AUTOR: TYLER DURDEN
Autor: Victor Davis Hanson via AmGreatness.com,
Aby utrzymać nasze odstraszanie za granicą, musimy zacisnąć pasa w kraju, pompować ropę i gaz, zacząć równoważyć nasz budżet, śmieciowy wokeizm jako nihilistyczny odpust i ponownie skalibrować nasze wojsko ...
Jednym z najdziwniejszych komentarzy na temat rosyjskiej inwazji na Ukrainę jest standardowa reakcja, że "granice nie mogą się zmienić we współczesnej Europie" lub "to się nie dzieje w 21 wieku".
Ale dlaczego na świecie 21 wiek miałby być zwolniony z patologii ostatnich 20 wieków? Czy jesteśmy mądrzejsi od Rzymian? Bardziej innowacyjny niż Florentyńczycy? Czy mamy bardziej doświadczonych przywódców niż Lincoln czy Churchill? Czy są bardziej mizerne niż Demostenes? Czy ktoś pamięta teraz, że około 130 000 zostało zamordowanych zaledwie 30 lat temu w byłej Jugosławii, gdy samoloty NATO zbombardowały Belgrad, a nuklearna Ameryka i Rosja prawie się wyrównały?
Czy globalizacja, "porządek oparty na zasadach", davos zresetowały elitę, "społeczność międzynarodową" tak bardzo poprawiły sposób, w jaki ludzie myślą, że uczyniły przestarzałą obecnie skostniałą starożytną ideę odstraszania? Czy Kardashianki i Beyoncé napiszą na Twitterze naszą drogę do globalnego pokoju?
A co z ponadnarodowymi organizacjami pozarządowymi? NATO? KTO? ONZ? Czy wszystkie ich ostatnie zapisy służby są dowodem naszej bardziej wzniosłej współczesnej moralności? Czy jakiś nowy wirus z Wuhan zmieni ludzką naturę, zakończy jej wrodzone starożytne patologie i w ten sposób wyeliminuje wojnę, jaką znaliśmy? Czy nie jesteśmy Ligą Narodów, ponieważ Putin jest teraz przewodniczącym Rady Bezpieczeństwa?
Prawdę mówiąc, wszystko może się przydarzyć każdemu, gdziekolwiek, w dowolnym czasie – i ma i będzie aż do końca czasów.
Idźmy więc zatłoczoną drogą do Kijowa.
Agenda rosyjska
Putin uważa, że Rosja była kiedyś wielkim graczem (definiowanym głównie jako "strach") w sprawach światowych. Ale teraz to – tj. on – nie jest. Uważa, że jeśli uda mu się odzyskać część starych związków radzieckich, które straciły obecnie 100 milionów ludzi i 30 procent jego terytorium, to jego Rosja ponownie stanie się supermocarstwem – zwłaszcza biorąc pod uwagę naturalne bogactwo jego byłych republik radzieckich.
Wie, że im dłużej niektóre z tych republik są zachodnie i przyzwyczajają się do namiętności kultury popularnej, tym trudniej będzie zmusić je do stania się rosyjskimi podwładnymi. Putin czuje więc pilną potrzebę, która w przeszłości nie zawsze była jego znakiem rozpoznawczym – ale teraz być może podkreślona przez jego wiek lub zdrowie. Uniesienie przewodniczącego Rady Bezpieczeństwa ONZ Putina na jego rzekome rany jest nieskończone, biorąc pod uwagę jego nieustanne cytowanie bombardowań NATO na pokrewną Serbię, pomarańczowej rewolucji w 2004 roku lub ukraińskiego zamachu stanu w 2008 roku.
Czuje, że jesteśmy dekadenccy, miękcy, rozpieszczani – do tego stopnia, że nie odpowiadamy na jego prowokacje. Więc naciska. W jego stalinowskim umyśle rzekomo nie zasługujemy na władzę i wpływy, które rzekomo odziedziczyliśmy jego kosztem, podczas gdy jego Rosja, chwali się, jest twarda, religijna i zasługuje na znacznie więcej od współczesności niż jej obecny pomniejszony status. Podobnie jak Stalin, rozwinął instynktowną niechęć do kazań zachodnich elit, z których żadna jego zdaniem nie może boksować, kopać judo, łowić ryby, strzelać ani jeździć na gołej klatce piersiowej na swoim poziomie.
Tak więc, w stopniu, w jakim Putin wierzy w analizę kosztów do korzyści, że każda przewidywana inwazja okaże się opłacalna, zaatakuje wszędzie tam, gdzie czuje, że szanse sprzyjają jego programowi. A kiedy tego nie zrobi – jeśli Ameryka lub NATO zaoferują środek odstraszający, jeśli ropa jest obfita i tania, i jeśli zachodni przywódcy są trzeźwi i silni, a nie głośni i słabi – nie będzie tak ryzykował. To naprawdę takie proste. Nakarm Putina ręką, a on pochłonie tułów.
Czy Ukraina przetrwa?
Teoretycznie Ukraina nie powinna trwać, biorąc pod uwagę liczbowe szanse. Tajemniczo wydaje się prawie nieprzygotowany na masową inwazję. Jego drogi najwyraźniej nie są zablokowane i zaminowane. Putin gromadzi wojska od listopada, więc dlaczego NATO nie zaleje kraju bronią pod koniec 2021 roku, aby zapewnić niekończące się dostawy pocisków przeciwpancernych i przeciwlotniczych?
Mimo to Rosjanie mogą, mamy nadzieję, mieć z tym trudności na Ukrainie – jeśli nie z innego powodu, niż kraj ten jest większy niż Irak zarówno pod względem wielkości, jak i liczby ludności. Ma wiele kanałów zaopatrzeniowych przez granice z czterema krajami NATO, które mogą w końcu zacząć wlewać broń. Najeźdźca, który nie może powstrzymać zaopatrzenia od sąsiadów z zewnątrz, rzadko może pokonać swój cel.
Jeśli więc za tydzień Putin nie będzie w stanie zaszokować i zadziwić elit ani ściąć głowy rządowi, będzie mu trudno podporządkować sobie ludność. Czas nie jest po jego stronie. Sankcje są bezwartościowe na krótką metę, ale w końcu mogą ugryźć.
Jego trójstronny półokrągły atak na Ukrainę jest niesamowicie podobny do inwazji Hitlera na Polskę w 1939 roku z Prus Wschodnich, Niemiec i rozczłonkowanej Czechosłowacji. Ale nawet Hitlerowi, któremu pomogła później inwazja na Związek Radziecki od wschodu, stracił 50 000 zabitych i rannych ze słabo wyposażonej polskiej armii.
Paliwa kopalne
Gaz i ropa, a tym samym kto próbował ograniczyć oba, wyjaśniają wiele obecnego bałaganu. Nihilistyczna decyzja Bidena o dobrowolnym anulowaniu nowych rurociągów, dzierżaw federalnych, ANWAR i lewarowaniu utraty finansowania bankowego na szczelinowanie oraz rezygnacji z ponad 2 milionów baryłek dziennej produkcji będzie postrzegana nie tylko jako katastrofa gospodarcza. To była strategiczna katastrofa.
Kiedy Europa, a nawet Zachód, jest zależna od rosyjskiej dobrej woli, aby napędzać i utrzymywać ciepło, nigdy nie może być wolna. Zakończenie amerykańskiej niezależności energetycznej to nie tylko obsesja AOC. Rosyjscy hakerzy w styczniu zaatakowali nasz rurociąg kolonialny, zamykając w ciągu jednego dnia ponad 1 milion baryłek transportowanej ropy. Im bardziej lekceważymy strategiczne konsekwencje posiadania lub braku ropy, tym bardziej nasi wrogowie skupiają się na niej.
Kilka pytań do Joe Bidena: Czy zanim objął urząd, Stany Zjednoczone błagały Rosję, aby sprzedała jej więcej ropy? Dlaczego tak się stało, że po objęciu urzędu?
Dlaczego Biden wysadził w powietrze zależność energetyczną? Czy jutro Biden nie mógłby odwrócić kursu, zapalić zielone światło dla rurociągu Keystone, odwrócić swój bezmyślny sprzeciw wobec rurociągu EastMed, który pomógłby sojusznikom Cypru, Grecji i Izraela pomóc innym sojusznikom w południowej Europie, i otworzyć nowy federalny leasing na dostawy eksportu ciekłego gazu ziemnego do Europy?
Co jest moralne, a co amoralne: alienacja Berniego Sandersa i drużyny czy ochrona naszych sojuszników i nas samych przed obcym atakiem? Co jest takiego etycznego w podążaniu za zielonymi radami miliarderów, takich jak globalny odrzutowiec John Kerry kosztem średnich klas, które nie mogą sobie pozwolić na prowadzenie samochodów lub ogrzanie salonów?
Odstraszające wojsko?
Czynnik w upokorzeniu w Afganistanie, odejście od 80 miliardów dolarów w broni i sprzęcie, ambasada w Kabulu o wartości 1 miliarda dolarów, wielomilionowy remont bazy lotniczej Bagram, obudzone upolitycznienie Pentagonu, polowanie McCarthyite w szeregach na białą wściekłość / supremację, szalone rantingi emerytowanych admirałów i generałów, obrotowe drzwi czterogwiazdkowe do zarządów kontraktorów obronnych - i to w ciągu zaledwie trzech lat, wojsko straciło pół wieku amerykańskiego poparcia społecznego.
Wszystko to i jeszcze więcej osłabiło globalny strach przed armią amerykańską. Prawie zniszczyliśmy amerykańskie zaufanie do naszych własnych sił zbrojnych (tylko 45 procent Amerykanów głosi wielkie zaufanie do wojska). Przebudzone zagrożenie jest dodatkiem spirali emerytur i sprawiedliwości społecznej, które sprawiają, że budżet obronny opiera się na rzeczywistej gotowości obronnej. Wrogowie nie zniszczyli niegdyś budzącego strach odstraszania naszego wojska, zrobiło to nasze własne najwyższe dowództwo wojskowe i cywilne. Czas jest krótki, wrogowie liczni. Czy możemy znaleźć jakąś odważną duszę, która przywróci wojsko?
Amerykański Goliat?
Ameryka może się obudzić. Może się wydawać, że przekroczył brudne paliwa kopalne i może rozwijać się dzięki wiatrowi, słońcu i bateriom. Może założyć, że jest moralnie lepszy i podobnie jak 19-wieczni brytyjscy oficerowie zagraniczni w hełmach, mogą kazać światu, od flag dumy i murali George'a Floyda w Kabulu po brak potrzeby bezpieczeństwa w Bengazi.
Ale jesteśmy również pogrążeni w 30 bilionach dolarów długu. Drukujemy 2 biliony dolarów rocznie w kpinach z inflacji. Nasze główne miasta są pełne przestępczości, a ulice średniowieczne z bezdomnymi i kanałami chodnikowymi. Relacje rasowe są najgorsze w pamięci.
Nie mamy południowej granicy. Prawie 50 milionów mieszkańców nie urodziło się w naszym kraju – i to wyzwanie w czasie, gdy zrezygnowaliśmy z asymilacji i integracji. Przebudzony wirus wypaczył stosunki rasowe i etniczne i niszczy ideę merytokracji. Jesteśmy w uścisku jakobińskiego szaleństwa, w odgórnym wyścigu elit do zatracenia. Chwalenie przeszłości Ameryki jest zbrodnią myśli. Ignoranci, którzy nie mają pojęcia o dacie rozpoczęcia wojny secesyjnej, mimo to pouczają głową, że rok 1619, a nie 1776 był prawdziwą datą fundamentalną Ameryki.
Krótko mówiąc, Ameryka nawet z 1990 roku już nie istnieje. Aby utrzymać nasze odstraszanie za granicą, musimy zacisnąć pasa w kraju, pompować ropę i gaz, zacząć równoważyć nasz budżet, śmieciowy wokeizm jako nihilistyczny odpust i ponownie skalibrować nasze wojsko.
NATO
NATO jest teraz tylko konstruktem. Narodził się i istnieje, aby robić trzy rzeczy w Europie: trzymać Amerykę w dół, Niemcy w dół i Rosję z daleka. Teraz Niemcy są w górze. Ameryka wyszła. A Rosja jest w środku.
Zdecydowana większość członków sojuszu poszła za antyamerykańską zachętą Niemiec do wycofania się z obietnic wydania zaledwie 2 procent swoich budżetów na gotowość wojskową. Jakie to dziwne, że tylko tysiące ofiar śmiertelnych na Ukrainie może wkrótce przekonać aroganckich niemieckich przywódców, że ich własny pacyfizm artystyczny zabija.
Najbogatszy i drugi co do wielkości członek NATO, Niemcy, sonduje pragnienie zbliżenia się do Rosji niż do Stanów Zjednoczonych. Czy to oznacza, że faworyzują inwazję Putina, a nie opór NATO? Sześćdziesiąt procent Niemców nie chce honorować klauzuli wzajemnej pomocy z Artykułu Piątego NATO, a zatem nie chciałoby pomagać innemu członkowi in extremis.
Niemcy, w drodze do zielonego Lalalandu, zignorowały wszystkie ostrzeżenia o prowadzeniu od Putina zakupu gazu ziemnego za 1 miliard dolarów dziennie. Pomyśl o następujących absurdach: Niemcy nie lubią już Amerykanów aż tak bardzo. Oczekują jednak, że będą subsydiować ich obronę i chronić przed Rosjanami, z którymi z kolei cementują lukratywne umowy energetyczne. To ostatnie ostatecznie uzależni ich od Putina w 50 procentach ich potrzeb energetycznych.
Czym więc jest NATO? Prawdę mówiąc, około 25 z 30 członków narodu jest bezbronnych. Polegają na Stanach Zjednoczonych, aby chronić ich przed wrogami na własnym podwórku. Tylko monopole nuklearne NATO w Wielkiej Brytanii i Francji oferują parasol odstraszający zarówno nad NATO, jak i UE – przy cichym zapewnieniu, że znacznie większy parasol nuklearny amerykański obejmuje je wszystkie.
Powinniśmy po prostu poprosić tych, którzy spełnią obiecane zobowiązania wojskowe, aby pozostali, a pozostali, aby poszli cicho w pokoju i poszli za modelem szwajcarskim. Dlaczego w Niemczech są jakieś amerykańskie oddziały bojowe? Czy są po to, by chronić gazociąg Nord Stream 2 przed rosyjskim atakiem? Nagradzać Niemcy za wydawanie mniej niż dwóch procent na obronę?
Chiny
Przez pięć lat Amerykanie mieli obsesję nie tylko na punkcie Putina, ale także lewicowego mitu, że Rosjanie są pod wszystkimi naszymi łóżkami – wytatuowani, zrzędliwi złoczyńcy z hollywoodzkich filmów, rzekomi satanistyczni zmowy dossier Steele'a, nikczemni bankierzy, którzy ukradkiem komunikowali się w nocy z Białym Domem. Więc dobrowolnie zrezygnowaliśmy ze starej rosyjskiej karty triangulacyjnej, kiedy kiedyś graliśmy dyktatorskimi Chinami przeciwko dyktatorskiej Rosji. Zasada Kissingera nakazywała, że żadna z tych dwóch rzeczy nigdy nie powinna stać się bliższa sobie nawzajem niż którakolwiek z nich jest dla nas. Zrezygnowaliśmy z tego wszystkiego i zamiast tego trzymaliśmy się każdego słowa przez dwa lata Boba Muellera, Jamesa Comeya i szaleńców z CNN.
Tymczasem Chiny zrodziły i ukryły pochodzenie wirusa, który zniszczył amerykańską gospodarkę i podważył całą naszą kulturę. Tysiące Chińczyków są tutaj głównie po to, aby pomóc w wywłaszczeniu amerykańskiej wiedzy technicznej. Dodajmy do tego Ujgurów i pokonany Tybet, a Chiny prześcigną nawet Putina w swoich okrucieństwach w zakresie praw człowieka. Jeśli Ukraina upadnie, Tajwan będzie trzecim krajem, który Zachód "stracił" podczas administracji Bidena.
Lewicowa mania
Na zawołanie zawstydzona lewica oferuje teraz surrealistyczne spojrzenie na to, dlaczego Putin udał się na Krym i wschodnią Ukrainę w 2014 r. i ponownie na całą Ukrainę w 2022 r. – jednocześnie tajemniczo rezerwując cztery lata Trumpa bez inwazji. Mówi się nam, że przerwa była spowodowana tym, że Putin dostał od Trumpa wszystko, czego chciał i nagrodził go, nie atakując żadnego z jego sąsiadów.
Naprawdę?
Czy Władimir Putin i jego doradcy byli mniej lub bardziej zachwyceni, że ich pudel Trump na szczęście zalał świat spadającą ceną ropy? Byli wdzięczni Trumpowi, że przynajmniej zabił rosyjskich najemników w Syrii?
Sam Putin był zadowolony, że Stany Zjednoczone wyszły z jego własnej korzystnej umowy rakietowej? Czy był zachwycony, że Trump sprzedał ukrainie niegdyś tabu amerykańską broń ofensywną? Czy Kreml stał się zachwycony, gdy Trump podniósł budżet obronny USA? I czy Rosja była szczególnie wdzięczna, że Trump nakłonił NATO do wydania kolejnych 100 miliardów dolarów na obronę? Czy Putin klaskał, kiedy zabił Sulejmaniego i Bagdadiego i zbombardował ISIS?
Do tej pory pouczał nas wszechobecny emerytowany podpułkownik Alexander Vindman, polityczny agent krytykujący Amerykę za jej anemiczną reakcję na ratowanie jego rodzinnej Ukrainy. Wszystko to od jednego z kluczowych agentów impeachmentu jedynego prezydenta, który w przeciwieństwie do swojego postępowego poprzednika prezydenckiego, wraz z konsorcjami Biden Burisma, naprawdę uzbroił Ukrainę i wysłał jej ofensywne embargo na broń nałożoną przez lewicę.
Przydatny Vindman mógł zostać zaoferowany Ministerstwu Obrony Ukrainy. Ale nigdy nie pojął, że jakikolwiek kraj na tyle naiwny, by uwierzyć w puste obietnice lewicy o autonomii i wolności reifikowanej przez zwykłe liberalne fiat, zostanie boleśnie pozostawiony sam sobie przez swoich utopijnych patronów – gdy pobliski potężny bandyta zaatakuje.
Biden •
Teraz słyszymy, że Biden wspaniale rozegrał kryzys. Surrealistyczne postępowe podejście do tego kryzysu polega na tym, że Winston Biden uderzył w kukurydzę zabójcę Putina, metaforycznie wziął łobuza za przysłowiową siłownię i dał mu okrzyk, uderzył głową w globalną ladę obiadową i w odstraszający sposób Bidena nazwał go chumpem, jednym z,, grubym i leżącym kucykiem o twarzy psa - i zakończył to wszystko Nie jesteś biały!
Joe zagroził najsurowszymi sankcjami w historii, które w środę powstrzymają inwazję, a do soboty nigdy nie miały na celu. Ale Biden obiecuje pewnego dnia "rozmowę", aby zdecydować, czy w pewnym momencie nadal wyda najsurowsze sankcje w historii. Do tego czasu zaprasza ukraińskiego prezydenta Wołodymyra Zełenskiego do bezpiecznego przejścia z Kijowa – najszybszy sposób na zniszczenie zawziętego ukraińskiego ruchu oporu.
Niewypowiedziane pozostają lata drapieżnej rodziny Bidenów na Ukrainie, dekada lewicowej pasywno-agresywnej miłości i nienawiści do Rosji, od posłusznego resetu przez chciwy Uran One do żałosnego "powiedz Władimirowi...". do bezpodstawnego zawetowania sankcji wobec gazociągu Nord Stream 2.
Co za zatłoczona droga do Kijowa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz