Kilku znajomych zapytało mnie o wstrzyknięcia COVID, więc pomyślałem, że nadszedł czas, aby napisać artykuł na ten temat.


Wiedząc, jak kontrowersyjna jest ta sprawa, część mnie wolałaby po prostu pisać o czymś innym. Ale uważam, że dyskusja / wiadomości są tak jednostronne, że powinienem zabrać głos.


Jak zawsze staram się to robić, obiecuję, że zrobię co w mojej mocy, aby być zrównoważonym i nie histerycznym.


Nie jestem tutaj, aby z nikim wszczynać bójkę, tylko po to, aby przeprowadzić cię przez niektóre z tego, co przeczytałem, moje nieustające pytania i wyjaśnić, dlaczego nie mogę zrozumieć sensu tych szczepionek na COVID.


Trzy podstawowe zasady do dyskusji:


Jeśli chcesz zająć się ze mną tym tematem, świetnie. Oto zasady. Jestem bardziej niż szczęśliwy, mogąc z Tobą korespondować, jeśli:


Okazujesz mi szacunek i traktujesz mnie tak, jak sam chciałbyś być traktowany.

Zadajesz naprawdę przemyślane pytania o to, co ma dla Ciebie sens.

Wypowiadasz się za pomocą logiki dźwiękowej i nie chowasz się za linkami lub słowem „nauka”.

Jeśli odpowiesz i złamiesz którąkolwiek z tych zasad, Twoje komentarze zostaną zignorowane/usunięte.


Na marginesie powiem tak: nie wiem wszystkiego, ale do tej pory nikt nie był w stanie odpowiedzieć na poniższe zastrzeżenia. Oto powody, dla których rezygnuję ze szczepionki COVID:


1. Producenci szczepionek są zwolnieni z odpowiedzialności


Jedyną branżą na świecie, która nie ponosi odpowiedzialności za urazy lub zgony wynikające z ich produktów, są producenci szczepionek.


Po raz pierwszy ustanowiono w 1986 r. Narodową ustawą o urazach poszczepiennych w dzieciństwie i wzmocniono ustawą o gotowości publicznej i gotowości na wypadek sytuacji nadzwyczajnych (PREP), twórcy szczepionek nie mogą być pozwani – nawet jeśli okaże się, że dopuścili się niedbalstwa.


Twórcy szczepionek na COVID mogą tworzyć jeden uniwersalny produkt, bez testów na subpopulacjach (tj. osobach z określonymi schorzeniami), a mimo to nie chcą ponosić żadnej odpowiedzialności za jakiekolwiek niepożądane zdarzenia lub zgony ich produkty powodują.


Jeśli firma nie jest skłonna popierać swojego produktu jako bezpiecznego, a szczególnie ta, która spieszyła się do wprowadzenia na rynek, nie chcę ryzykować z tym produktem.


Brak odpowiedzialności. Brak zaufania. Dlatego …


2. Szachownica przeszłość firm szczepionkowych


Cztery główne firmy produkujące szczepionki przeciw COVID to/mają:


Nigdy nie wprowadzał szczepionki na rynek przed COVID (Moderna i Johnson & Johnson).

Czy seryjni przestępcy (Pfizer i AstraZeneca).

Czy obaj (Johnson & Johnson).

Moderna od lat próbowała „zmodernizować nasz RNA” (stąd nazwa firmy), ale nigdy nie wprowadziła żadnego produktu na rynek. Jak miło, że firma otrzymuje duży zastrzyk gotówki od rządu, aby dalej próbować.


W rzeczywistości wszyscy główni producenci szczepionek (z wyjątkiem Moderny) wypłacili dziesiątki miliardów dolarów odszkodowania za inne produkty, które wprowadzili na rynek, gdy wiedzieli, że te produkty spowodują obrażenia i śmierć – patrz Vioxx, Bextra, Celebrex, Thalidomid i opioidy jako kilka przykładów.


Jeśli firmy farmaceutyczne świadomie zdecydują się wprowadzić na rynek szkodliwe produkty — kiedy mogą zostać pozwane — dlaczego mielibyśmy ufać jakiemukolwiek produktowi, za który nie ponoszą odpowiedzialności?


Trzech z czterech producentów szczepionek na COVID zostało pozwanych za produkty, które wprowadzili na rynek, chociaż wiedzieli, że mogą spowodować obrażenia i śmierć.

  • Firma Johnson & Johnson przegrała główne procesy sądowe w latach 1995, 1996, 2001, 2010, 2011, 2016, 2019 (co jest warte, szczepionka firmy zawiera również tkanki z abortowanych komórek płodowych, co być może będzie tematem na inną dyskusję).
  • Pfizer wyróżnia się największą wypłatą przestępczą w historii. Firma przegrała tak wiele spraw sądowych, że trudno zliczyć. Możesz sprawdzić jego arkusz rapu tutaj. Być może dlatego firma Pfizer domaga się, aby kraje, w których nie mają ochrony przed odpowiedzialnością, złożyły zabezpieczenie na pokrycie pozwów sądowych dotyczących obrażeń poszczepiennych.
  • Podobnie AstraZeneca przegrała tak wiele spraw sądowych, że trudno zliczyć. Tutaj jest jeden. Oto kolejny… rozumiesz. A na wypadek, gdybyś to przegapił, firma zawiesiła szczepionkę COVID w co najmniej 18 krajach z powodu obaw o zakrzepy krwi i całkowicie spartaczyła spotkanie z FDA, podając dane z ich badania, które nie pasowały.
  • Aha, i najwyraźniej Johnson & Johnson (którego szczepionka otrzymała zezwolenie na użycie w nagłych wypadkach w USA) i AstraZenca (której szczepionka nie jest zatwierdzona w USA) trochę pomieszały się w swoich składnikach… w 15 milionach dawek. Ups.
  • Biorąc pod uwagę zwolnienie z odpowiedzialności i burzliwą przeszłość tych firm, dlaczego mielibyśmy zakładać, że wszystkie ich szczepionki są bezpieczne i wykonane całkowicie na pokładzie?

  • Gdzie indziej w życiu moglibyśmy zaufać komuś o takiej reputacji?

  • Dla mnie ma to taki sam sens, jak oczekiwanie, że bezlitosny, obraźliwy niewierny kochanek stanie się inną osobą, ponieważ sędzia w głębi duszy powiedział, że jest dobrym człowiekiem.

  • Nie. Nie ufam im. Brak odpowiedzialności. Brak zaufania. Oto kolejny powód, dla którego im nie ufam…

  • CHD wzywa FDA do wycofania szczepionek przeciw COVID z rynku – prześlij komentarz
  • 3. Brzydka historia prób stworzenia szczepionek na koronawirusa

  • W przeszłości było wiele prób stworzenia szczepionek wirusowych, które zakończyły się całkowitym niepowodzeniem – dlatego nie mieliśmy szczepionki na koronawirusa w 2020 roku.

  • W latach 60. naukowcy podjęli próbę stworzenia szczepionki RSV (wirus syncytialny układu oddechowego) dla niemowląt. W tym badaniu pominęli próby na zwierzętach, ponieważ nie były one wtedy wymagane.

  • W końcu zaszczepione niemowlęta zachorowały znacznie bardziej niż niemowlęta nieszczepione, gdy miały kontakt z wirusem w naturze, a 80% zaszczepionych niemowląt wymagało hospitalizacji. Dwóch z nich zginęło.

  • Po 2000 roku naukowcy podjęli wiele prób stworzenia szczepionek na koronawirusa. Przez ostatnie 20 lat wszystko kończyło się niepowodzeniem, ponieważ zwierzęta w badaniach klinicznych bardzo się rozchorowały i wiele zmarło, tak jak dzieci w latach 60. XX wieku.

  • Podsumowanie tej historii/nauki można przeczytać tutaj. Lub jeśli chcesz przeczytać poszczególne opracowania, możesz sprawdzić te linki:
  • W 2004 roku próba szczepienia wywołała zapalenie wątroby u fretek.
  • W 2005 roku myszy i cywety po zaszczepieniu zachorowały i stały się bardziej podatne na koronawirusy.
  • W 2012 roku fretki zachorowały i zmarły. W tym badaniu myszy i fretki rozwinęły chorobę płuc.
  • W 2016 roku badanie to wywołało również chorobę płuc u myszy.

Typowy wzór w badaniach, o których mowa powyżej, jest taki, że dzieci i zwierzęta wytwarzały piękne odpowiedzi przeciwciał po zaszczepieniu. Producenci myśleli, że trafili w dziesiątkę.


Problem pojawił się, gdy dzieci i zwierzęta zostały wystawione na dziką wersję wirusa.


Kiedy to się stało, wystąpiło niewyjaśnione zjawisko zwane wzmocnieniem zależnym od przeciwciał, znane również jako choroba wzmocniona szczepionką, w którym układ odpornościowy wytworzył „burzę cytokinową” (tj. przytłaczająco zaatakował organizm) i dzieci/zwierzęta zmarły.


Oto utrzymujący się problem: producenci szczepionek nie mają danych, które sugerowałyby, że ich pospieszne szczepionki rozwiązały ten problem.


Innymi słowy, nigdy wcześniej żadna próba stworzenia szczepionki na koronawirusa nie powiodła się, ani też technologia terapii genowej w „szczepionkach” mRNA nie została bezpiecznie wprowadzona na rynek.


Możemy założyć, że skoro firmy otrzymały miliardy dolarów z funduszy rządowych, musiały rozgryźć ten problem.


Tyle że nie wiedzą, czy mają…


4. „Luki w danych” przedłożone FDA przez producentów szczepionek


Kiedy producenci szczepionek złożyli swoje dokumenty do amerykańskiej Agencji ds. Żywności i Leków (FDA) w celu uzyskania zezwolenia na użycie w sytuacjach awaryjnych (co nie jest tym samym, co pełne zatwierdzenie przez FDA), wśród wielu „luk w danych”, które zgłosili, było to, że nie mają nic w swoim próby sugerujące, że przezwyciężyli ten nieznośny problem choroby nasilonej przez szczepionki.


Po prostu nie wiedzą, czy szczepionki, które zrobili, również wywołają tę samą burzę cytokinową (i zgony), co poprzednie próby takich produktów.


Jak wskazuje dr Joseph Mercola…

„Poprzednie próby opracowania leku opartego na mRNA przy użyciu nanocząstek lipidowych nie powiodły się i musiały zostać porzucone, ponieważ gdy dawka była zbyt niska, lek nie przynosił efektów, a przy zbyt dużej dawce lek stał się zbyt toksyczny. Oczywiste pytanie brzmi: co się zmieniło, co sprawia, że ​​ta technologia jest teraz wystarczająco bezpieczna do masowego użytku? ”


Jeśli to nie jest wystarczająco niepokojące, oto inne luki w danych — innymi słowy, nie ma danych sugerujących bezpieczeństwo lub skuteczność w odniesieniu do:


Każdy, kto ma mniej niż 18 lat lub więcej niż 55 lat.

Matki w ciąży lub karmiące piersią.

Choroby autoimmunologiczne.

Osoby z obniżoną odpornością.

Brak danych dotyczących transmisji COVID.

Brak danych na temat zapobiegania śmiertelności z powodu COVID.

Brak danych na temat czasu trwania ochrony przed COVID.

Jeśli myślisz, że to wymyślam lub chcesz zobaczyć rzeczywiste dokumenty wysłane do FDA przez Pfizer i Moderna w celu uzyskania autoryzacji do użycia w nagłych wypadkach, możesz sprawdzić to lub to odpowiednio. Luki w danych można znaleźć odpowiednio od strony 46 i 48.


Na razie spójrzmy na surowe dane, które producenci szczepionek przedstawili w celu uzyskania zezwolenia na zastosowanie w sytuacjach awaryjnych…


5. Brak dostępu do surowych danych z prób


Czy chciałbyś zobaczyć surowe dane, które dały „skuteczność 90% i 95%” reklamowaną w wiadomościach?


Ja też. Ale firmy nie pozwolą nam zobaczyć tych danych.


Jak wskazano w BMJ, coś w twierdzeniach o skuteczności Pfizera i Moderny pachnie naprawdę zabawnie. Było „3410 przypadków podejrzanych, ale niepotwierdzonych COVID-19 w całej badanej populacji, 1594 wystąpiły w grupie zaszczepionej w porównaniu do 1816 w grupie placebo”.


Czekaj, co? Czy nie udało im się zrobić nauki w swoich badaniach naukowych, nie weryfikując głównej zmiennej?


Czy nie mogliby przetestować tych „podejrzewanych, ale niepotwierdzonych” przypadków, aby dowiedzieć się, czy mieli COVID? Dlaczego nie przetestować wszystkich 3410 uczestników ze względu na dokładność?


Czy możemy tylko zgadywać, że nie przeprowadzili testów, ponieważ zniweczyłoby to ich twierdzenia o „skuteczności w 90–95%”?


Czy nie byłoby rozsądne, aby FDA oczekiwała (zażądania), aby producenci szczepionek testowali ludzi, którzy mają „objawy podobne do COVID” i publikowali ich surowe dane, aby niezależne strony trzecie mogły zbadać, w jaki sposób producenci uzasadnili te liczby?


Tylko każdy obywatel świata stara się wziąć te eksperymentalne produkty — dlaczego FDA tego nie wymagała? Czy i tak nie jest to cały cel FDA?


Dobre pytanie. Lisy pilnujące kurnika? Brak odpowiedzialności. Brak zaufania.


6. Brak długotrwałych testów bezpieczeństwa


W przypadku produktów, które są na rynku zaledwie od kilku miesięcy, nie mamy długoterminowych danych dotyczących bezpieczeństwa.


Innymi słowy, nie mamy pojęcia, co ten produkt zrobi w organizmie za miesiące lub lata — dla dowolnej populacji.


Biorąc pod uwagę wszystkie powyższe zagrożenia (ryzyka występujące we wszystkich produktach farmaceutycznych), czy nie byłoby rozsądne czekać, aby zobaczyć, czy rzeczywiście uniknięto najgorszego scenariusza?


Czy nie miałoby sensu chcieć wypełnić tych nieznośnych „luk w danych”, zanim spróbujemy dać to każdemu mężczyźnie, kobiecie i dziecku na tej planecie?


To miałoby sens. Ale żeby mieć te dane, muszą je przetestować na ludziach, co prowadzi mnie do kolejnego punktu…


7. Brak świadomej zgody


Większość osób przyjmujących szczepionkę nie wie, że ponieważ te produkty są nadal w badaniach klinicznych, każdy, kto otrzyma szczepionkę, jest teraz częścią badania klinicznego – częścią eksperymentu.


Ci (jak ja), którzy go nie biorą, są częścią grupy kontrolnej. Czas pokaże, jak wyjdzie ten eksperyment.


Ale możesz zapytać, czy szczepionki wyrządzają szkodę, czy nie zobaczylibyśmy tego we wszystkich wiadomościach? Z pewnością FDA wkroczy i wstrzyma dystrybucję? (Od redakcji: federalni urzędnicy ds. zdrowia we wtorek wstrzymali szczepionkę Johnsons & Johnson z powodu obaw związanych z zakrzepami krwi).

Gdyby system zgłaszania zdarzeń niepożądanych szczepionek (VAERS) — rządowy system zgłaszania zgonów i urazów po szczepieniach — działał, może byłoby inaczej, ale…


8. Niewystarczające zgłaszanie działań niepożądanych i zgonów


Według badania przeprowadzonego na Harvardzie (na zlecenie naszego rządu) mniej niż 1% wszystkich niepożądanych reakcji na szczepionki jest faktycznie zgłaszanych do VAERS.


Chociaż problemy z VAERS nie zostały rozwiązane (o czym można przeczytać w tym liście do CDC), w chwili pisania tego tekstu VAERS informuje o ponad 2200 zgonach z powodu obecnych szczepionek przeciw COVID, a także o blisko 60 000 działań niepożądanych.


Jeśli te liczby stanowią tylko 1% wszystkich działań niepożądanych (lub od 0,8% do 2% tego, co stwierdzono w badaniu opublikowanym niedawno w JAMA), można policzyć – ale to równa się około 110 000 do 220 000 zgonów z powodu szczepionki do tej pory i śmieszna liczba działań niepożądanych.


Założę się, że nie widziałeś tego w wiadomościach.


Ta liczba zgonów byłaby obecnie nadal niższa niż 424 000 zgonów z powodu błędów medycznych, które zdarzają się co roku (o których prawdopodobnie również nie słyszysz), ale nie mamy jeszcze sześciu miesięcy od wprowadzenia tych szczepionek.


Jeśli chcesz dokładniej zagłębić się w problemy z systemem raportowania VAERS, możesz sprawdzić to lub to.


Ale jest też moja następna kwestia, z którą można się spierać, że te szczepionki przeciw COVID wydają się bezcelowe…


9. Szczepionki nie zatrzymują transmisji ani infekcji


Czy te szczepionki nie mają być tym, na co czekaliśmy, aby „wrócić do normy”? Nie.


Jak myślisz, dlaczego otrzymujemy te wszystkie sprzeczne wiadomości o potrzebie zachowania dystansu społecznego i noszenia masek po otrzymaniu szczepionki? Powodem jest to, że te szczepionki nigdy nie miały na celu zatrzymania przenoszenia lub infekcji.


Jeśli mi nie wierzysz, odsyłam cię ponownie do prac przesłanych do FDA, z którymi połączyłem się powyżej, które pokazują, że głównym punktem końcowym (co mają osiągnąć szczepionki) jest zmniejszenie twoich objawów.


Brzmi jak prawie każdy inny lek na rynku, prawda? To wszystko… obniżenie objawów jest wielką wypłatą, na którą czekaliśmy. Czy komukolwiek poza mną wydaje się to kompletnie bezcelowe?


Nie może nas powstrzymać przed rozprzestrzenianiem się wirusa.

Nie może powstrzymać wirusa przed zainfekowaniem nas, gdy już go mamy.

Aby otrzymać szczepionkę, należy zaakceptować całe ryzyko związane z tymi eksperymentalnymi produktami, a najlepsze, co może zrobić, to złagodzić objawy?

Jest wiele innych rzeczy, które mogę zrobić, aby zmniejszyć objawy, które nie wiążą się z przyjmowaniem czegoś, co wydaje się być naprawdę ryzykownym produktem.


A teraz kolejne logiczne pytanie: jeśli martwi nas bezobjawowe rozprzestrzenianie się, czy szczepionka nie zwiększyłaby prawdopodobieństwa, że ​​powodujemy bezobjawowe rozprzestrzenianie się?


Jeśli rzeczywiście zmniejsza objawy, każdy, kto go dostaje, może nawet nie wiedzieć, że jest chory, a zatem jest bardziej prawdopodobne, że rozprzestrzeni wirusa, prawda?


Co to jest warte, słyszałem, jak wiele osób mówi, że skutki uboczne szczepionki (zwłaszcza drugiej dawki) są gorsze niż złapanie COVID.


Z tego też nie rozumiem.


Podjąć ryzyko. Nie uzyskaj ochrony. Cierpią na skutki uboczne szczepionki. Noś maskę i zachowaj dystans… i kontynuuj rozprzestrzenianie wirusa.


Pogarsza się …


10. Ludzie zarażają się COVID po pełnym zaszczepieniu


Porozmawiaj o wpadce. Zaszczepiasz się i nadal łapiesz COVID.


To się dzieje w stanie Waszyngton.

To się dzieje w Nowym Jorku.

To się dzieje w Michigan.

To się dzieje na Hawajach.

Dzieje się to również w kilku innych stanach.

Zdarzyło się to 80% z 35 zakonnic, które otrzymały szczepionkę w Kentucky. Dwóch z nich zginęło przy okazji.

W rzeczywistości to zjawisko prawdopodobnie dzieje się wszędzie, ale to właśnie oni są teraz w wiadomościach.

Biorąc pod uwagę powyższe powody (i to, co poniżej), może cię to nie zaskoczy, ale niepokoi cię, jeśli myślałeś, że szczepionka jest tarczą, która zapewnia ci bezpieczeństwo.


To nie jest. To nigdy nie o to chodziło.


Jeśli 66% pracowników służby zdrowia w LA zamierza opóźnić lub pominąć szczepionkę… może też nie są zachwyceni pośpieszną nauką.


Może obserwują podejrzany sposób zgłaszania zgonów i przypadków…


11. Ogólna śmiertelność z powodu COVID


Według własnych danych CDC, COVID ma 99,74% przeżywalności.


Dlaczego miałbym ryzykować na produkcie, który nie powstrzymuje infekcji ani transmisji, aby pomóc mi przezwyciężyć przeziębienie, które ma 0,26% szans na zabicie mnie — które w moim przedziale wiekowym ma około 0,1% szans zabicia mnie (i 0,01% szansy na zabicie moich dzieci).


Przy tak niskim wskaźniku (współczynnik zgonów) co roku będziemy w zamknięciu… tj. na zawsze.


Ale poczekaj, co z ponad 500 000 zgonów, to niepokojące, prawda? Cieszę się, że pytałeś…


12. Zwiększona liczba zgonów z powodu COVID


Coś naprawdę śmiesznie pachnie w tym. Nigdy wcześniej w historii aktów zgonu nasz rząd nie zmienił sposobu zgłaszania zgonów.


Dlaczego teraz zgłaszamy, że każdy, kto umiera z powodu COVID w swoim ciele, zmarł na COVID, a nie choroby współistniejące, które faktycznie odebrały im życie?


Aż do COVID, wszystkie koronawirusy (zwykłe przeziębienia) nigdy nie były wymieniane jako główna przyczyna śmierci, gdy ktoś zmarł z powodu choroby serca, raka, cukrzycy, chorób autoimmunologicznych lub innych poważnych chorób współistniejących.


Choroba została wymieniona jako przyczyna śmierci, a czynnik zakłócający, taki jak grypa lub zapalenie płuc, wymieniono w osobnym wierszu.


Aby jeszcze bardziej zwiększyć tę liczbę, Światowa Organizacja Zdrowia i CDC zmieniły swoje wytyczne, tak aby osoby podejrzane lub prawdopodobne (ale nigdy nie zostały potwierdzone) o zgon na COVID, są również uwzględniane w liczbie zgonów.


Jeśli mamy to zrobić, to czy nie powinniśmy cofać się i zmieniać liczby wszystkich poprzednich sezonów przeziębienia i grypy, aby móc porównać jabłka z jabłkami, jeśli chodzi o śmiertelność?


Według własnych danych CDC (przewiń w dół do sekcji „choroby współistniejące i inne schorzenia”), tylko 6% zgonów przypisywanych COVID to przypadki, w których COVID wydaje się być jedynym obecnym problemem.


Innymi słowy, zmniejsz liczbę zgonów, które widzisz w wiadomościach o 94%, a uzyskasz prawdopodobnie rzeczywistą liczbę zgonów z powodu COVID.


Nawet jeśli były dyrektor CDC ma rację, a COVID-19 był wirusem ulepszonym laboratoryjnie (patrz Powód nr 14 poniżej), śmiertelność na poziomie 0,26% jest nadal zgodna ze śmiertelnością wirusową, która co roku okrąża planetę.


Potem jest ten Fauci. Naprawdę chciałbym mu zaufać, ale poza tym, że nie leczył ani jednego pacjenta z COVID, prawdopodobnie powinieneś wiedzieć…


13. Fauci i inni w NIAID patenty własne na szczepionkę Moderna


Dzięki ustawie Bayh-Dole pracownicy rządowi mogą składać wnioski patentowe na wszelkie badania, które prowadzą, korzystając z funduszy podatników.


Tony Fauci jest właścicielem ponad 1000 patentów (zobacz ten film, aby uzyskać więcej informacji), w tym patentów wykorzystanych w szczepionce Moderna… dla której zatwierdził fundusze rządowe.


W rzeczywistości National Institutes of Health (NIH) – który nadzoruje Narodowy Instytut Alergii i Chorób Zakaźnych (NIAID), którego dyrektorem jest Fauci – twierdzi, że jest współwłaścicielem szczepionki Moderna.


Czy ktoś jeszcze uważa to za poważny konflikt interesów, a nawet za przestępstwo?


Mówię o przestępstwie, ponieważ jest też ten nieznośny problem, który sprawia, że ​​jestem jeszcze bardziej nieufny wobec Fauciego, NIAD i ogólnie NIH…


14. Fauci jest na gorącym miejscu w związku z nielegalnymi badaniami nad zdobywaniem funkcji


Czym są badania „nadania funkcji”? To tam naukowcy próbują sprawić, by wirusy zyskały funkcje - tj. Uczynić je bardziej zdolnymi do przenoszenia i bardziej śmiercionośnymi.


Brzmi co najmniej trochę nieetycznie, prawda? Jak to może być pomocne?


Nasz rząd zgodził się i w 2014 roku zakazał tej praktyki.


Więc co zrobił NIAID prowadzony przez Fauci? Zwrócili się i zlecili badania nad wzmocnieniem funkcji (nie mniej w przypadku koronawirusów) do Chin – w wysokości 600 000 USD grantu.


Panie Fauci, ma pan kilka wyjaśnień… i mam nadzieję, że kamery nagrywają, kiedy pan musi bronić swoich działań.


Na razie zwróćmy naszą uwagę z powrotem na wirusa…


15. Wirus nadal mutuje


Wirus nie tylko (jak wszystkie wirusy) nadal mutuje, ale według światowej sławy twórcy szczepionek Geerta Vanden Bossche (którego spotkasz poniżej, jeśli go nie znasz) mutuje co około 10 godzin.

Jak na świecie będziemy tworzyć szczepionki, aby nadążyć za tym poziomem mutacji? Nie były.


Czy to może również wyjaśnić, dlaczego w pełni zaszczepione osoby nadal zapadają na COVID?


Dlaczego, biorąc pod uwagę, że naturalna odporność nigdy ostatecznie nie zawiodła ludzkości, nagle jej nie ufamy?


Dlaczego, jeśli zadam pytania takie jak powyższe lub opublikuję linki takie jak te, które znajdziesz powyżej, czy moje myśli zostaną usunięte ze wszystkich głównych platform mediów społecznościowych?


To prowadzi mnie do kolejnego niepokojącego problemu, jaki mam z tymi szczepionkami…


16. Cenzura i całkowity brak debaty naukowej


Nie mogę się powstrzymać od wściekłości, więc rozbaw mnie.


Jak podobały ci się te wszystkie transmitowane w kraju i na świecie, energiczne debaty prowadzone przez urzędników ds. zdrowia publicznego i transmitowane jednocześnie w każdej większej stacji informacyjnej?


Czy nie było wspaniale usłyszeć od najlepszych umysłów medycyny, wirusologii, epidemiologii, ekonomii i wakcynologii z całego świata. gdy energicznie i z szacunkiem dyskutowali o sprawach takich jak:


Blokady

Noszenie maski

Dystans społeczny

Badania skuteczności i bezpieczeństwa szczepionek

Jak przeprowadzić badanie przesiewowe pod kątem podatności na obrażenia poszczepienne

Terapeutyki (tj. opcje leczenia bez szczepień)

Czy nie było wspaniale widzieć, że urzędnicy zdrowia publicznego (którzy nigdy nie leczyli nikogo z COVID) kwestionują swoją „naukę”?


Czy nie było wspaniale widzieć, jak panel FDA publicznie oszukuje producentów szczepionek w czasie największej oglądalności, gdy stali w gorącym ogniu trudnych pytań o produkty, za które nie ponoszą odpowiedzialności?


Och, czekaj… nie widziałeś tych debat? Nie, nie zrobiłeś. Ponieważ nigdy się nie wydarzyły.


Zamiast tego doszło do surowej cenzury wszystkich narracji z wyjątkiem jednej.


Mark Zuckerberg może kwestionować bezpieczeństwo szczepionek, ale ja nie? Kiedy Pierwsza Poprawka stała się sugestią?


To PIERWSZA Poprawka, Mark - ta, którą nasi założyciele uznali za najważniejszą.


Przy tak dużej stawce, dlaczego karmimy się tylko jedną narracją. Czy nie powinno się słuchać i dyskutować o wielu perspektywach?


Co się stało z nauką?


Co się stało z naukową metodą podważania naszych założeń?


Co się stało z ożywioną debatą w tym kraju, a przynajmniej w społeczeństwie zachodnim?


Dlaczego ktoś, kto nie zgadza się z WHO lub CDC, został tak mocno cenzurowany?


Czy nauka o zdrowiu publicznym jest teraz religią — czy też nauka powinna dotyczyć debaty?


Jeśli ktoś mówi, że „nauka jest ustalona”, dzięki temu wiem, że mam do czynienia z kimś, kto ma zamknięty umysł. Z definicji nauka (zwłaszcza biologia) nigdy nie jest uregulowana.


Gdyby tak było, byłby to dogmat, a nie nauka.


Chcę być dobrym obywatelem. Naprawdę.


Jeśli blokady działają, chcę wykonać swoją część i zostać w domu.


Jeśli maski działają, chcę je nosić.


Jeśli dystans społeczny jest skuteczny, chcę się podporządkować.


Ale jeśli istnieją dowody, których nie mają (na przykład maski), chcę również usłyszeć te dowody.


Jeśli wysoce uznani naukowcy mają różne opinie, chcę wiedzieć, co myślą. Chcę mieć możliwość wysłuchania ich argumentów i podjęcia decyzji.


Nie sądzę, że jestem najmądrzejszą osobą na świecie, ale myślę, że potrafię myśleć. Może jestem dziwny, ale jeśli ktoś jest cenzurowany, to naprawdę chcę usłyszeć, co myśli. Prawda?


Do wszystkich moich znajomych, którzy nie mają problemu z cenzurą, czy będziecie mieli takie samo zdanie, gdy to, co uważacie za cenzurowane?


Czy cenzura nie jest techniką dyktatorów, tyranów i chciwych, żądnych władzy ludzi?


Czy to nie znak, że ci, którzy cenzurują, wiedzą, że to jedyny sposób, w jaki mogą wygrać?


Co by było, gdyby człowiek, który całe życie spędził na opracowywaniu szczepionek, był gotów narazić całą swoją reputację na szalę i wezwać wszystkich światowych liderów do natychmiastowego zaprzestania szczepień przeciwko COVID z powodu problemów z nauką?


Co by było, gdyby wezwał do otwartej debaty naukowej na arenie światowej?


Chcesz usłyszeć, co ma do powiedzenia? Czy chciałbyś zobaczyć debatę, o którą prosi?


17. Czołowy światowy wakcynolog bije na alarm


Oto, co może być największym powodem, dla którego ta szczepionka COVID nie ma dla mnie sensu.


Kiedy ktoś, kto jest bardzo pro-szczepionkowy, który całą swoją karierę zawodową spędził na nadzorowaniu rozwoju szczepionek, krzyczy ze szczytów gór, że mamy poważny problem, myślę, że ten człowiek powinien zostać wysłuchany.

Na wypadek, gdybyś go przegapił i chciałbyś go obejrzeć, oto Geert Vanden Bossche wyjaśniający:


Dlaczego szczepionka przeciwko COVID może wywierać tak dużą presję na wirusa, że przyspieszamy jego zdolność do mutacji i stania się bardziej śmiercionośnym.

Dlaczego szczepionki przeciw COVID mogą tworzyć wirusy odporne na szczepionki (podobne do bakterii opornych na antybiotyki).

Dlaczego, z powodu wcześniejszych problemów ze wzmocnieniem zależnym od przeciwciał, możemy przyglądać się masowemu wydarzeniu w ciągu najbliższych kilku miesięcy/lat.

Jeśli chcesz zobaczyć/poczytać o drugim i dłuższym wywiadzie z Vandenem Bossche, w którym zadano mu kilka trudnych pytań, możesz to sprawdzić.


Jeśli połowa tego, co mówi, się spełni, te szczepionki mogą być najgorszym wynalazkiem wszechczasów.


Jeśli nie podoba ci się jego nauka, weź ją z nim.


Jestem tylko posłańcem.


Ale mogę też porozmawiać z COVIDem osobiście…


18. Miałem już COVID


Nie podobało mi się to. To było paskudne zimno przez dwa dni:


Nieustępujące bóle pośladków/lędźwi

Bardzo niska energia

Niska gorączka

Dziwnie było nie móc niczego wyczuć przez kilka dni. Tydzień później kawa wciąż smakowała trochę „nie”.


Ale przeżyłem.


Teraz wydaje się (jak zawsze), że mam piękną, naturalną, dożywotnią odporność – nie jest to coś, co może zniknąć w ciągu kilku miesięcy, jeśli dostanę szczepionkę. W moim ciele i moim gospodarstwie domowym COVID się skończył.


W rzeczywistości, teraz, kiedy to mam, istnieją dowody, że szczepionka COVID może być dla mnie bardziej niebezpieczna.


To nie jest ryzyko, które jestem gotów podjąć.


W podsumowaniu


Powyższe to tylko moje powody, dla których nie chcę szczepionki. Może moje powody mają dla ciebie sens, może nie.


Cokolwiek ma dla ciebie sens, miejmy nadzieję, że nadal możemy być przyjaciółmi.


Uważam, że nas łączy o wiele więcej niż to, co nas dzieli.


Wszyscy chcemy żyć w świecie wolności.

Wszyscy chcemy zrobić swoją część, aby pomóc innym i dobrze żyć.

Wszyscy chcemy mieć prawo do wyrażania swoich opinii bez obawy, że zostaniemy ocenzurowani lub zaciekle zaatakowani.

Wszyscy zasługujemy na dostęp do wszystkich faktów, abyśmy mogli podejmować świadome decyzje.

Zgadzam się lub nie zgadzam się ze mną, nie potraktuję cię inaczej.


Jesteś człowiekiem tak samo godnym miłości i szacunku, jak każdy inny. Za to pozdrawiam was i życzę wszystkiego najlepszego.


Mam nadzieję, że okazało się to pomocne. Jeśli tak, podziel się nimi.


Jeśli nie, daj mi (uprzejmie) znać w komentarzach poniżej, co nie miało dla Ciebie sensu.


Pierwotnie opublikowany przez TRUE Whole Human.


Poglądy i opinie wyrażone w tym artykule są poglądami autorów i niekoniecznie odzwierciedlają poglądy Obrony Zdrowia Dziecka.