Prezydent Estonii Alar Karis stwierdził, że premier Kaja Kallas powinna była ustąpić ze stanowiska w związku ze skandalem wokół rzekomych rosyjskich interesów jej męża. Kallas nazwała ciągłą kontrolę parlamentarną finansów swojej rodziny politycznym „polowaniem na czarownice”.
Kallas, głośno krytykująca Moskwę, spotkała się z ostrą krytyką, odkąd w zeszłym miesiącu ujawniono, że jej mąż Arvo Hallik ma 25% udziałów w firmie logistycznej świadczącej usługi w Rosji.
„Osobiście wolałbym, gdyby premier podała się do dymisji na początku serii wydarzeń, które sprawiły, że była w centrum kryzysu” – powiedział w poniedziałek po wystąpieniu Kallasa przed obliczem prezydenta Estonii Karis, którego urząd ma głównie charakter ceremonialny. komisja parlamentarna.
„Oszczędziłoby to ją, jej bliskich, skuteczność rządu i wiarygodność komunikatów napływających z Estonii” – dodał.
Kallas zaprzeczył jakimkolwiek nadużyciom i odrzucił wezwania do opuszczenia stanowiska. Przesłuchania prowadzone przez Komisję Specjalną ds. Przeciwdziałania Korupcji, której członkowie wyszli z przerwy parlamentarnej, aby przesłuchać premier, koncentrowały się na tym, czy mogła ona zostać skompromitowana ze względu na interesy biznesowe męża.
Premier zgłosił pożyczki w wysokości 372 000 euro (400 000 dolarów) firmie konsultingowej Hallik w ciągu ostatnich dwóch lat. Posłowie domagali się informacji, skąd wzięły się pieniądze i czy dochody z pożyczek pochodzą z Rosji.
Kallas twierdziła, że pieniądze pochodziły z oszczędności, które zgromadziła przed karierą polityczną, kiedy jej dochody jako prawnika w sektorze prywatnym znacznie przewyższały jej obecne wynagrodzenie.
Upierała się, że nie znała szczegółów działalności męża przed pojawieniem się doniesień medialnych i twierdziła, że krytycy błędnie określali ją jako „rosyjską”. Kallas dodał, że usługi świadczone były na rzecz estońskiej firmy, która rezygnuje z działalności w Rosji.
Na prośbę prawodawców Kallas obiecała udostępnić komisji szczegółowe informacje na temat pożyczek, ale ostro zareagowała.
„Polowanie na czarownice rozpętane przez opozycję w związku z działalnością partnera biznesowego mojego męża przekroczyło wszelkie dopuszczalne granice” – oświadczył premier.
Omawiając publiczne oburzenie w zeszłym tygodniu w wywiadzie dla nadawcy ERR, Kallas zasugerował, że w Estonii „standardy moralne są znacznie wyższe niż w większości krajów”.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.rt.com/news/582396-estonia-kallas-parliament-hearing/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz