AUTOR: TYLER DURDEN
Rosja zamieniła Bachmuta w cmentarzysko ukraińskiej potęgi militarnej, pułkownik Douglas MacGregor (ret.) wyjaśnia "co będzie dalej" w swoim najnowszym artykule w The American Conservative:
Do czasu rozpoczęcia walk narodowa strategia wojskowa wypracowana w czasie pokoju kształtuje myślenie o wojnie i jej celach. Wtedy walka tworzy własną nową logikę. Strategia jest dostosowana. Cele się zmieniają. Bitwa o Bachmuta bardzo dobrze ilustruje ten punkt.
Kiedy generał Siergiej Władimirowicz Surowikin, dowódca rosyjskich sił powietrznych, objął dowództwo rosyjskiego wojska na ukraińskim teatrze działań w zeszłym roku, prezydent Władimir Putin i jego starsi doradcy wojskowi doszli do wniosku, że ich pierwotne założenia dotyczące wojny były błędne. Waszyngton okazał się nieuleczalnie wrogi wobec moskiewskich ofert negocjacji, a siły lądowe, które Moskwa zobowiązała się zmusić Kijów do negocjacji, okazały się zbyt małe.
Surowikowikowi dano szeroką swobodę w usprawnianiu relacji dowodzenia i reorganizacji teatru działań. Co najważniejsze, Surowikowiin otrzymał również swobodę działania w celu wdrożenia strategii obronnej, która maksymalizowała wykorzystanie systemów ataku lub uderzenia, podczas gdy rosyjskie siły lądowe zwiększały swoją wielkość i siłę uderzenia. Rezultatem był Bakhmut "Meatgrinder".
Kiedy stało się jasne, że prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski i jego rząd uważają Bachmuta za symbol ukraińskiego oporu wobec rosyjskiej potęgi militarnej, Surowikin zamienił Bachmuta w cmentarzysko ukraińskiej potęgi militarnej. Od jesieni 2022 roku Surowikin wykorzystywał obsesję Załenskiego na punkcie Bachmuta, aby zaangażować się w krwawe przeciąganie liny o kontrolę nad miastem. W rezultacie tysiące ukraińskich żołnierzy zginęło w Bachmucie, a wielu innych zostało rannych.
Występ Surowkina przypomina innego rosyjskiego oficera wojskowego: generała Aleksieja Antonowa. Jako pierwszy zastępca szefa radzieckiego sztabu generalnego Surowikin był, w żargonie zachodnim, dyrektorem planowania strategicznego. Kiedy Stalin zażądał nowej letniej ofensywy na spotkaniu w maju 1943 r., Antonow, syn i wnuk oficerów armii rosyjskiej, argumentował za strategią obronną. Antonow upierał się, że Hitler, jeśli mu na to pozwoli, nieuchronnie zaatakuje radziecką obronę w rejonie Kurska i zmarnuje na to niemieckie zasoby.
Stalin, podobnie jak Hitler, wierzył, że wojny wygrywa się działaniami ofensywnymi, a nie defensywnymi.
Stalin był niewzruszony sowieckimi stratami. Antonow przedstawił swoje argumenty za strategią obronną w atmosferze strachu, wiedząc, że sprzeciwienie się Stalinowi może kosztować go życie. Ku zaskoczeniu obecnych na spotkaniu marszałków Aleksandra Wasilewskiego i Gieorgija Żukowa, Stalin ustąpił i zatwierdził koncepcję operacyjną Antonowa. Reszta, jak mówią historycy, jest historią.
Jeśli prezydent Putin i jego wyżsi dowódcy wojskowi chcieli zewnętrznych dowodów na strategiczny sukces Surovikina w Bachmucie, zachodnie przyznanie się wydaje się to zapewniać: Waszyngton i jego europejscy sojusznicy wydają się myśleć, że zamrożony konflikt – w którym walki pauzą, ale żadna ze stron nie jest zwycięska, ani żadna ze stron nie zgadza się, że wojna jest oficjalnie zakończona – może być najbardziej politycznie akceptowalnym długoterminowym rezultatem dla NATO. Innymi słowy, zwolennicy Zełenskiego nie wierzą już w mit ukraińskiego zwycięstwa.
Pytanie, które nurtuje wszystkich, brzmi: co dalej?
W Waszyngtonie konwencjonalna mądrość nakazuje, aby siły ukraińskie rozpoczęły kontrofensywę w celu odzyskania południowej Ukrainy. Oczywiście, konwencjonalna mądrość jest często wysoko w konwencji i niska w mądrości. Przy założeniu, że ukraińska czarna ziemia wyschnie wystarczająco, aby wesprzeć siły manewrów lądowych przed połową czerwca, siły ukraińskie uderzą na rosyjską obronę na wielu osiach i odzyskają kontrolę nad południową Ukrainą pod koniec maja lub czerwca. Oczekuje się, że około 30 000 ukraińskich żołnierzy szkolących się w Wielkiej Brytanii, Niemczech i innych państwach członkowskich NATO powróci na Ukrainę i zapewni podstawy ukraińskich sił kontrataku.
Generał Walerij Gierasimow, który obecnie dowodzi siłami rosyjskimi na ukraińskim teatrze działań, wie, czego się spodziewać i niewątpliwie przygotowuje się do ukraińskiej ofensywy. Częściowa mobilizacja sił rosyjskich oznacza, że rosyjskie siły lądowe są obecnie znacznie większe niż były od połowy lat 1980.
Biorąc pod uwagę niedostatek dostępnej amunicji do odpowiedniego zaopatrzenia jednej osi operacyjnej, wydaje się mało prawdopodobne, aby ukraińska ofensywa z udziałem dwóch lub więcej toporów mogła przebić się przez rosyjską obronę.
Uporczywy nadzór nad głową sprawia, że siły ukraińskie prawie nie są w stanie przejść przez dwudziesto- do dwudziestopięciokilometrową strefę bezpieczeństwa i zbliżyć się do sił rosyjskich, zanim ukraińskie formacje poniosą znaczne straty.
Gdy zasoby ofensywne Ukrainy zostaną wyczerpane, Rosja prawdopodobnie przejmie ofensywę. Nie ma motywacji do opóźniania rosyjskich operacji ofensywnych. Jak wielokrotnie pokazują siły ukraińskie, paraliż jest zawsze tymczasowy. Infrastruktura i sprzęt są naprawiane. Siła robocza jest wykorzystywana do odbudowy zniszczonych formacji. Jeśli Rosja ma osiągnąć swój cel demilitaryzacji Ukrainy, Gierasimow z pewnością wie, że musi zamknąć i zakończyć zniszczenie ukraińskich sił lądowych, które pozostały.
Dlaczego nie oszczędzić narodowi Ukrainy dalszego rozlewu krwi i negocjować z Moskwą pokój, podczas gdy Ukraina nadal posiada armię?
Niestety, aby dyplomacja była skuteczna, wymaga wzajemnego szacunku, a wylewna nienawiść Waszyngtonu do Rosji uniemożliwia dyplomację. Tej nienawiści dorównuje tylko arogancja większości klasy rządzącej, która oczernia rosyjską potęgę militarną głównie dlatego, że siły amerykańskie miały szczęście uniknąć konfliktu z głównym mocarstwem od czasu wojny koreańskiej. Bardziej trzeźwo myślący przywódcy w Waszyngtonie, Paryżu, Berlinie i innych stolicach NATO powinni nalegać na inny sposób działania.
* * ******
Na koniec zauważamy, że pułkownik MacGregor rozmawiał z gospodarzem Charliem Kirkiem o tragicznej sytuacji na Ukrainie, a także o dogłębnej dyskusji na temat aktualnego obrazu geopolitycznego USA i NATO.
"... prawda jest taka, że Bachmut był katastrofą i wszyscy o tym wiedzą... ludzie wiedzą, że Ukraińcy nie mogą wygrać, a teraz działamy desperacko na każdym kroku - wysyłajcie im F-16, wysyłajcie im wszystko, co mamy; Prawda jest taka, że nic z tego nie zrobi żadnej różnicy... prawdziwe ryzyko polega teraz na tym, że głupcy w Waszyngtonie będą mówić o bezpośredniej interwencji..."
Kliknij poniższy obrazek, aby przejść bezpośrednio do YouTube (wideo nie można umieścić) w tym krytycznie szczerym wywiadzie:
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.zerohedge.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz