piątek, 26 czerwca 2020

"Czegoś takiego na Białorusi jeszcze nie było: Funkcjonariusze KGB, MSW i wojsko: „armia z narodem” "

To coś nowego na Białorusi.  służb mundurowych, milicji, OMON -u ( specjalna), wojskowi a nawet prokuratorzy solidaryzują się z aresztowanymi i karanymi na wysokie grzywny Białorusinami, skazywanymi tylko za to, że jawnie wyrażają poparcie dla oponentów Łukaszenki w wyborach prezydenckich. Dodajmy, że robią to zgodnie z prawem.

Jak ustalił portal tut.by, w piątek 19 czerwca, w różnych miastach Białorusi aresztowano ok. 270 osób, uczestniczących w wiecach poparcia dla alternatywnych kandydatów na prezydenta Białorusi. W poniedziałek  odbyły się pierwsze procesy, na których zapadały wyroki – najczęściej kary grzywny, jak na warunki białoruskie bardzo wysokie.

Tymczasem okazuje się, że brutalna  ma również inne oblicze. W białoruskiej sieci popularnością cieszy się flash mob, w którym mundurowi udostępniają swoje zdjęcia w mundurze (oczywiście anonimowo), wyrażając  z Białorusinami represjonowanymi za udział w wiecach przedwyborczych, i kierują przesłanie do prezydenta.

 

Na zdjęciach – zamieszczanych na kanałach  i BASTA w serwisie Telegram, wykorzystują nowy, cieszący się dużą popularnością w sieci i bardzo denerwujący Łukaszenkę mem „Sasza 3%”, nawiązujący do spadających słupków poparcia dla urzędującego prezydenta. Oczywiście jego ocena jest znacznie wyższa, według ekspertów waha się w granicach około 25-30 proc.

Ale to nie wszystko, jak pisze redaktor naczelna portalu charter97.org Natalia Radina, powołując się na kanał BASTA, w ostatnich dniach 15 funkcjonariuszy stołecznego OMON – u odmówiło wykonania polecenia służbowego. Rozkaz wyjścia z pałkami przeciwko własnemu narodowi był kroplą, która przelała czarę. „Omonowcy” złożyli na biurku szefa wypowiedzenia z pracy.

 

Nie wyjdę bić ludzi za Saszkę – duraczka (głupka) 3%

 
 

 
 

 
 

Zdjęcia z serwisu Telegramu/NEXTA

zrodlo:kres24.pl;miziaforum.com

Brak komentarzy:

"Premier państwa UE oskarża Zełenskiego o próbę przekupstwa Premier Słowacji Robert Fico powiedział, że „nigdy” nie przyjmie pieniędzy z Kijowa"

  Ukraiński przywódca Władimir Zełenski rozmawia z mediami pod koniec szczytu UE w Brukseli. © Getty Images / Thierry Monasse Słowacki pre...