AUTOR: TYLER DURDEN
Policja Kapitolu USA wydała przeprosiny za wstrzymanie wykonywania hymnu narodowego przez chrześcijański chór dziecięcy, który został zatwierdzony przez Biuro Marszałka.
Według osoby związanej z chórem, "niektórzy policjanci Kapitolu powiedzieli, że może to kogoś urazić lub spowodować problemy".
"Chociaż pokazy pop-up i występy muzyczne nie są dozwolone na Kapitolu USA bez odpowiedniej zgody, z powodu nieporozumień, policja Kapitolu USA nie była świadoma, że biuro marszałka zatwierdziło ten występ" - powiedziała amerykańska policja Kapitolu w oświadczeniu dla "The Epoch Times".
"Przepraszamy chór za to nieporozumienie, które wpłynęło na ich piękne wykonanie "Star-Spangled Banner" i ich wizytę na Kapitolu.
Wirusowy klip pokazuje chór dziecięcy Rushingbrook śpiewający piosenkę Francisa Scotta Keya, zainspirowaną wytrwałością sił amerykańskich przeciwko Brytyjczykom podczas wojny 1812 roku, w Sali Rzeźb budynku - która została niedawno przekształcona przez ideologię po tym, jak Wirginia usunęła pomnik konfederackiego generała Roberta E. Lee w 2020 roku.
Nagle do dyrygenta, Davida Rasbacha, podchodzi mężczyzna, który coś do niego szepcze. Rasbach przerywa występ, zanim dzieci zdążą wygłosić ostatnią linijkę piosenki: "O'er the land of the free and the home of the brave." – Epoch Times
Według Rasbacha, grupa otrzymała pozwolenie od przewodniczącego Izby Reprezentantów Kevina McCarthy'ego (R-CA), w koordynacji z biurem kongresmena Joe Wilsona (R-SC).
W oświadczeniu William Timmons (R-SC), Russell Fry (R-SC) i McCarthy potępili incydent i potwierdzili, że pozwolenie zostało udzielone.
"Niedawno dowiedzieliśmy się, że uczniom z Południowej Karoliny przeszkadzano podczas śpiewania naszego hymnu narodowego na Kapitolu. Te dzieci zostały powitane przez biuro marszałka, aby radośnie wyrazić swoją miłość do tego narodu podczas wizyty na Kapitolu i wszyscy jesteśmy bardzo rozczarowani, gdy dowiedzieliśmy się, że ich świętowanie zostało przerwane.
Policja Kapitolu zaprzecza, jakoby mówiła grupie, że występ mógł kogoś urazić.
"Nie jest dokładne, że powiedzieliśmy im, że piosenka może być obraźliwa" - powiedzieli w rozmowie z "The Epoch Times".
Rasbach mówi, że pracownik Wilsona powiedział mu, aby uciszył dzieci, po czym podszedł do trzech funkcjonariuszy policji Kapitolu, z których jeden powiedział, że grupa "nie może kontynuować śpiewania".
"Jest to uważane za demonstrację, a to nie jest dozwolone na Kapitolu" - dodała.
"Czy chcesz mi powiedzieć, że chór dzieci nie może śpiewać hymnu narodowego w stolicy Stanów Zjednoczonych?" Rasbach powiedział, że zapytał.
"Nie, nie mogą" - odpowiedział oficer, per Rasbach.
"Wyszedłem z poczuciem całkowitego rozczarowania, zdając sobie sprawę, że nasz kraj z pewnością zmienił się od czasów, kiedy jako dziecko moja rodzina wielokrotnie odwiedzała Kapitol i mogła wchodzić po wielkich schodach, bez ograniczeń, włóczyć się po salach Kapitolu do woli, wspinać się po wielkich, marmurowych schodach i odwiedzać balkony okazałych sal Senatu i Izby Reprezentantów. A jednocześnie czuję – nawet jako dziecko – głębokie poczucie szacunku i dumy, że ten wspaniały budynek i wszystko, co reprezentuje, jest moim przyrodzonym prawem!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz