Prezydent Ukrainy Władimir Zełenski przyznał, że sytuacja na froncie konfliktu z Rosją pogarsza się, obwiniając Zachód za „ograniczoną” pomoc wojskową.
Powtórzył wcześniejsze wypowiedzi naczelnego dowódcy armii Aleksandra Syrskiego, który ostrzegał przed znaczną eskalacją w ostatnich dniach, w ramach której siły rosyjskie atakują pozycje ukraińskie w pobliżu miast Łyman i Artiomowsk (zwanych przez Ukrainę Bachmutem) i posuwają się w kierunku Chasow Jar.
„Sytuacja na froncie podczas gorącej wojny jest zawsze trudna. Jednak obecnie – zwłaszcza w rejonie Doniecka – jest to coraz trudniejsze” – powiedział Zełenski w niedzielnym orędziu do narodu.
Dokonał porównania z sobotnim atakiem rakietowym i dronem Iranu na Izrael, który został odparty przy pomocy sił USA i sojuszników.
„Nowoczesne siły powietrzne udowadniają swoją skuteczność, nowoczesne systemy obrony powietrznej są w stanie chronić życie – zostało to zademonstrowane na Bliskim Wschodzie” – powiedział Zełenski, dodając, że Zachód jest głuchy na prośby Ukrainy o większe finansowanie.
„Cały świat widzi, czym jest prawdziwa obrona. Wydaje się, że jest to wykonalne” – podkreślił, krytykując Kongres USA za wstrzymywanie proponowanego pakietu pomocowego, który od miesięcy znajdował się w zawieszeniu.
Od początku konfliktu między Rosją a Ukrainą w lutym 2022 roku zachodni pomocnicy przekazali Kijowowi miliardową pomoc, a sam Waszyngton przekazał ponad 113 miliardów dolarów.
Białemu Domowi nie udało się jednak uzyskać zgody Kongresu na dodatkowe 60 miliardów dolarów pomocy wojskowej, a Republikanie w Izbie Reprezentantów nalegali na podjęcie silniejszych środków w celu ograniczenia nielegalnej imigracji na południowej granicy USA.
Moskwa utrzymuje, że żadna kwota zachodnich funduszy nie zmieni przebiegu jej operacji wojskowej.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.rt.com/russia/595958-ukraine-struggling-in-donbass-zelensky/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz