poniedziałek, 23 października 2023

"Achtung! Podróż USA do Europy będzie wymagała uprzedniej zgody, skanowania biometrycznego"

 AUTOR: TYLER DURDEN

PONIEDZIAŁEK, 23 PAŹ 2023 - 11:45

Podróżowanie do większości krajów europejskich stanie się bardziej skomplikowane i inwazyjne dla obywateli amerykańskich: wiosną 2025 r. będziesz musiał najpierw poprosić o pozwolenie. Pożegnasz się z pieczątkami w paszportach i skanami twarzy i odcisków palców -- i będziesz miał swoje dane biometryczne przechowywane w ogromnej rządowej bazie danych.

W piątek agencja Unii Europejskiej ogłosiła zaktualizowany harmonogram Europejskiego Systemu Informacji o Podróży oraz Zezwoleń na Podróż (ETIAS), który po raz pierwszy ma zostać uruchomiony w 2024 roku. Dotyczy podróżnych z ponad 60 krajów, które są obecnie zwolnione z obowiązku wizowego. Łączna liczba ludności tych krajów wynosi 1,4 miliarda.

Tak jak obecnie, Amerykanie nie będą potrzebowali wizy, ale będą musieli wcześniej ubiegać się o pozwolenie na wjazd do któregokolwiek z 30 krajów UE na pobyt trwający do 90 dni. Złożenie wniosku będzie kosztować około 8 USD, a wnioski będą składane za pośrednictwem oficjalnej strony internetowej ETIAS lub aplikacji mobilnej ETIAS. Do aktywacji procesu pozostał ponad rok, a żaden z nich nie jest jeszcze skonfigurowany do zbierania wniosków. ETIAS zapewnia opinię publiczną, że większość wniosków zostanie rozpatrzona w ciągu kilku minut.

Kraje te, w tym niektóre kraje spoza UE, będą wymagały wcześniejszego zezwolenia na podróż

Zatwierdzenie będzie powiązane z paszportem i będzie ważne przez okres do trzech lat lub do momentu wygaśnięcia paszportu, w zależności od tego, co nastąpi wcześniej. Gdy już go zdobędziesz, będziesz mógł odwiedzać tyle, ile chcesz, o ile jest to "pobyt krótkoterminowy", co zazwyczaj oznacza do 90 dni w okresie 180 dni.

ETIAS zaleca ubieganie się o pozwolenie "z dużym wyprzedzeniem" przed podróżą, ale nie precyzuje, co to oznacza. Agencja ostrzega, że okres zatwierdzenia "może zostać przedłużony do 14 dni, jeśli zostaniesz poproszony o dostarczenie dodatkowych informacji lub dokumentacji, lub do 30 dni, jeśli zostaniesz zaproszony na rozmowę kwalifikacyjną". Nie wiadomo, gdzie i przez kogo miałyby być przeprowadzane takie wywiady.

Nowe przepisy w Europie mogą skłonić niektórych podróżnych do szukania innych miejsc na świecie (fot. Rachel Claire)

Kraje uczestniczące w programie nie będą już wydawać pieczątek paszportowych, które niektórzy podróżni zbierają z dumą. W posunięciu, które powoduje, że zwolennicy prywatności elektronicznej biją na alarm, będziesz musiał poddać się zarówno skanom odcisków palców, jak i twarzy, a informacje te będą następnie przechowywane we wspólnym repozytorium tożsamości Komisji Europejskiej (CIR), które jest zasilane przez wiele systemów, w tym agencje policyjne.

Nawet ci, którzy ufają rządom, że będą korzystać z CIR tylko w dobrym celu, powinni uważać na ryzyko włamania ze strony przestępców lub innych instytucji rządowych, a także na wykazaną tendencję nieuczciwych pracowników do przekazywania lub sprzedawania informacji innym stronom. Oczywiście nikt z nas nie powinien ufać rządom w kwestii ogromnych repozytoriów danych osobowych. Przypomnijmy, że amerykańska Agencja ds. Walki z Narkotykami została przyłapana na wykorzystywaniu informacji pochodzących z wywiadowczych zbierań bez nakazu sądowego do niekonstytucyjnego wszczynania dochodzeń.

Europejskie oświadczenie jest kolejnym krokiem w kierunku dystopii, w której obywatele są niczym więcej niż bydłem podatkowym, które należy znakować i śledzić, gdy przenosimy się od pióra do pióra na całym świecie. Oczywiście nasi mistrzowie zapewniają nas, że nie mamy się czego obawiać... że to wszystko dla naszego własnego bezpieczeństwa, szczególnie w czasach zagrożenia. Jak powiedział były niemiecki minister spraw wewnętrznych Thomas de Maziere: "Prywatność jest miła, ale w czasach kryzysu... Bezpieczeństwo jest najważniejsze".

Myślisz, że ci faceci zapłacą opłatę w wysokości 8 dolarów i najpierw poproszą o pozwolenie?



Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.zerohedge.com/

Brak komentarzy:

"Premier państwa UE oskarża Zełenskiego o próbę przekupstwa Premier Słowacji Robert Fico powiedział, że „nigdy” nie przyjmie pieniędzy z Kijowa"

  Ukraiński przywódca Władimir Zełenski rozmawia z mediami pod koniec szczytu UE w Brukseli. © Getty Images / Thierry Monasse Słowacki pre...