Jest wystarczająco źle, że miliony inwestorów kryptowalutowych straciły prawie wszystkie swoje początkowe pieniądze po tym, jak branża zaczęła się załamywać na początku tego roku, ale teraz wygląda na to, że podatnicy federalni również będą na haku.
Według raportu Wall Street On Parade, senator Elizabeth Warren (D-Mass.) poinformowała wszystkich o nadchodzącej katastrofie - prawdopodobnie nieumyślnie - uwagami, które wygłosiła w zeszłym tygodniu podczas przesłuchania w Senacie w sprawie bankowości, mieszkalnictwa i spraw miejskich.
Warren zwróciła również uwagę federalnych organów regulacyjnych, gdy powiedziała, że Voyager, platforma kryptograficzna, która złożyła wniosek o ochronę przed bankructwem na początku zeszłego miesiąca, promowała się jako instrument finansowy ubezpieczony przez FDIC. "FDIC oznacza Federalną Korporację Ubezpieczeń Depozytów i jest federalną agencją, która nadzoruje federalne ubezpieczenie depozytów dla banków regulowanych w kraju i stowarzyszeń oszczędnościowych" - czytamy w raporcie WSOP.
Należy jednak zauważyć, że platformy handlu kryptograficznego nie są obecnie regulowane przez rząd federalny. Ponadto są regularnie powiązani z działalnością przestępczą i szybko bankrutują lub składają wniosek o bankructwo, jednocześnie blokując klientom dokonywanie wypłat ich płynnych aktywów i / lub ich kryptowalut.
Gdyby te skorumpowane platformy mogły znaleźć się w odległości rzutu kamieniem od federalnie ubezpieczonego banku, nie ma wątpliwości, że zaufanie społeczeństwa do federalnych procesów regulacyjnych w kraju w zakresie bankowości i inwestycji załamałoby się. To powiedziawszy, federalne organy nadzoru bankowego od lat wiedzą, że federalnie ubezpieczone banki przyjmowały firmy kryptograficzne, ale zamiast tego zdecydowały się odwrócić wzrok i zignorować to, co się dzieje, donosi WSOP.
Ale zaledwie kilka godzin po oświadczeniu Warrena podczas przesłuchania w Senacie, zarówno FDIC, jak i Rezerwa Federalna opublikowały wspólny list, który został wysłany do Voyagera tego samego dnia, który częściowo brzmiał:
Firma Voyager złożyła różne oświadczenia online, w tym swoją stronę internetową, aplikację mobilną i konta w mediach społecznościowych, stwierdzając lub sugerując, że: (1) sama firma Voyager jest ubezpieczona przez FDIC; (2) klienci, którzy zainwestowali w platformę kryptowalutową Voyager, otrzymają ubezpieczenie FDIC dla wszystkich środków przekazanych, posiadanych przez, na lub z Voyager; oraz (3) FDIC ubezpieczy klientów od upadłości samego Voyagera. Oświadczenia te są fałszywe i wprowadzające w błąd, a na podstawie informacji, które posiadamy do tej pory, wydaje się, że oświadczenia te prawdopodobnie zostały wprowadzone w błąd i były wykorzystywane przez klientów, którzy umieścili swoje środki w Voyager i nie mają natychmiastowego dostępu do swoich funduszy.
Platforma kryptograficzna otworzyła jednak konto "omnibus" w Metropolitan Commercial Bank, który jest ubezpieczony przez FDIC, ponieważ bank "najwyraźniej zdecydował się rzucić kośćmi i przyjąć depozyty od wielu firm kryptograficznych", donosi Wall Street On Parade.
Kilka miesięcy temu - na dzień 31 marca - bank nadal posiadał ponad 1,1 miliarda dolarów w depozytach związanych z kryptografią. Instytucja jest częścią Metropolitan Bank Holding Corp., która jest notowana na giełdzie i której cena akcji spadła o 35 procent rok do roku od zeszłego tygodnia.
Ale ponieważ bank dał Voyagerowi konto "omnibusowe" ubezpieczone przez rząd federalny, platforma wykorzystała reputację i status FDIC, aby promować się jako bezpieczna dla inwestorów.
Ale tutaj robi się źle: Metropolitan Commercial nie jest jedynym bankiem ubezpieczonym przez FDIC, który zdecydował się pójść na całość ze skorumpowaną kryptografią: Inna federalnie ubezpieczona instytucja finansowa, Silvergate Bank, która jest częścią notowanego na giełdzie Silvergate Capital Corp., jest również zaangażowana w wątpliwą "walutę".
"Zaczęliśmy ścigać klientów cyfrowej waluty w 2013 roku i od tego czasu celowo podchodzimy do obsługi tej społeczności. Dziś mamy ponad 1 300 klientów z cyfrowej waluty i fintech, którzy codziennie korzystają z naszej platformy, aby rozwijać i skalować swoją działalność "- chwalił się bank w niedawnej przeszłości.
Jednak roczny raport banku złożony w Komisji Papierów Wartościowych i Giełd przyznał niebezpieczeństwa związane z kryptowalutami: "Cechy waluty cyfrowej były i mogą w przyszłości być nadal wykorzystywane do ułatwiania nielegalnej działalności, takiej jak oszustwa, pranie pieniędzy, uchylanie się od opodatkowania i oszustwa ransomware; jeśli którykolwiek z naszych klientów to zrobi lub rzekomo to zrobił, może to mieć na nas niekorzystny wpływ ..."
A jednak teraz zasoby kryptowalut banku przekraczają połowę jego aktywów: "Depozyty z cyfrowych giełd walutowych stanowią około 58,0% całkowitych depozytów Banku i są w posiadaniu około 94 giełd" - czytamy w rocznym zgłoszeniu z grudnia 2021 r.
Staje się jasne, że upadek finansowy kraju może być ściśle związany z upadkiem kryptografii.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.naturalnews.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz