wtorek, 5 lipca 2022

Potwierdzono:" CIA prowadzi walkę Ukrainy z Rosją !!!!!"

 Raport opublikowany na początku tego tygodnia dostarcza nowych dowodów na to, że amerykańskie władze realne są mocno zainwestowane na Ukrainie i dokłada wszelkich starań, aby kraj ten nie wpadł w rosyjskie ręce.

Zdjęcie: Potwierdzone: CIA prowadzi walkę Ukrainy z Rosją

Czytelnicy prawdopodobnie pamiętają, że pomimo faktu, że USA i Organizacja Traktatu Północnoatlantyckiego (NATO) wiedziały z wielomiesięcznym wyprzedzeniem, że Rosja buduje swoje siły wokół Ukrainy w ramach przygotowań do inwazji, Waszyngton i Bruksela wydawały się niewiele robić, aby wzmocnić obronę Kijowa. Kiedy Rosja wysłała swoje siły na Ukrainę 24 lutego, większość zewnętrznych obserwatorów doszła do wniosku, że Armia Czerwona szybko wykona pracę słabiej uzbrojonej i przesadnie dopasowanej armii ukraińskiej.

Ale wkrótce potem, znikąd, reżim Bidena szybko podjął działania, aby zapewnić Ukrainie śmiertelną pomoc, nawet po tym, jak ci sami ludzie skrytykowali ówczesnego prezydenta Donalda Trumpa za robienie tego samego podczas jego administracji. To oczywiście po tym, jak dziesiątki milionów Amerykanów dowiedziało się, że reżim Obamy wtrącił się na Ukrainie w 2014 roku, powodując zamach stanu, a Hunter Biden zdobył lukratywne interesy w skorumpowanym kraju, z których wiele był zmuszony dzielić ze swoim ojcem.

Od tego czasu globaliści w Kongresie również weszli na pokład, zatwierdzając miliardy pomocy w broni i pieniądze dla tego, co było jednym z najbardziej skorumpowanych krajów w całej Europie.

Teraz dowiadujemy się, że Centralna Agencja Wywiadowcza (CIA) była również mocno zaangażowana na Ukrainie, prawdopodobnie prowadząc tam operacje, takie jak zimna wojna, która nigdy się nie skończyła.

New York Times potwierdził to, co wielu podejrzewało od jakiegoś czasu.

"Podczas gdy rosyjskie wojska kontynuują kampanię mającą na celu zajęcie wschodniej Ukrainy, zdolność narodu do odparcia ataku zależy bardziej niż kiedykolwiek od pomocy Stanów Zjednoczonych i ich sojuszników - w tym ukradkowej sieci komandosów i szpiegów spieszących się, aby zapewnić broń, wywiad i szkolenia, według amerykańskich i europejskich urzędników" - donosi Times.

"Wiele z tych prac odbywa się poza Ukrainą, na przykład w bazach w Niemczech, Francji i Wielkiej Brytanii. Ale nawet gdy administracja Bidena zadeklarowała, że nie rozmieści amerykańskich żołnierzy na Ukrainie, niektórzy pracownicy CIA nadal działają w kraju potajemnie, głównie w stolicy, Kijowie, kierując większością ogromnych ilości danych wywiadowczych, którymi Stany Zjednoczone dzielą się z siłami ukraińskimi, według obecnych i byłych urzędników.

Tymczasem "kilkudziesięciu komandosów" z innych państw członkowskich NATO, takich jak Wielka Brytania, Kanada, Francja i Litwa, również rozmieściło się na Ukrainie, chociaż USA podobno wycofały około 150 instruktorów wojskowych przed lutową inwazją Rosji (kolejny znak, że USA i NATO były świadome tego, co nadchodzi). To powiedziawszy, "komandosi z tych sojuszników albo pozostali, albo od tego czasu wchodzili i wyjeżdżali z kraju, szkoląc i doradzając ukraińskim żołnierzom oraz zapewniając naziemny kanał dla broni i innej pomocy", dodał Times, cytując trzech anonimowych urzędników amerykańskich.

Gazeta twierdzi, że nie ma zbyt wielu szczegółów dotyczących tego, co personel CIA i związani z nim komandosi faktycznie robią. Jednak fakt, że w ogóle są na Ukrainie, wydaje się sugerować, że starania o udzielenie śmiercionośnej pomocy Ukrainie nie tylko odbywały się potajemnie (i bez zgody amerykańskich wyborców), ale mają znacznie większy zakres niż wcześniej sądzono.

Ponadto posiadanie jakiegokolwiek amerykańskiego personelu wojskowego i wywiadowczego w kraju wiąże się z ogromnym ryzykiem, zwłaszcza jeśli którykolwiek z nich zostanie schwytany.

Sekretarz armii Christine E. Wormuth przedstawiła kilka szczegółów dotyczących operacji w maju na wydarzeniu poświęconym bezpieczeństwu narodowemu zorganizowanemu przez lewicową Radę Atlantycką. Zaznaczyła, że komórka operacji specjalnych udziela pomocy w zarządzaniu przepływem broni i innego sprzętu na Ukrainę.

"Ponieważ Ukraińcy próbują to przesunąć i uniknąć Rosjan potencjalnie próbujących celować w konwoje, wiesz, staramy się pomóc w koordynacji przemieszczania wszystkich tych różnych rodzajów przesyłek" - powiedziała.

Globaliści kierujący reżimem Bidena robią wszystko, co w ich mocy, aby wybrać walkę z uzbrojoną w broń jądrową Rosją. Amerykanie nie głosowali na to.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.naturalnews.com/

Brak komentarzy:

"Ukraiński minister spraw zagranicznych zaprzecza Zełenskiemu w sprawie Krymu Andrey Sibiga wykluczył ustępstwa terytorialne, mimo że ukraiński przywódca przyznał, że Kijów nie może przejąć półwyspu siłą"

  Ukrainian Foreign Minister Andrey Sibiga. ©  Getty Images Ukraina nie zgodzi się oddać Rosji żadnego terytorium, aby zakoń...