Prezydent Rosji Władimir Putin podejmuje kilka kroków, które sprawiają, że wojna nuklearna ze Stanami Zjednoczonymi jest obecnie znacznie bardziej prawdopodobna niż kiedykolwiek od czasu kryzysu kubańskiego w 1962 roku.
Podczas przemówienia do narodu rosyjskiego w tym tygodniu, w odpowiedzi na rosnące napięcia dyplomatyczne między Moskwą a Zachodem, Putin ogłosił, że Moskwa zawiesza swój udział w ostatnim ważnym traktacie o kontroli broni jądrowej między Stanami Zjednoczonymi a Rosją. Ponadto Putin oświadczył, że Rosja będzie kontynuować kampanię wojskową na Ukrainie, co jeszcze bardziej zaostrzy podział między Rosją a narodami zachodnimi, donosi The Wall Street Journal.
Ostatnie komentarze Putina na temat traktatu o kontroli zbrojeń New Start zostały wygłoszone w ramach obszernego wystąpienia do rosyjskiej legislatury federalnej w Moskwie. Podczas przemówienia powtórzył, że jest odpowiedzialny za sprowokowanie tego, co nazwał "specjalną operacją wojskową" na Ukrainie. Tymczasem prezydent Joe Biden wygłosił przemówienie w Polsce również w tym tygodniu, po niedawnej wizycie w Kijowie, gdzie potwierdził zaangażowanie Stanów Zjednoczonych we wspieranie Ukrainy.
"Chcą zadać nam strategiczną porażkę i wtrącają się w nasze instalacje jądrowe. W tym kontekście muszę dziś oświadczyć, że Rosja zawiesza swój udział w Traktacie o strategicznej broni ofensywnej" - powiedział rosyjski przywódca przed zgromadzeniem federalnym.
WSJ zauważył dalej:
Departament Stanu USA w raporcie wysłanym do Kongresu w zeszłym miesiącu stwierdził, że Rosja już naruszyła traktat New Start o ograniczeniu broni jądrowej dalekiego zasięgu, odmawiając zgody na inspekcje na miejscu i odrzucając prośby Waszyngtonu o omówienie obaw dotyczących zgodności. Po raz pierwszy USA oskarżyły Rosję o naruszenie traktatu, który wszedł w życie w 2011 roku i pojawił się w czasie pogarszających się napięć między Waszyngtonem a Moskwą w związku z wojną na Ukrainie.
Administracja Bidena chciała zachować traktat New Start i naciskała na Rosję, aby skorygowała naruszenia.
Tymczasem Federacja Rosyjska wzywa do międzynarodowego śledztwa w sprawie sabotażu gazociągów Nordstream po długim raporcie amerykańskiego dziennikarza, który twierdził, że odpowiedzialny jest za to reżim Bidena.
Stany Zjednoczone odrzuciły oskarżenia Rosji o sprowokowanie konfliktu zbrojnego na Ukrainie jako "całkowicie fałszywe". Stany Zjednoczone oskarżyły Rosję o próbę odwrócenia uwagi od krytyki niesprowokowanej inwazji na Ukrainę 24 lutego 2022 r. i trwających ataków na ukraińską infrastrukturę cywilną, donosi w tym tygodniu Washington Post.
Wymiana ta miała miejsce w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, która stała się jedynym publicznym forum bezpośredniej, często wrogiej komunikacji między USA a Rosją. Spośród 15-osobowej rady tylko Chiny wyraziły pełne poparcie dla rosyjskiej propozycji specjalnego dochodzenia ONZ.
"Proste stwierdzenie całkowicie fałszywej i kompletnej fikcji oczywiście nie wystarczy, aby odpowiedzieć na wiele pytań i obaw podnoszonych na całym świecie" - powiedział ambasador Chin przy ONZ, Zhang Jun, odnosząc się do odrzucenia przez USA zarzutu sabotażu Nord Stream. Wniosek o niezależne dochodzenie "jest całkowicie uzasadniony i rozsądny", dodał, według Post.
Szwecja, Dania i Niemcy prowadzą dochodzenie w sprawie szkód wyrządzonych Nordstream około pięć miesięcy później. Zgodnie z listem tych rządów do Rady Bezpieczeństwa we wtorek, dochodzenie ujawniło, że rurociągi doznały rozległych uszkodzeń z powodu potężnych eksplozji spowodowanych sabotażem.
"Te dochodzenia nie zostały jeszcze zakończone" - napisano w liście, według Post, i "w tym momencie nie można powiedzieć, kiedy zostaną zakończone". Rosyjskie władze "zostały poinformowane o trwających dochodzeniach" - dodano.
Dlaczego nasz demokratyczny prezydent chce wojny nuklearnej z Rosją, nikt nie zgadnie.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.naturalnews.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz