piątek, 5 marca 2021

"Szef policji Kapitolu apeluje o pozostanie w Gwardii Narodowej"

 WASZYNGTON (AP) - Martwiąc się o ciągłe groźby, pełniący obowiązki szefa policji Kapitolu Stanów Zjednoczonych zaapelował w czwartek do przywódców Kongresu, aby wykorzystali swoje wpływy do zatrzymania oddziałów Gwardii Narodowej na Kapitolu, dwa miesiące po załamaniu organów ścigania podczas śmiertelnego powstania 6 stycznia .



Yogananda Pittman powiedziała przywódcom w liście otrzymanym przez The Associated Press, że zarząd, który nadzoruje jej departament, jak dotąd odmówił przedłużenia pilnej deklaracji wymaganej przez Pentagon, aby zatrzymać Gwardzistów, którzy pomagali oficerom Kapitolu od czasu zamieszek.


Pittman powiedziała, że ​​potrzebuje pomocy przywódców w trzyosobowej Radzie Policji Kapitolu, która im podlega. Powiedziała, że ​​zarząd przesłał jej listę działań, które chce, aby wdrożyła, chociaż stwierdziła, że ​​nie jest jasne, czy te punkty są rozkazami, czy tylko zaleceniami.


List podkreślił zamieszanie wokół tego, jak najlepiej zabezpieczyć Kapitol po ponurym braku ochrony w styczniu i ostrą krytyką dotyczącą sposobu, w jaki organy ścigania zajmują się inwazją.


I nadeszło, gdy władze spędziły dzień w stanie wysokiej gotowości, przygotowanym do „możliwego spisku” grupy milicji w celu ponownego szturmu na budynek, dwa miesiące po tym, jak zwolennicy Trumpa rozbili okna i drzwi w powstaniu mającym na celu wstrzymanie certyfikacji Joe. Prezydenckie zwycięstwo Bidena.



Lista w liście do prawodawców obejmowała częściowe usunięcie imponującego ogrodzenia otaczającego tereny Kapitolu od poniedziałku i ściągnięcie Gwardii do 900 żołnierzy z obecnych 5200 pozostałych w Waszyngtonie.


Policja chce trzymać ogrodzenie na czas nieokreślony. W swoim liście Pittman powiedziała, że ​​poprosiłaby o wycofanie środków z rozmieszczenia „w oparciu o środowisko zagrożeń oraz fizyczne i operacyjne możliwości bezpieczeństwa”.


Wcześniej w czwartek Associated Press doniosło, że Pentagon rozpatruje wniosek policji Kapitolu o przetrzymywanie do 2200 gwardzistów w Kapitolu przez kolejne 60 dni. W oświadczeniu policji stwierdzono, że Pittman formalnie skierował zalecenie do Pentagonu.


Podobny spór wybuchł między policją Kapitolu a jej zarządem przed 6 stycznia, a nawet wtedy, gdy buntownicy wtargnęli do budynku. Rada Policji Kapitolu, składająca się z sierżantów Izby Reprezentantów i Senatu oraz architekta Kapitolu, jest odpowiedzialna za nadzór nad siłami policyjnymi.



Steven Sund, obecnie były szef policji Kapitolu, zeznał przed Kongresem, że na dwa dni przed inwazją chciał zwrócić się do Gwardii po doniesieniach, że biała supremacja i skrajnie prawicowe grupy będą celować w budynek, aby zakłócić poświadczenie zwycięstwa Bidena w wyborach. ustępujący prezydent Donald Trump. Paul Irving, który służył w Komitecie Policji Kapitolu jako sierżant, zaprzeczył, że Sund poprosił go o wezwanie Straży.


Sund zeznał, że wielokrotnie prosił o wezwanie Straży, gdy buntownicy wtargnęli do budynku, przełamując linie policyjne i przejeżdżając przez funkcjonariuszy, którzy nie byli w stanie ich powstrzymać. Ostatecznie wezwał dowódcę Gwardii Narodowej w Waszyngtonie tuż przed godziną 14, który z kolei zeznał, że prośba o pomoc została opóźniona przez Departament Obrony. Prośba została zatwierdzona dopiero po godzinie 17:00, ponieważ setki uczestników zamieszek przeszły przez budynek i wyszły bez aresztowania.


W zamieszkach zginęło pięć osób, w tym oficer policji Kapitolu i zwolennik Trumpa zastrzelony przez policję.



W czwartek, pomimo ostrzeżeń o nowych kłopotach, nie było żadnych oznak zakłóceń w dobrze zabezpieczonym budynku. Nie było też dowodów na to, że jakakolwiek duża grupa zmierzała do Waszyngtonu.


Wydaje się, że ostatnie zagrożenie wiąże się ze skrajnie prawicową teorią spiskową, promowaną głównie przez zwolenników QAnona, zgodnie z którą były Trump ponownie dojdzie do władzy 4 marca i że tysiące ludzi przybędą do Waszyngtonu, aby spróbować usunąć Demokratów z urzędu. 4 marca był pierwotnym dniem inauguracji prezydenta do 1933 roku, kiedy to został przeniesiony na 20 stycznia.



Ale Trump był daleko stąd, na Florydzie. W Waszyngtonie, w jeden z najcieplejszych dni od tygodni, National Mall było prawie wyludnione, z wyjątkiem biegaczy, dziennikarzy i garstki turystów próbujących sfotografować kopułę Kapitolu przez ogrodzenie.

Według danych dwóch funkcjonariuszy organów ścigania, którzy nie byli upoważnieni do publicznego wypowiadania się i wypowiadali się pod warunkiem zachowania anonimowości, w sieciowej paplaninie zidentyfikowanej przez władze pojawiły się dyskusje między członkami grupy Three Percenters, antyrządowej milicji, dotyczące możliwych spisków przeciwko Kapitolowi w czwartek. Członkowie grupy Three Percenters byli wśród ekstremistów, którzy 6 stycznia szturmowali Kapitol.


Jednak agenci federalni nie stwierdzili znaczącego wzrostu liczby wynajmowanych pokoi hotelowych w Waszyngtonie, lotów do tego obszaru, rezerwacji samochodów czy czarterowanych autobusów. Rozmowy online o dniu w witrynach ekstremistycznych spadały.



Reprezentant USA Michael McCaul, R-Texas, został poinformowany przez organy ścigania o możliwym zagrożeniu i powiedział, że prawodawcy byli przygotowani na wszystko, co może nadejść.


„Mamy drut kolczasty, mamy Gwardię Narodową. Nie mieliśmy tego 6 stycznia, więc czuję się bardzo pewny bezpieczeństwa ”- powiedział.


Ale te środki nie są trwałe. Niektóre stany zagroziły, że ściągną swoich gwardzistów pośród doniesień, że niektórzy żołnierze zostali zmuszeni do odpoczynku w garażach lub serwowali zepsute jedzenie. Inni Strażnicy powiedzieli, że otrzymali dobre posiłki z zakwaterowaniem dla osób na diecie wegańskiej lub halal.



W Michigan, który wysłał 1000 żołnierzy, demokratyczny gubernator Gretchen Whitmer powiedział, że „nie ma zamiaru wyrażać zgody na przedłużenie tego rozmieszczenia”.


Pełne informacje: Oblężenie Kapitolu

Tymczasem Trump nadal propaguje kłamstwa, że ​​wybory zostały mu skradzione w wyniku masowego oszustwa wyborczego, mimo że takie roszczenia zostały odrzucone przez sędziów i byłego prokuratora generalnego Trumpa. Wielokrotnie opowiadał te kłamstwa w mediach społecznościowych oraz w naładowanym przemówieniu 6 stycznia, w którym błagał tysiące zwolenników, by „walczyli jak diabli”. Wielu z tych zwolenników w końcu poszło na tereny Kapitolu i napadło oficerów, aby włamać się do budynku.


Trump został oskarżony przez Izbę o podżeganie do powstania, ale został uniewinniony przez Senat. Jak dotąd około 300 osób zostało oskarżonych o popełnienie przestępstw federalnych za ich rolę w zamieszkach.


Retoryka wyborcza Trumpa jest nadal powtarzana przez wielu republikanów krajowych i lokalnych, którzy publikują w Internecie wiadomości o oszustwach wyborczych i kwestionują zasadność zwycięstwa Bidena.


Sekretarz prasowy Białego Domu Jen Psaki przytoczyła „trwający od lat trend fałszywych narracji podsycających przemoc”.


„Jeśli chodzi o specyfikę dzisiejszych zagrożeń, FBI i DHS ostrzegły, że zagrożenie ze strony brutalnego ekstremizmu w kraju, w szczególności ekstremistów o podłożu rasowym i antyrządowych, nie zaczęło się ani nie skończyło 6 stycznia, a my jesteśmy czujni dzień po dniu, - powiedziała w czwartek.


___


Wkład w ten raport mieli autorzy Associated Press Michael Balsamo, Alan Fram, Mary Clare Jalonick, Colleen Long i Lisa Mascaro w Waszyngtonie oraz Amanda Seitz z Chicago.

tlumaczone przez translator google GR

zrodlo:apnews.com

Brak komentarzy: