„Efekt papieru toaletowego”: Amerykanie walczą o niedobór amunicji
… Niedobór „sięgnie głęboko w 2021 r. To fakt. Cały ten rok kalendarzowy ”.
Według PFW News
Michael Tefft / Flickr
To z pewnością znak czasu. W 2020 r. FBI przetworzyło rekordową liczbę 39,7 mln kontroli historii broni palnej, najwięcej odnotowanych od czasu, gdy agencja zaczęła prowadzić rachunki w 1998 r. Poza tym, kontrole związane wyłącznie ze sprzedażą broni również osiągnęły rekordowy poziom w zeszłym roku, wynosząc łącznie 21 mln. , według organizacji National Shooting Sports Foundation (NSSF) zajmującej się handlem bronią palną.
Szał na broń i amunicję, który jest przypisywany kryzysowi COVID-19, gwałtownym zamieszkom, które ogarnęły główne miasta w ostatnich miesiącach, oraz nowej administracji Biden, sprawia, że każdy, kto chce zdobyć amunicję idącą w nadzwyczajne odległości jako naród na rynek uderza duży niedobór.
Niedawny raport z Florydy podkreśla, jak daleko ludzie posuwają się po amunicję i dlaczego…
Ludzie zaczęli ustawiać się w kolejce przed drzwiami w Academy Sports + Outdoors w Lake Mary już o 2 rano w poniedziałek, czekając na otwarcie drzwi o 9 rano.
Kiedy FOX 35 News zapytał kilka osób w kolejce, na co czekają, wszyscy odpowiedzieli „amunicja”. Wielu głosiło, że boją się tego, jakie nowe przepisy dotyczące broni mogą wejść w życie przez nową administrację.
„Myślę, że wszyscy wierzymy, że Biden również nam to odbierze” - powiedział David Godkin. - Fox 35 Orlando
Podobne historie pojawiają się również w Teksasie, gdzie puste półki, na których kiedyś przechowywano amunicję, zbierają teraz kurz, ponieważ podaż nie zaspokaja wysokiego popytu…
„To był ogólnokrajowy hit” - powiedział pracownik firmy Outdoorsmen. „Powiedziano nam, że na zamówienia od producentów istnieje kopia zapasowa o wartości prawie miliarda dolarów”.
Uważa, że ta kopia zapasowa zostanie rozwiązana dopiero w trzecim kwartale 2022 r. I „to jeśli nam się poszczęści”.
Nawet duże sklepy detaliczne, takie jak Academy, musiały ograniczać zakupy amunicji. „Limity amunicji: łącznie trzy jednostki na wszystkie kalibry pistoletów i karabinów na klienta dziennie” głosi duży napis w sekcji amunicji Akademii w sklepie. - San Angelo na żywo
Kolejnym podkreśleniem, na ile ludzie dążą do amunicji, jest Jordan Sillars z MeatEater.com…
Zdesperowani właściciele broni poświęcili wiele godzin na zebranie zaledwie kilku pudełek .223 Rem. Poznali harmonogramy ciężarówek dostawczych z amunicją i zmienili się między sprzedawcami, aby kupić więcej niż limit dwóch pudełek w sklepie. Jeden z moich krewnych (który pozostanie bezimienny) poprosił nawet swojego przyjaciela, aby schował amunicję w pudełku wędkarskim podczas zakupów w lokalnym sklepie z dużymi pudełkami. Kiedy inni poszukiwacze amunicji zapytali mojego krewnego, gdzie kilka godzin później znalazł dwa pudełka 9 mm wśród pustych półek, po prostu wzruszył ramionami i odszedł.
Być może lepiej niż ktokolwiek podsumowuje trwającą walkę o amunicję Mark Oliva, dyrektor ds. Publicznych w NSSF, który porównał to, co się dzieje z histerycznym grzebaniem w papierze toaletowym, które widzieliśmy na początku strachu przed Covid-19.
„Nie można zlekceważyć efektu papieru toaletowego, który ma miejsce” - powiedziała Oliva w wywiadzie dla Meat Eater. „Ludzie obawiają się, że nie dostaną tego, czego potrzebują, kiedy będą tego potrzebować”.
Neil Davies, dyrektor ds. Marketingu w firmie produkującej amunicję Hornady, mówi, że kryzys COVID-19 był „przełomowym momentem” dla jego firmy, która odnotowała największy miesiąc sprzedaży w marcu.
„Kiedy ludzie zaczęli się zastanawiać, w jaki sposób COVID wpłynie na ich życie, gromadzili się na różnych rzeczach, aby mieć pewność, że będą pod opieką: papier toaletowy, amunicja, pistolety, środek do dezynfekcji rąk” - powiedział Davies do Meat Eater.
Kiedy w głównych amerykańskich miastach zaczęły się niepokoje społeczne, popyt na amunicję „uderzył w trzeci bieg”, mówi Davies. Dodałby, że niedobór „sięgnie głęboko w 2021 r. To fakt. Cały ten rok kalendarzowy ”.
Dodatkowym utrudnieniem jest cena amunicji, która wzrosła w ciągu ostatniego roku…
Po drugiej stronie miasta, w Volusia Top Gun, to podobna historia. W niedzielę personel pojawił się w pracy i zastał 60 osób czekających w kolejce przed otwarciem sklepu. Właściciel Ron Perkinson powiedział, że jego sklep jest zazwyczaj pełen zapasów - jeden z największych na Florydzie. Chociaż ma trochę broni na półkach, większość jego skrzyń na broń jest pusta.
***
Ocenił, że jego biznes wzrósł o kolejne 100%. Amunicja jest największym sprzedawcą w Volusia Top Gun. Ze względu na podaż i popyt jego dostawcy podnieśli ceny, więc on również musiał podnieść ceny. Małe pudełko z amunicją 9 mm, które w zeszłym roku było sprzedawane za maksymalnie 14 USD, teraz kosztuje 37,99 USD i ledwo może przechowywać je w magazynie. Czasami musiał ograniczyć liczbę pudełek, które sprzedaje.
„Mógłbym zrobić o 300% więcej, gdybym miał zapasy. Odrzucam wielu ludzi tylko z powodu braku zapasów ”- wyjaśnił Perkinson. - Fox 35 Orlando
Jak podkreślaliśmy w listopadzie, administracja Bidena przygląda się środkom kontroli broni, które mogłyby zmusić miliony Amerykanów do zbiorowego pokrycia dziesiątek miliardów dolarów podatków, ponieważ miliony karabinów i magazynów, które są w ich posiadaniu, mogą zostać objęte podatkiem na mocy National Ustawa o broni palnej.
Głównym elementem planu Bidena w zakresie broni jest wprowadzenie zakazu produkcji i sprzedaży „broni szturmowej”, przy jednoczesnym wprowadzeniu regulacji dotyczących posiadania takiej broni do ustawy National Firearms Act z 1934 r.
Obecnie NFA z 1934 r. Dotyczy broni palnej w pełni automatycznej, tłumików i karabinów krótkolufowych. Ale Biden przeciągał „broń szturmową”, czyli półautomatyczne karabiny, pistolety i strzelby (pomyśl o AR-15) wraz z „magazynkami o dużej pojemności”, które ogólnie rozumiano jako magazynki, które mają więcej niż 10 nabojów.
Według raportu National Shooting Sports Foundation na temat produkcji broni, Amerykanie posiadają łącznie co najmniej 20 milionów karabinów i 150 milionów magazynków z amunicją, które podlegałyby przepisom NFA, gdyby został wdrożony plan Bidena.
W ramach NFA każdy karabin i każdy magazynek podlegałby opodatkowaniu w wysokości 200 dolarów za sztukę, co kosztowałoby amerykańskich właścicieli broni do 34 miliardów dolarów.
Chociaż Biden nie wypowiadał się jeszcze zbyt głośno w odniesieniu do kontroli posiadania broni - ale raczej skupiał się na kwestiach takich jak pandemia, rasizm i terroryzm krajowy - można by podejrzewać, że dzieli nas tylko jedna nagłośniona „strzelanina” od przepisów dotyczących kontroli broni większość izb kongresowych Demokratów.
A jeśli chodzi o to, co nowe przepisy dotyczące kontroli broni będą oznaczały dla kwestii dostaw związanych z amunicją, prawdopodobnie nie musimy wyjaśniać, co to oznacza…
********
___
https://planetfreewill.news/toilet-paper-effect-americans-scramble-for-ammo-amid-shortage/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz