Premier Stefan Löfven (S) powiedział, że krytyka szwedzkiej strategii przypomina porównywanie jabłek i gruszek. Blisko 5 000 zgonów w Szwecji nie ma nic wspólnego ze strategią rządu. Rzadko zdarza się, aby ktoś o tak dużej mocy uważał się za tak samo odpowiedzialnego jak Stefan Löfven.
Wczorajszej agendzie rozmawiano ze zmagającym się premierem, który w jak największym stopniu mógł obwiniać i trywializować śmierć tysięcy ludzi.
To był dziwny spektakl. Każdy punkt, który miał Löfven, jest głęboko problematyczny i prowadzi do kolejnych pytań. Przejrzyjmy je.
1. Nie najgorsze na świecie
- To nie tak, że Szwecja ma absolutnie najgorsze statystyki w tej dziedzinie. To nie tak! Löven cenił się podczas wywiadu.
Ale kiedy zmniejszyła się ambicja Szwecji, by „nie być najgorszym na świecie”? Czy do tej pory celem nie było dążenie do bycia najlepszym na świecie?
Dlaczego cele i ambicje socjaldemokracji rzuciły się z chęci uczynienia z kraju światowego lidera, aby „nie być absolutnie najgorszym”?
2. Chronione życie i zdrowie
Löfven twierdzi następnie, że rządowi „udało się” ograniczyć rozprzestrzenianie się infekcji, aby oddziały intensywnej opieki były wystarczające.
„Musimy chronić życie i zdrowie, a my mamy” - powiedział. Upewniliśmy się, że system opieki zdrowotnej ma zasoby, których potrzebują, i myślę, że całkiem dobrze nam poszło.
- Ograniczamy rozprzestrzenianie się infekcji, aby służba zdrowia mogła dobrze sobie radzić. Nam się udało Z tego powodu służby zdrowia, pomimo wielkich wysiłków, mają placówki intensywnej opieki.
Ale pojawia się pytanie, dlaczego tak wiele osób zmarło, gdy dostępna była pojemność iva. Współczesny pisał o 81-letniej Gösta, która nie mieszkała w domach starców, ale kiedy przyjechał do szpitala , otrzymał wyrok śmierci, gdy odmówiono mu tlenu i kroplówki. Dopiero, gdy jego dzieci miały zapewnić opiekę, przybył do iva. Teraz jest w domu przygotowując wyścig rowerowy Vätternrundan.
Ilu zmarło, ponieważ odmówiono im opieki? I czy jest to rozsądne zachowanie w szwedzkiej służbie zdrowia?
3. Niedobory społeczne spowodowały tak wiele zgonów
Stefan Löfven nie zaprzecza, że zginęło prawie 5000 osób, ale uważa, że wynika to z czegoś innego niż strategia koronowa. I na czym rząd S koncentruje się zamiast tego, tak, na migracji i przyjmowaniu setek tysięcy ludzi, którzy nie zapłacili podatku. Kiedy miliardy napływają do migrantów, trzeba ich gdzieś zabrać.
- Dużym problemem jest to, że mamy tak wielu ludzi, którzy zmarli w domach dla osób starszych. Nie ma to nic wspólnego ze strategią. To ma związek z faktem, że mamy braki w społeczeństwie, powiedział premier.
Może Szwecja powinna najpierw zadbać o swoich obywateli, aby nie otrzymywali absolutnie najgorszego dobrobytu, zanim rozdzieli pieniądze podatkowe na obywateli innych krajów ...
zrodlo:mziaforum.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz