wtorek, 15 sierpnia 2023

"Nie pozostało wiele czasu, aby uratować Juliana Assange'a przed ekstradycją"

 AUTOR: TYLER DURDEN

WTOREK, 15 SIE 2023 - 09:30 AM

Autor: Peter Hitchens za pośrednictwem The Daily Mail,

To może się zdarzyć lada dzień. Po kolejnej krótkiej, nieudanej rozprawie sądowej, kolumna furgonetek i samochodów policyjnych wyjeżdża z więzienia Belmarsh w Londynie i spieszy na Heathrow, gdzie zmasakrowany, zgarbiony i mrugający więzień zostaje przekazany amerykańskim urzędnikom i zapakowany na pokład samolotu lecącego do Waszyngtonu.

Tam stanie w obliczu silnej szansy na dziesięciolecia pogrzebane żywcem w jakimś federalnym lochu, miejscu przeznaczonym dla masowych morderców lub terrorystów.

Ale człowiek, którego to dotyczy, nie jest żadną z tych rzeczy.

Będzie to nieodwołalne i haniebne wydarzenie, przeciwko któremu powinni być skierowani wszyscy patriotyczni, miłujący wolność ludzie w tym kraju. Ale zanim większość z nas zda sobie sprawę z tego, co się stało, to się skończy. Nadszedł więc czas na działanie.

Muszę was błagać, abyście jak najszybciej przyłączyli się do mnie w proteście przeciwko zbliżającej się ekstradycji Juliana Assange'a do USA. Z przykrością stwierdzam, że nie wierzę, że otrzyma sprawiedliwość, kiedy tam dotrze. Po prostu nie rozumiem, dlaczego nasze rzekomo niezależne sądy do tej pory na to zezwoliły, skoro ekstradycja jest tak rażąco polityczna – coś, co wyraźnie zakazuje na mocy brytyjsko-amerykańskiego traktatu o ekstradycji. Jestem zdumiony, jak niewiele osób w Parlamencie lub mediach wypowiedziało się przeciwko tej poważnej niesprawiedliwości. Jestem zdumiony, że to ja – osoba, która nie darzy wielką miłością pana Assange'a ani jego polityki – musiałem mówić w jego imieniu. Jedyny raz, kiedy się spotkaliśmy, podczas debaty, starliśmy się gniewnie. Ale jego ekstradycja byłaby skandalem.

Stawia czoła absurdalnym oskarżeniom o szpiegostwo, podczas gdy nigdy nie szpiegował. Jego zbrodnią było zawstydzenie rządu USA poprzez selektywne ujawnienie informacji, które Waszyngton próbował i nie udało mu się utrzymać w tajemnicy. Nie uważam, że jest to przestępstwo, tu czy tam. Zwolennicy ekstradycji wysuwają przeciwko niemu roszczenia, które moim zdaniem nie są prawdziwe. Dołożył wszelkich starań, aby nie ujawniać materiałów, które mogłyby zagrozić lub skompromitować jednostki, a gdyby był obywatelem amerykańskim, z pewnością byłby chroniony przez pierwszą poprawkę do konstytucji USA, która chroni dziennikarzy – tak jak pan Assange – przed gniewem państwa.

Minęły prawie trzy lata, odkąd zapytałem tutaj: "Czy naprawdę chcemy, aby ręka obcego mocarstwa mogła dowolnie sięgnąć na terytorium naszego kraju i wyrwać każdego, kogo chce ukarać? Czy nadal jesteśmy niepodległym krajem, jeśli na to pozwolimy? Amerykanie z pewnością nie pozwoliliby nam traktować ich w ten sposób".

Pytanie jest być może pilniejsze teraz, gdy widzieliśmy lekceważący sposób, w jaki prezydent Biden dwukrotnie potraktował naszego premiera. Czy uważamy, że Biały Dom Bidena będzie dla nas milszy, jeśli będziemy wykonywać ich licytację w sprawie Juliana Assange'a? A może po prostu jeszcze bardziej pogardliwi niż już są? Jak dawno temu udowodnił potężny francuski Charles de Gaulle, Amerykanie traktują niepodległe narody znacznie lepiej, jeśli się im przeciwstawią, niż jeśli się do nich podlizują.

Wyjaśniłem również dokładnie, dlaczego jest to ekstradycja polityczna, sprawa, na którą nigdy nie spotkałem się z odpowiedzią: na początek, różne administracje USA przyjęły przeciwne poglądy, co jest wyraźnym dowodem na to, że chodzi przede wszystkim o politykę. Prokuratorzy pracujący dla Białego Domu Obamy (2009-2017) postanowili, ze względów prawnych, nie ścigać Assange'a prawie dziesięć lat temu. Doszli do wniosku, że postawienie mu zarzutów oznaczałoby, że musieliby ścigać każdego dziennikarza, który opublikował informacje rzekomo zagrażające bezpieczeństwu narodowemu. To naruszyłoby konstytucję USA. Pod rządami Donalda Trumpa polityka USA gwałtownie się zmieniła. W kwietniu 2017 r. prokurator generalny USA Jeff Sessions oświadczył, że aresztowanie Assange'a jest teraz "priorytetem". Jednak w pewnym momencie sam Donald Trump powiedział "kocham WikiLeaks" i cieszył się, że źródło jest "jak skarbnica".

Mike Pompeo, dyrektor Centralnej Agencji Wywiadowczej w administracji Trumpa, później awansowany na jeszcze wyższy urząd sekretarza stanu, powiedział 13 kwietnia 2017 r. o Assange'u i jego kolegach z WikiLeaks: "Udawali, że wolność Ameryki chroniąca ich przed sprawiedliwością. Być może w to wierzyli, ale się mylą".

Powiedział również: "Julian Assange nie ma wolności wynikających z Pierwszej Poprawki... Nie jest obywatelem USA".

Dokonał także długiego i ostrego osobistego potępienia pana Assange'a i WikiLeaks. Gdyby jakikolwiek brytyjski urzędnik lub minister o podobnym statusie złożył takie oświadczenia na temat osoby oskarżonej o przestępstwo w brytyjskim sądzie, proces musiałby zostać wstrzymany z powodu beznadziejnego uprzedzenia. Jednak nasze sądy są najwyraźniej gotowe przekazać pana Assange'a wymiarowi sprawiedliwości, moim zdaniem znacznie gorszemu od naszego, tam gdzie jest to do przyjęcia. Tylko jedna osoba stoi między panem Assange'em a tym dziurawym przekazaniem. Brytyjska minister spraw wewnętrznych, Suella Braverman, może - jeśli tak zdecyduje - odmówić wydania go. Jest w tym pewien precedens. Jedna z jej prekursorek, Theresa May, zrobiła to w przypadku Gary'ego McKinnona, który włamał się do amerykańskich komputerów obronnych, mówiąc: "Ekstradycja pana McKinnona spowodowałaby tak wysokie ryzyko zakończenia przez niego życia, że decyzja o ekstradycji byłaby niezgodna z prawami człowieka pana McKinnona". W rezultacie Wielka Brytania nie poniosła żadnych negatywnych konsekwencji. Myślę, że Lady May zasługuje na wielkie uznanie za tę akcję.

Myślę, że pani Braverman również zasługiwałaby na wielkie uznanie za odwagę i współczucie – oraz sprawiedliwość – gdyby wstrzymała ekstradycję i wreszcie pozwoliła panu Assange'owi wrócić do domu, do żony i dwójki małych dzieci.

Jeśli zgadzasz się ze mną, napisz grzecznie i krótko, a wkrótce do The Rt Hon Suella Braverman MP, Home Secretary, The Home Office, 2 Marsham St, London SW1P 4DF


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.zerohedge.com/

Brak komentarzy:

"USA ponownie rozważają rosyjski zakaz diamentów – Reuters Według doniesień władze w Waszyngtonie mają wątpliwości co do mechanizmu śledzenia klejnotów, który ma zostać wprowadzony jeszcze w tym roku"

Stany Zjednoczone ponownie rozpatrują zakaz na rosyjskie diamenty wprowadzony w zeszłym roku przez UE i G7 w związku z licznymi skargami ze ...