poniedziałek, 30 maja 2022

""Niech twoja wioska płonie!" - Rasizm, przemoc obfitują w marsz izraelskich nacjonalistów w Jerozolimie"

 AUTOR: TYLER DURDEN

PONIEDZIAŁEK, MAJ 30, 2022 - 10:35

W najnowszej iteracji zapalającej tradycji tysiące nacjonalistycznych Izraelczyków maszerowało w niedzielę przez muzułmańską dzielnicę Starego Miasta w Jerozolimie. Po drodze głównie młody, ortodoksyjny tłum żydowski skandował rasistowskie, ludobójcze hasła i atakował Palestyńczyków i ich własność.

"Policja usunęła Palestyńczyków z tego obszaru, który normalnie jest tętniącą życiem palestyńską arterią" – donosi Associated Press. Tymczasem palestyńskie demonstracje na Zachodnim Brzegu zostały rozproszone z siłą, która wahała się od granatów ogłuszających po powlekane gumą stalowe kule, a nawet żywe pociski.

Według Middle East Eye:

Co najmniej 62 Palestyńczyków zostało rannych w Jerozolimie, w tym 23 hospitalizowanych, podało Palestyńskie Towarzystwo Czerwonego Półksiężyca (PRCS). Obrażenia obejmowały rany od pokrytych gumą stalowych kul, pobicia i gaz pieprzowy. Kolejne 163 osoby zostały ranne na Zachodnim Brzegu, w tym 20 trafionych ostrą amunicją.

Marsz jest częścią "Dnia Jerozolimy", który upamiętnia zdobycie Starego Miasta przez Izrael podczas wojny w 1967 roku. Zeszłoroczna parada była wstępem do 11-dniowej wojny między bojownikami z Gazy a Izraelem. Podczas gdy Izrael twierdzi, że cała Jerozolima jest jego stolicą, wielu Palestyńczyków aspiruje do tego, by wschodnia Jerozolima służyła jako stolica ewentualnego państwa palestyńskiego.

Przed marszem ponad 2 500 Żydów odwiedziło meczet Al-Aksa – trzecie najświętsze miejsce w islamie – a izraelskie media poinformowały, że jedna grupa rozwinęła tam izraelskie flagi. Lokalizacja meczetu jest również czczona przez Żydów, którzy nazywają go Wzgórzem Świątynnym.

Oprócz standardowych okrzyków "śmierć Arabom", "Mahomet nie żyje" i "niech twoja wioska płonie", tegoroczne inwektywy zawierały również "Shireen nie żyje". 11 maja izraelskie siły bezpieczeństwa strzeliły w głowę dziennikarkę Al Jazeery Shireen Abu Akleh. Wieloaspektowe dochodzenie kryminalistyczne CNN wykazało, że było to "ukierunkowane zabójstwo".

Jednym z najbardziej niepokojących śpiewów zgłaszanych przez obserwatorów było "Shuafat jest w ogniu". Mówi się, że jest to uroczyste nawiązanie do potwornego epizodu antypalestyńskiej przemocy: porwania i zabicia w 2014 roku 16-letniego Muhammeda Abu Khdeira. Żydowscy ekstremiści uderzyli go w głowę żelaznym prętem i spalili żywcem.

Tutaj uczestnik marszu pluje na starszego muzułmańskiego żebraka: 

Palestyńczycy podobno rzucali krzesłami i butelkami w maszerujących. Tutaj izraelscy nacjonaliści rzucają butelkami w muzułmanina niesionego na noszach:

Uczestnicy marszu zdewastowali również mienie:

Prowokacyjne izraelskie demonstracje nacjonalistyczne nie ograniczały się do Jerozolimy:

Przemoc trwa do nocy...


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.zerohedge.com/

Brak komentarzy:

"Premier państwa UE oskarża Zełenskiego o próbę przekupstwa Premier Słowacji Robert Fico powiedział, że „nigdy” nie przyjmie pieniędzy z Kijowa"

  Ukraiński przywódca Władimir Zełenski rozmawia z mediami pod koniec szczytu UE w Brukseli. © Getty Images / Thierry Monasse Słowacki pre...