NOWY JORK (AP) - od lat naukowcy twierdzą, że brak różnorodności w filmach hollywoodzkich nie tylko słabo odzwierciedla dane demograficzne, to zły interes. Nowe badanie przeprowadzone przez firmę konsultingową McKinsey & Company szacuje, ile Hollywood pozostawia na stole: 10 miliardów dolarów.
Opublikowany w czwartek raport McKinsey analizuje, jak nierówności kształtują branżę i ile ostatecznie kosztują jej wyniki finansowe. Firma konsultingowa wywnioskowała, że branża filmowa i telewizyjna o wartości 148 miliardów dolarów traci co roku 10 miliardów dolarów, czyli 7%, z powodu niedoceniania czarnych filmów, twórców filmowych i kadry kierowniczej.
„Opowiada się mniej historii prowadzonych przez Blacków, a kiedy tak się dzieje, projekty te są konsekwentnie niedofinansowane i niedoceniane, mimo że często przynoszą wyższe względne zyski niż inne nieruchomości” - napisali autorzy badania: Jonathan Dunn, Sheldon Lyn, Nony Onyeador i Ammanuel Zegeye .
Badanie, obejmujące lata 2015-2019, było prowadzone w ciągu ostatnich sześciu miesięcy i opierało się na wcześniejszych badaniach Uniwersytetu Kalifornijskiego w Los Angeles, Uniwersytetu Południowej Kalifornii i Nielsena. BlackLight Collective, koalicja czarnych menedżerów i talentów z branży, współpracuje z badaczami McKinsey. Firma przeprowadziła również anonimowe wywiady z ponad 50 dyrektorami, producentami, agentami, aktorami, reżyserami i scenarzystami.
McKinsey przypisał przynajmniej część powolnego postępu Hollywood swojej złożonej i wielowarstwowej działalności - ekosystemowi firm produkcyjnych, sieci, dystrybutorów, agencji talentów i innych oddzielnych, ale powiązanych ze sobą dziedzin.
Ale brak reprezentacji Czarnych na najwyższych stanowiskach władzy odgrywa znaczącą rolę. Badanie wykazało, że 92% dyrektorów filmowych jest białych, a 87% jest w telewizji. Agenci i menedżerowie w trzech największych agencjach talentów są w około 90% biali, a wśród partnerów aż 97%.
Naukowcy odkryli, że budżet na filmy z czarną lub współprowadzącą jest o 24% niższy niż na filmy, które ich nie mają - różnica, która prawie się podwaja, gdy dwóch lub więcej Czarnych pracuje jako reżyser, producent lub scenarzysta.
McKinsey zaleca między innymi utworzenie „dobrze finansowanej organizacji zewnętrznej” w celu bardziej wszechstronnego podejścia do równości rasowej. Branża filmowa, jak powiedział, jest mniej zróżnicowana niż branże, takie jak energia, finanse i transport.
Po protestach Black Lives Matter w zeszłym roku McKinsey powiedział, że przeznaczy 200 milionów dolarów na działania pro-bono w celu promowania równości rasowej.
przetlumaczono przez translator Google-grazynarebeca
zrodlo:apnews.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz