Przed inwazją Rosji Ukraina była znana jako jeden z najbardziej, jeśli nie najbardziej skorumpowany kraj w całej Europie, co pomaga wyjaśnić, dlaczego Hunter i Joe Biden "robili tam interesy".

Najwyraźniej niewiele się zmieniło, ponieważ pierwsza rocznica inwazji zbliża się w przyszłym miesiącu.
Raporty z tego tygodnia mówiły, że szereg ukraińskich urzędników albo podało się do dymisji, albo zostało zwolnionych przez prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, najprawdopodobniej na polecenie reżimu USA w celu zachęcenia większej liczby sojuszników NATO do wlewania broni i pieniędzy do Kijowa. Nic dziwnego, że znaczna część obecnej korupcji jest związana z pomocą wojskową.
Szereg wysokich rangą urzędników rządowych Ukrainy zostało zwolnionych lub zrezygnowało we wtorek w lawinie oskarżeń o korupcję, a ci, którym pokazano drzwi, zostali oskarżeni o przyjmowanie nielegalnych płatności, ponieważ Ministerstwo Obrony rzekomo podpisywało zawyżone kontrakty wojskowe.
Doniesienia o nieczystej grze na wysokich urzędach Ukrainy pojawiły się po raz pierwszy w weekend, a krytycy wskazywali na płatności pod stołem dla wiceministrów i podejrzane kontrakty na sprzęt wojskowy, jednak dopiero teraz szczegóły są podawane do wiadomości publicznej, a oskarżeni wymienieni.
Jak zauważa Agence France Press, wśród tych, którym "zwolniono" lub kazano ustąpić, są m.in. wiceminister obrony Wiaczesław Szapowałow, zastępca szefa Administracji Prezydenta Kyryło Tymoszenko i zastępca prokuratora generalnego Ołeksij Simonenko.
Ponadto The Guardian poinformował, że cała lista byłych obecnie ukraińskich urzędników jest bardzo długa. Raport twierdzi, że Tymoszenko osobiście poprosiła Zełenskiego o zwolnienie go z obowiązków w ramach masowego exodusu urzędników państwowych.
Fala odejść pojawia się, gdy wybuchał nowy skandal korupcyjny: zastępca ds. infrastruktury Wasyl Łoziński został zwolniony, a następnie zatrzymany za rzekomą pomoc w wysokości około 400 000 USD z budżetu pomocy zimowej, co jest ogromne, biorąc pod uwagę ilość szkód, ekonomicznych i fizycznych, które miały miejsce na Ukrainie z rąk Rosjan.
Jak wcześniej informował Breitbart News, broń wojskowa w kraju została rzekomo sprzedana międzynarodowym nabywcom za gotówkę za pomocą zaszyfrowanej aplikacji do przesyłania wiadomości Telegram, w tym niektórych broni dostarczonych przez USA i opłaconych przez amerykańskich podatników.
Wiaczesław Szapowałow, wiceminister obrony Ukrainy, również ustąpił; Odpowiadał za zaopatrzenie ukraińskich wojsk w sprzęt i żywność. Przytoczył "medialne oskarżenia" o korupcję, które zarówno on, jak i ministerstwo uznali za bezpodstawne. To powiedziawszy, ministerstwo zamieściło wiadomość na swojej stronie internetowej, stwierdzając, że rezygnacja Shapovalova była "godnym czynem", który zbuduje zaufanie w sektorze obrony i rządzie.
"Zastępca prokuratora generalnego Ołeksij Symonenko został usunięty ze stanowiska, według prokuratury generalnej, a dwóch wiceministrów zrezygnowało z Ministerstwa Rozwoju Społeczności i Terytoriów Ukrainy - Wiaczesław Negoda i Iwan Łukerya" - podał Breitbart News. Według "Guardiana" zdymisjonowano także szefów pięciu władz regionalnych w całym kraju, w Dniepropietrowsku, Zaporożu, Kijowie, Sumach i Chersoniu.
W zeszłym tygodniu Euro News poinformowało, że dochodzenie ukraińskiej gazety oskarżyło Ministerstwo Obrony o podpisanie kontraktów na dostawy żywności dla żołnierzy walczących na linii frontu za "dwa do trzech" razy więcej niż normalna cena, co doprowadziło wielu do przekonania, że urzędnicy MON skąpią z góry.
Ta wojna nie skończy się bez jednego kraju – prawdopodobnie Ukrainy – w popiele.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.naturalnews.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz