymi truciznami, niszczy ich zdrowie, powodując, że wielu z nich uzależnia się od leków farmaceutycznych, które są niewiele więcej niż globalistycznąmagią (pharmakeia) udającą "medycynę".

Złe jedzenie i narkotyki syntetyczne to tylko dwa składniki zaaranżowanego załamania społeczeństwa, ale są ważne, ponieważ oba są łatwo dostępne bez większej walki. Nikt w Ameryce nie musi walczyć o nie tak, jak o jedzenie i ziołolecznictwo na wolności, gdybyśmy nadal byli społeczeństwem myśliwsko-zbierackim.

Zniszczenie społeczeństwa ludzkiego jest celowe i zaprojektowane przez "elitę"

Chociaż ludzie nie są myszami, istnieją wspólne tendencje wśród obu gatunków, które sugerują, że nasz obecny model syntetycznego życia prowadzi ludzkość ścieżką zniszczenia. Wiele z tych samych rzeczy, które przydarzyły się myszom w modelach Calhouna, dzieje się teraz z ludźmi.

Wskaźniki urodzeń na Zachodzie spadły, co ma sens w świetle wyrachowanych zniszczeń, które są mu narzucane przez globalistów. Jedzenie, narkotyki, rozrywka, medialne operacje psychologiczne i inne wyczerpały masy i spowodowały, że wielu po prostu się poddało.

Homoseksualizm został znormalizowany począwszy od lat 1960. i 1970., co od tego czasu przekształciło się w pedofilię, drag queens, transgenderyzm i wszystkie inne brudy, które nastąpiły. Mężczyźni są przymusowo feminizowani, podczas gdy kobiety są siłą maskulinizowane i umieszczane na wszystkich wcześniej męskich stanowiskach w całym społeczeństwie.

Końcowym rezultatem tego wszystkiego będzie – i już to widzimy – całkowity upadek Zachodu. Z pewnością nie mieliśmy utopii jak myszy Calhouna, ale Zachód został całkowicie brutalnie potraktowany przez operację inżynierii społecznej, choć z wyraźnie złymi intencjami, a nieuniknionym rezultatem będzie załamanie populacji.

Pod koniec eksperymentów Calhouna na myszach młode myszy zostały tak zepsute przez rozkładające się społeczeństwo wokół nich, że straciły zdolność i wolę przetrwania. Samice przestały mieć więcej małych myszy i zamiast tego uciekały się do samolubnych dążeń, co oznacza, że nie było więcej młodych myszy wychowywanych jako zdrowi i produktywni członkowie społeczności myszy.

"Brak zainteresowania socjalizacją", czytamy w opisie końcowej fazy istnienia myszy w "utopii" Calhouna. "Żadnych umiejętności społecznych nabytych przez pozostałych ocalałych. Brak zdolności do bycia agresywnym, co oznacza brak zdolności do obrony swoich młodych lub gniazd. Unikanie wszelkich stresujących czynności, w tym wszystkiego, co przypomina rywalizację. Zaabsorbowanie pielęgnacją i atrakcyjnością fizyczną. Niezdolność do poruszania się po wyzwaniach prawdziwego świata".

"Tylko zewnętrzny pozór bycia lepszym, ale pozbawionym umiejętności poznawczych i społecznych. Całkowicie niezdolny do rozmnażania się, wychowywania młodych lub konkurowania o cokolwiek".

Możesz dowiedzieć się więcej o eksperymentach Calhouna, sprawdzającto podsumowanienajważniejszych spostrzeżeń.

Najnowsze wiadomości o zaaranżowanym zniszczeniu współczesnego Zachodu z rąk globalistów można znaleźć nastronie Collapse.news.

Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.naturalnews.com/

Brak komentarzy:

"Niemcy nie wyślą rakiet dalekiego zasięgu na Ukrainę – minister obrony Kanclerz Olaf Scholz nadal sprzeciwia się przekazywaniu broni dalekiego zasięgu Taurus, mimo że Joe Biden podobno zezwolił Kijowowi na użycie ATACMS"

  Niemiecki minister obrony Boris Pistorius przemawia w fabryce śmigłowców Airbus w Donauworth w Niemczech 18 listopada 2024 r. © Leonhard S...