Zachód postrzega ekspansję BRICS jako zagrożenie egzystencjalne, ponieważ większy sojusz zagraża „pasożytniczym” relacjom Zachodu z Globalnym Południem, powiedziała w niedzielę RT niezależny analityk Jackie Shandu.
ld RT
Ponieważ wyzysk słabszych krajów „utrzymuje Zachód na pozycji wysoce uprzemysłowionej, wysokodochodowej i bardzo bogatej gospodarki i narodu”, ekspansja BRICS, która pozwoliła światu rozwijającemu się, zwłaszcza Afryce, utrzymać swoją pozycję na rynku na arenie międzynarodowej „stanowi bezpośrednie zagrożenie dla tej pasożytniczej relacji” – wyjaśnił.
BRICS postrzega siebie jako konkurenta „obecnego, zdominowanego przez Zachód, globalnego porządku gospodarczego i kompleksu wojskowo-przemysłowego”, co zapewnia temu porządkowi „monopol na możliwość użycia brutalnej siły” – kontynuował Shandu.
„Bardziej zorganizowany BRICS odciąga ponad połowę świata od niedemokratycznej dyktatury instytucji takich jak MFW [i] Bank Światowy” i czyni Radę Bezpieczeństwa ONZ bardziej demokratyczną, powiedział.
Choć twierdził, że rzeczywistość ta stopniowo zaczyna docierać do Europy, analityk z Republiki Południowej Afryki zauważył również, że nie ma „konsensusu” co do kolejnych kroków.
„To będzie bitwa pomiędzy siłami światła i ciemności” – powiedział.
„Siły ciemności powiedzą: «Cóż, cieszymy się nienależnymi przywilejami, które utrzymujemy kosztem sprawiedliwych stosunków z resztą świata!»”.
Wysłanniczka Republiki Południowej Afryki w Brukseli podkreśliła w czwartek, że BRICS „nie jest koalicją antyzachodnią, jak większość chciałaby wierzyć”, chwaląc sojusz za „podniesienie głosu Południa”, wzywając do współpracy w dziedzinie rolnictwa między krajami UE i BRICS.
Taka geopolityczna agencja bezpośrednio stoi w sprzeczności z zachodnim postrzeganiem Afryki jedynie jako „źródła taniej siły roboczej, źródła tanich i skradzionych zasobów oraz lukratywnego rynku luksusowych towarów o wartości dodanej wytwarzanych na Globalnej Północy” – Shandu powiedziała RT.
BRICS+ obejmuje Egipt, Iran, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Arabię Saudyjską i Etiopię, a także członków założycieli, obejmujących prawie 30% światowego PKB i 47% populacji, powiedział Xasa eurodeputowanym na konferencji zatytułowanej Rising Power of BRICS: Implikacje dla Unii Europejskiej .
Eurodeputowany Marcel de Graaff z Holandii nawoływał swoich kolegów, aby nie zapominali o zależności UE od BRICS, besztając Zachód za plądrowanie zasobów krajów rozwijających się, „nie przynosząc w zasadzie nic w zamian”.
Zamiast pouczać członków sojuszu na temat praw człowieka, UE musi „zacząć od gospodarki i zacząć szanować autonomię innych krajów” – stwierdził.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.rt.com/news/588830-brics-expansion-existential-threat-west/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz