AUTOR: TYLER DURDEN
Aktualizacja (2120ET): W czwartkowej rozmowie z prezydentem Turcji Recepem Tayyipem Erdoganem, prezydent Rosji Władimir Putin podobno nakreślił warunki zakończenia inwazji na Ukrainę. Według doniesień BBC, turecki urzędnik, który słuchał rozmowy między dwoma przywódcami, powiedział, że Putin zakończy swoją inwazję, jeśli spełnionych zostanie kilka warunków, w tym obietnica, że Ukraina pozostanie neutralna i nie przystąpi do NATO.
Główny doradca i rzecznik Erdogana, Ibrahim Kalin, powiedział, że Rosja wzywa również Ukrainę do poddania się procesowi rozbrojenia w celu złagodzenia zagrożeń dla Rosji w przyszłości, a także ochrony prawnej języka rosyjskiego na Ukrainie. Dodatkowo Putin podobno pragnie obietnic związanych z "denazyfikacją" Ukrainy.
Putin, według raportu, prosi również o bezpośrednie negocjacje z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, aby wypracować jego żądania, którym Zełenski wcześniej nie był przeciwny.
Według Kalina, były inne warunki, które Putin wymienił, o których nie wdał się w szczegóły, ale wierzy, że będą one dotyczyły terytoriów, które oderwały się od Ukrainy we wschodnim Donbasie.
Raport stwierdza, że "zakłada się", że Putin poprosi Ukrainę o oddanie terytorium na wschodzie i formalne uznanie, że Krym, który Rosja nielegalnie zaanektowała w 2014 roku, jest częścią Rosji.
Żądania są zgodne z wcześniejszymi doniesieniami, w których stwierdzono, że Putin powiedział ukraińskim urzędnikom, że zakończy inwazję, jeśli spełnionych zostanie sześć głównych warunków. Wiadomość o gotowości Putina do negocjowania zakończenia wojny pojawia się, gdy jego inwazja wkracza w czwarty tydzień.
* * *
Aktualizacja(1553ET): Prezydent Joe Biden podczas czwartkowego lunchu z okazji Dnia Świętego Patryka na Kapitolu nazwał Władimira Putina "morderczym dyktatorem" i "czystym bandytą" - w swoich najostrzejszych słowach dla rosyjskiego przywódcy od początku inwazji na Ukrainę. Biden nazwał Putina "morderczym dyktatorem, czystym bandytą, który prowadzi niemoralną wojnę przeciwko narodowi ukrainy".
W osobnych uwagach tuż przed tym wydarzeniem prezydent USA opisał "brutalność Putina i to, co robi on i jego żołnierze na Ukrainie, jest po prostu nieludzkie".
W innym dużym wydarzeniu obywatel amerykański został zabity na Ukrainie - po raz pierwszy - podobno podczas rosyjskiego ostrzału północnego miasta Czernihów. Zarówno rząd USA, jak i Ukrainy potwierdzają, a Departament Stanu mówi: "Ofiarowujemy rodzinie naszą najszczerszą sytuację po ich stracie". W oświadczeniu napisano: "Z szacunku dla rodziny w tym trudnym czasie, nie mamy dalszych komentarzy".
Według Fox News:
Lokalna policja poinformowała, że 68-letni James Whitney Hill zginął podczas ciężkiego ostrzału rosyjskiego artyleryjskiego cywilów w mieście Czernihów. Jego tożsamość potwierdził Anton Geraszenko, doradca ukraińskiego MSW.
Sekretarz stanu Antony Blinken potwierdził również, że obywatel amerykański został zabity.
Blinken na czwartkowym briefingu prasowym powiedział również:
"Dzisiaj mamy silne poczucie tego, co Rosja może zrobić dalej" - powiedział Blinken w uwagach Departamentu Stanu. "Uważamy, że Moskwa może przygotowywać grunt pod użycie broni chemicznej, a następnie fałszywie obwiniać Ukrainę, aby usprawiedliwić eskalację ataków na naród ukraiński".
Amerykanin opuścił poniższy ostatni post w mediach społecznościowych, według Foxa.
W środę Biden nazwał Putina "zbrodniarzem wojennym" - na co Kreml odpowiedział, mówiąc, że słowa prezydenta USA były "niewybaczalne" i że Waszyngton jest zdecydowany podsycać "obrzydliwą rusofobię".
Niektóre z najnowszych nagłówków przewodów:
- BIAŁY DOM TWIERDZI, ŻE JEST TO DUŻE ZANIEPOKOJENIE USA, ŻE CHINY MOGĄ DOSTARCZYĆ ROSJI SPRZĘT WOJSKOWY.
- BIAŁY DOM TWIERDZI, ŻE BIDEN, W POROZUMIENIU Z CHIŃSKIM XI, BĘDZIE MIAŁ OKAZJĘ OCENIĆ, JAKIE JEST STANOWISKO XI W SPRAWIE ROSJI NA UKRAINIE.
- BIAŁY DOM TWIERDZI, ŻE FAKT, ŻE CHINY NIE POTĘPIŁY TEGO, CO ROBI ROSJA, MÓWI WIELE
- SEKRETARZ STANU USA BLINKEN MÓWI, ŻE BIDEN WYJAŚNI XI, ŻE CHINY PONIOSĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA WSZELKIE DZIAŁANIA PODJĘTE W CELU WSPARCIA ROSYJSKIEJ AGRESJI.
- SEKRETARZ STANU USA BLINKEN MÓWI ZANIEPOKOJONY, ŻE CHINY ROZWAŻAJĄ BEZPOŚREDNIĄ POMOC ROSJI W SPRZĘCIE WOJSKOWYM
- SEKRETARZ STANU USA BLINKEN MÓWI, ŻE NIE ZAWAHAMY SIĘ NAŁOŻYĆ KOSZTÓW NA CHINY
- NIEMCY WYŚLĄ WIĘCEJ ŻOŁNIERZY NA WSCHODNIĄ FLANKĘ NATO: BAERBOCK
* * *
Aktualizacja (11:30ET): Korespondenci mediów regionalnych donoszą, że Ukraina szuka pomocy Turcji w przyspieszeniu rozmów na wysokim szczeblu w sprawie ewentualnego porozumienia o zawieszeniu broni między Ukrainą a Rosją, w tym spotkania Putina i Zełenskiego, jakkolwiek mało prawdopodobne może to być. Według Middle East Eye.
Ukraina chce, aby Turcja była jednym z gwarantów ewentualnego porozumienia z Rosją, powiedział turecki minister spraw zagranicznych Cavusoglu, który obecnie odwiedza Kijów. "Rosja nie ma nic przeciwko temu" - mówi. Ukraiński minister spraw zagranicznych Kuleba mówi, że Kijów widzi Turcję wśród gwarantów sił.
"Erdogan odbył dziś rozmowę telefoniczną z Putinem" - powiedział Cavusoglu. "Putin i Zełenski powinni się spotkać" - choć biorąc pod uwagę, że nie było znaczącej przerwy w postępie Rosji na polu bitwy, rzeczywiste spotkanie Putin-Zełenski wydaje się w tym momencie naciąganym scenariuszem.
Również w czwartek Kreml zaatakował Waszyngton, wyrażając oburzenie z powodu fal sankcji wspieranych przez USA, które posłużyły do izolacji gospodarczej i dyplomatycznej Rosji - teraz znacznie wykraczającej nawet poza szczyt sankcji wobec Iranu. "Rosja ostrzegła w czwartek Stany Zjednoczone, że Moskwa ma siłę, by postawić na swoim miejscu wybitne supermocarstwo świata i oskarżyła Zachód o podsycanie dzikiego rusofobicznego spisku mającego na celu rozerwanie Rosji na strzępy" – donosi Reuters. W raporcie opisano dalej:
Dmitrij Miedwiediew, który był prezydentem w latach 2008-2012, a obecnie jest zastępcą sekretarza Rady Bezpieczeństwa Rosji, powiedział, że Stany Zjednoczone podsycały "obrzydliwą" rusofobię, próbując rzucić Rosję na kolana.
"To nie zadziała - Rosja ma siłę, by postawić wszystkich naszych zuchwałych wrogów na ich miejscu" Miedwiediew zapewnił.
Według rosnącego chóru zachodnich ekspertów ds. bezpieczeństwa narodowego, Rosja straciła oszałamiającą ilość żołnierzy i sprzętu - również w następstwie świeżych doniesień NY Times, które twierdzą, że około 7000 rosyjskich żołnierzy mogło zostać zabitych, choć liczby te pozostają niemożliwe do potwierdzenia...
Poniżej znajdują się niektóre z najnowszych nagłówków przewodów:
- ZACHODNI URZĘDNIK MÓWI, ŻE CI, KTÓRZY WIDZIELI UWAGI PUTINA, ZOSTANĄ WYBACZENI ZA MYŚLENIE, ŻE NIE JEST W NASTROJU DO KOMPROMISU.
- SEKRETARZ OBRONY USA AUSTIN MÓWI, ŻE STREFA ZAKAZU LOTÓW NA UKRAINIE OZNACZA, ŻE JESTEŚ W KONFLIKCIE Z ROSJĄ
- SEKRETARZ OBRONY USA MÓWI, ŻE NIE MA ŻADNYCH OGŁOSZEŃ W SPRAWIE NOWYCH OBRON POWIETRZNYCH, GDY ZAPYTANO GO O MOŻLIWE S-300
- AUSTIN: DRONY SKUTECZNE W PRZECIWDZIAŁANIU ROSYJSKIEMU OSTRZAŁOWI
* * *
W ciągu ostatnich dwóch dni pojawiły się doniesienia o "postępach" w trwających rozmowach o zawieszeniu broni między Ukrainą a Rosją, ale rzecznik Kremla odrzucił to jako "złe", jednocześnie potwierdzając, że dyskusje trwają w czwartek.
W środę po południu po raz pierwszy Presdient Biden, zapytany przez reportera, nazwał Władimira Putina "zbrodniarzem wojennym". Pieskow zastanowił się nad prowokacyjnymi słowami, mówiąc, że ta charakterystyka jest "niewybaczalna". A według Bloomberga:
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział, że raport Financial Times o znacznych postępach w rozmowach z Ukrainą jest "błędny", ale rozmowy będą kontynuowane w czwartek. Oskarżył Kijów o przeciąganie negocjacji, mówiąc, że rząd Ukrainy "nie spieszy się". Ukraina odrzuciła raport Financial Times w środę, mówiąc, że istotne problemy pozostają.
"Nie wiem, czy już trwają, ale oczekuje się, że odbędą się na różnych torach" - powiedział Pieskow o czwartkowych rozmowach. Powiedział, że oczekuje się, że kontakty odbędą się dzisiaj" - podały państwowe media.
"Nasza delegacja, kierowana przez [doradcę prezydenta Władimira] Medinsky'ego, utrzymuje kontakt z ekspertami i agencjami rządowymi, jest gotowa do pracy przez całą dobę, jasno wyraziła swoją gotowość. Niestety, nie widzimy podobnego entuzjazmu ze strony ukraińskiej" - dodał rzecznik. Sam Zełenski uznał negocjacje za "dość trudne", podczas gdy Kreml powiedział, że jest gotowy do osiągnięcia pokoju, ale "na naszych warunkach" - co oznacza, że nadal szuka rozwiązania militarnego na Ukrainie.
Dalej Zełenski powiedział w wywiadzie dla amerykańskich mediów:
Zełenski mówi, że Rosja przekroczyła "wszystkie czerwone linie": Zapytany w wywiadzie dla NBC w środę, czy atak chemiczny Rosji byłby czerwoną linią, która skłoniłaby USA do bardziej aktywnego zaangażowania się w walkę, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział: "Wierzę, że Rosjanie już przekroczyli wszystkie czerwone linie, kiedy zaczęli ostrzeliwać cywilów". Rosja zabiła już ponad 100 dzieci, powiedział Zełenski, dodając: "Nie rozumiem znaczenia czerwonych linii. Na co jeszcze powinniśmy czekać? Za to, że pozwolili Rosjanom zabić 200, 300 czy 400 dzieci?"
Po wtorkowym przemówieniu Zełenskiego w kanadyjskim parlamencie i środowym przemówieniu w Kongresie USA - w którym wezwał do strefy zakazu lotów w obu - ukraiński przywódca zwrócił się w czwartek do niemieckiego parlamentu, przekazując podobne przesłanie, jednocześnie przywołując obrazy i odniesienia do Holokaustu. Dzieje się tak również dlatego, że Grupa Siedmiu Ministrów Spraw Zagranicznych odbywa wirtualne spotkanie w celu omówienia kryzysu.
Amerykański wywiad jest cytowany w czwartkowych raportach, aby powiedzieć, że Rosja poniosła ogromne straty wojskowe, choć zarzut nie jest potwierdzony...
Dalej Bloomberg szczegółowo opisuje sytuację na polu bitwy, że "ukraińskie wojsko powiedziało, że rosyjskie ataki trwały na tereny infrastruktury i na gęsto zaludnione obszary miast. Stwierdzono jednak, że siły Kremla pozostają ugrzęźnięte na ziemi. Jednak Rosja powiedziała, że jej wojska się przez miasto Siewierodonieck w obwodzie ługańskim na wschodzie.
Tymczasem rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa skrytykowała zachodnie doniesienia prasowe za to, co określiła jako "zniekształcony obraz" rzeczywistości rosyjskiej operacji wojskowej na Ukrainie. Powiedziała również, że Moskwa nie dąży do usunięcia państwowości Ukrainy.
Pozwolę sobie jeszcze raz podkreślić to, czego zarówno zachodnie środki masowego przekazu, jak i zachodni establishment nie chcą widzieć: ta operacja nie jest wymierzona w ludność cywilną. Nie dąży do przejęcia terytorium kraju, zrujnowania jego państwowości czy obalenia obecnego prezydenta. Powtarzamy to raz za razem" – opisała na briefingu prasowym
Co ciekawe, oświadczenie to stanowiło jedno z najwyraźniejszych jak dotąd zaprzeczeń, że Rosja dąży do pełnej zmiany reżimu w Kijowie, także wśród przypuszczeń, że będzie dążyć do stałej okupacji lub nawet aneksji kraju.
"Zachodnie media tworzą absolutnie zniekształcony obraz bieżących wydarzeń. Dezinformują własną populację. Są narzędziem propagandy w rękach swoich polityków" - powiedziała Zacharowa.
Tymczasem Bloomberg donosi, że wśród spekulacji na temat tego, czy Moskwa zapłaciła odsetki od obligacji dolarowych w rublach, "Rosyjskie Ministerstwo Finansów poinformowało, że 117 milionów dolarów odsetek należnych od obligacji dwudolarowych zostało dokonane na rzecz Citibanku w Londynie w związku z rosnącymi spekulacjami, że kraj zmierza do niewypłacalności. Rosja miała czas do końca działalności w środę, aby uhonorować kupony na dwóch banknotach. Rubel zyskał szósty dzień w handlu w Moskwie, podczas gdy krajowa giełda pozostaje zamknięta.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz