SAN DIEGO (AP) - Kierowca przedarł się przez chodnik dla bezdomnych w poniedziałek w centrum San Diego, zabijając trzy osoby i raniąc sześć innych, podały władze.
71-letni Craig Voss jechał przez tunel pod kampusem uniwersytetu, kiedy krótko po 9 rano wjechał swoim Volvo kombi na chodnik, szef policji San Diego, David Nisleit.
Voss został aresztowany na miejscu zdarzenia. Nisleit powiedział, że grozi mu trzy przypadki śmiertelnego wypadku w wyniku wypadku samochodowego, pięć przypadków spowodowania poważnych obrażeń ciała i przestępstwo pod wpływem alkoholu, powiedział Nisleit, dodając, że Voss przeprowadził test trzeźwości w terenie przez eksperta od rozpoznawania narkotyków. Nie wyjaśnił ani nie zidentyfikował, czy Voss był pod wpływem alkoholu lub innej substancji. Powiedział, że mogą pojawić się dodatkowe opłaty.
Nie było od razu wiadomo, czy Voss miał prawnika, który mógłby przemawiać w jego imieniu.
Śmiertelna katastrofa uwydatnia nieodłączne ryzyko dla bezdomnych mieszkańców Kalifornii, gdzie ich namioty i plandeki stoją nie tylko na chodnikach w centrum miasta, ale także w pobliżu ramp, na których samochody przyspieszają wjeżdżając na autostrady.
Ponad 150 000 osób jest bezdomnych w całym stanie. Liczba ta wzrosła podczas pandemii koronawirusa, która zrewolucjonizowała gospodarkę.
Burmistrz Todd Gloria powiedział, że większość, jeśli nie wszystkie z dziewięciu osób, które zostały uderzone, było bezdomnych.
Miniatura wideo z YouTube
„Byli tam, ponieważ czuli, że nie mają dokąd pójść” - powiedziała Gloria. „Ta katastrofa dzisiejszego ranka nie musiała być tak druzgocąca. Powiem bardzo jasno, ulica to nie dom ”.
Na miejscu zdarzenia zginęły trzy osoby. Pięciu z sześciu innych rannych zostało zabranych do szpitali. Dwie były w stanie krytycznym. Szef straży pożarnej San Diego, Colin Stowell, powiedział, że obaj byli „przytomni, czujni i odpowiadali na pytania”.
Burmistrz, który objął urząd w grudniu, powiedział, że obóz był tam jakiś czas. W poniedziałek więcej osób mogło udać się do krótkiego tunelu pod kampusem San Diego City College, ponieważ cementowy most zapewniał osłonę w deszczowy dzień.
W typowy poranek w dni powszednie jest to ruchliwy obszar, obok którego przechodzą uczniowie, ale podczas pandemii koronawirusa zajęcia odbywały się online.
Gloria powiedziała, że miasto musi teraz działać, aby rozwiązać swój problem bezdomnych, i zaczęło oferować schronienie w poniedziałek innym bezdomnym, którzy byli w tunelu i uniknęli obrażeń. Zaakceptowano garstkę. Miasto wysłało również do pomocy specjalistów zdrowia psychicznego.
„Chcemy mieć pewność, że nie zginęli na próżno” - powiedziała Gloria o zabitych.
Dodał jednak, że miasto boryka się z niedoborem łóżek w swoich schroniskach i obiecał porozmawiać z urzędnikami stanowymi i federalnymi, aby uzyskać więcej pomocy, nazywając obecną sytuację „nie do zaakceptowania”.
„Nie jest humanitarne ani bezpieczne pozwalanie naszym sąsiadom, którzy nie mają schronienia, spać pod mostami, w alejkach lub w kanionach” - powiedział.
Lisa Brotzman powiedziała, że wyglądała przez okno w swoim namiocie w chwili, gdy samochód skręcił na prawe ramię, „wymknął się spod kontroli” i wskoczył na chodnik w tunelu, gdzie ludzie czekali na deszcz.
„Ktoś krzyczał:„ Ahhh! Ahhhh! ”” Brotzman powiedział The San Diego Union-Tribune. „Dwie lub trzy osoby krzyczały i krzyczały. To było przerażające."
Kierowca wysiadł z samochodu i próbował pomóc ludziom, zanim przedstawił się policji, powiedział Nisleit.
„Był chętny do współpracy (i) nie próbował uciekać” - powiedział szef, poprawiając wcześniejsze doniesienia policji, że próbował uciec.
Na miejsce zdarzenia zareagowały karetki, pięć wozów strażackich, helikopter i ponad 60 ratowników.
„Nasze załogi stwierdziły oczywiście tragiczny incydent pod mostem” - powiedział komendant straży pożarnej.
przetlumaczono przez GR translator Google
zrodlo:apnews.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz