Co najmniej siedem osób, w tym noworodek i dwoje dzieci, zginęło na wyspie Ischia na południu Włoch poosunięciu się ziemispowodowanym ulewnym deszczem, które zniszczyło małe miasteczko.
Pięć osób wciąż jest zaginionych - powiedział na konferencji prasowej prefekt Neapolu Claudio Palomba. Dziesiątki ratowników rzuciło się na wyspę, podczas gdy nurkowie ratownicy przeszukiwali wody u wybrzeży.
Fala błota, gruzu i kamieni oderwała się w sobotę od najwyższej góry wyspy i rozbiła się o domy i drogi w mieście Casamicciola Terme i okolicach.
Zdjęcia i wideo lotnicze pokazały budynki rozbite przez osunięcie się ziemi i kilka samochodów wepchniętych do morza przez to, co jeden z mieszkańców opisał jako "wodospad wody i błota".
Ulewny deszcz
Gęsto zaludniona Ischia to wulkaniczna wyspa, która leży około 30 km (19 mil) od Neapolu. Przyciąga turystów do łaźni termalnych i malowniczego wybrzeża.
Statystyki pokazują, że Ischia ma dużą liczbę domów, które zostały zbudowane nielegalnie, narażając mieszkańców na stałe ryzyko powodzi i trzęsień ziemi - które często nawiedzały pagórkowatą wyspę w ciągu ostatnich lat.
Fatalne osunięcie się ziemi ponownie wywołało kontrowersje polityczne dotyczące ułaskawień za nielegalne budynki udzielonych w ostatnich dziesięcioleciach i niechęci niektórych polityków do zajęcia się tą kwestią.
"Ludzie muszą zrozumieć, że nie mogą mieszkać w niektórych obszarach, a budynki w ryzykownych obszarach muszą zostać zburzone" - powiedział w niedzielę gubernator Kampanii Vincenzo De Luca w wywiadzie dla państwowego nadawcy RAI.
Nowy włoski rząd kierowany przez Giorgię Meloni odbył w niedzielę posiedzenie gabinetu i wydał dekret mający na celu zapewnienie szybkiej pomocy potrzebującym po katastrofie, w tym około 230 osobom, które zostały ewakuowane.
Dekret przeznaczył wstępny pakiet pomocowy w wysokości 2 milionów euro (2,08 miliona dolarów) i przewidywał zawieszenie płatności podatkowych dla mieszkańców do końca roku.
Przetlumaczono Przez translator Google
zrodlo:https://www.theepochtimes.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz