AUTOR: TYLER DURDEN
Izraelskie siły powietrzne podobno zniszczyły irańską fabrykę dronów podczas nalotu bombowego na terytorium Syrii w piątek, w momencie, gdy drony produkowane przez Iran koncentrują się na międzynarodowej uwadze z powodu ich rzekomego użycia przez siły rosyjskie na Ukrainie.
Atak jest opisywany jako pierwsza taka izraelska operacja w Syrii od miesiąca. Przed tym ostatnim atakiem izraelskie ataki na Syrię przychodziły prawie co tydzień. Ale izraelski Haaretz opisując tę nową operację przedstawił "bardziej skomplikowany obraz produkcji dronów i składowiska broni niedaleko Libanu i granic Izraela", powołując się na zewnętrzny monitor wojny.

Jak to jest typowe dla działań Izraelskich, celem było podobno zakłócenie irańskiej operacji produkcji broni, która prawdopodobnie zaopatruje Hezbollah.
Według Newsmax, "Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka z siedzibą w Wielkiej Brytanii poinformowało, że obiekt zmontował bezzałogowe pojazdy, których części zostały wyprodukowane w Iranie, a następnie potajemnie wysłane do Dimas w południowej Syrii, według serwisów informacyjnych Ynet i Haaretz".
Domniemany zakład produkcji dronów i broni również wydawał się idealnym celem dla sił izraelskich, ponieważ magazyn znajdował się niedaleko Libanu i granic Izraela. W rezultacie oficjalnie nie zgłoszono żadnych ofiar.
Jeśli chodzi o domniemane użycie irańskich dronów na Ukrainie, Rosja kontynuuje oficjalne zaprzeczenia, szczególnie w obliczu wezwań do przeprowadzenia dochodzenia przez Radę Bezpieczeństwa ONZ. Według weekendowej aktualizacji Associated Press:
Rosyjski ambasador Wasilij Nebenzia powiedział, że drony są rosyjskie i ostrzegł, że dochodzenie naruszy Kartę Narodów Zjednoczonych i poważnie wpłynie na stosunki między Rosją a Organizacją Narodów Zjednoczonych.
Zastępca ambasadora USA Jeffrey DeLaurentis powiedział, że "ONZ musi zbadać wszelkie naruszenia rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ – i nie możemy pozwolić, aby Rosja lub inne osoby utrudniały lub groziły ONZ w wykonywaniu jej mandatowych obowiązków".
Nacisk USA na ONZ nastąpił po dwóch tygodniach dziesiątków ukraińskich miast i miasteczek, które znalazły się pod nasilonymi atakami lotniczymi za pomocą pocisków manewrujących, a także dronów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz