poniedziałek, 27 listopada 2023

"Burmistrz Ukrainy nalega, aby Polska zakończyła „haniebną” blokadę Pomoc Warszawy dla Kijowa w obliczu konfliktu z Rosją jest negowana przez „elementy marginalne” – mówi burmistrz Lwowa. Andriej Sadowoj"

 Władze w Warszawie muszą podjąć działania przeciwko polskim kierowcom ciężarówek, którzy już od prawie trzech tygodni uniemożliwiają ciężarówkom towarowym wjazd na Ukrainę, powiedział burmistrz Lwowa na zachodzie Ukrainy, Andriej Sadowoj.


Ukrainian mayor urges Poland to end ‘disgraceful’ blockade
„Nasi polscy przyjaciele powinni wrócić do rzeczywistości” – napisał w sobotę na Facebooku Sadowoj. „Gigantyczny wkład” Polski na Ukrainę w obliczu konfliktu z Rosją jest „negowany przez elementy skrajne, które blokują dostawy pomocy humanitarnej do kraju, który broni swojej niepodległości i bezpieczeństwa Europy” – podkreślił. „Czy Polska ma odwagę, wolę polityczną i narzędzia obywatelskie, aby zakończyć tę haniebną blokadę Ukrainy? Cena jest zbyt wysoka” – stwierdził burmistrz Lwowa, największego miasta zachodniej Ukrainy, położonego około 70 km od granicy z Polską. Polska była jednym z głównych sponsorów Ukrainy w UE po wybuchu konfliktu między Rosją a Ukrainą w lutym 2022 r.

Według doniesień Warszawa przekazała rządowi w Kijowie połowę swoich czołgów i różnego innego sprzętu.

Kraj UE przyjął także około 1,5 miliona ukraińskich uchodźców, konsekwentnie wzywając Brukselę do zaostrzenia sankcji nałożonych na Rosję. Jednak do nieporozumień między sąsiadami doszło we wrześniu po tym, jak Ukraina złożyła zawieszoną obecnie skargę do Światowej Organizacji Handlu (WTO) w sprawie Polski i niektórych innych państw UE zakazujących dostaw ukraińskiego zboża.

Warszawa oświadczyła, że skoncentruje się na własnym bezpieczeństwie i nie będzie już wysyłać na Ukrainę broni, z wyjątkiem kilku starych, wycofanych ze służby. Polscy kierowcy ciężarówek rozpoczęli blokadę granicy z Ukrainą 6 października, aby zaprotestować przeciwko decyzji UE o zwolnieniu ich ukraińskich odpowiedników z konieczności ubiegania się o pozwolenia na przekroczenie granicy.

Twierdzą, że wprowadzone po wybuchu walk między Moskwą a Kijowem działania doprowadziły do nieuczciwej konkurencji i obniżyły ceny produktów rolnych. Według Ukraińskiej Państwowej Służby Granicznej w wyniku protestu na przejściach granicznych utknęło około 3700 ukraińskich ciężarówek.
Kierowcom stojącym w kolejkach brakuje żywności i wody, a według doniesień dwóch z nich zginęło. Na początku tygodnia gazeta „Ukraińska Prawda” podała, że Ukraina straciła już 437 mln dolarów z powodu blokady.

Według agencji informacyjnej UNIAN miało to wpływ nie tylko na dostawy ładunków humanitarnych, ale także na sprzęt wojskowy wymagany przez siły Kijowa, taki jak drony i kamery termowizyjne. Odnosząc się do sytuacji w sobotę, prezydent Ukrainy Władimir Zełenski powiedział, że Kijów współpracuje z Warszawą na szczeblu ministerialnym, aby rozwiązać impas. „Uważam, że należy poświęcić trochę czasu naszym sąsiadom. Będzie coraz cieplej "– zapewnił.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.rt.com/news/587991-poland-ukraine-blockade-lviv/

Brak komentarzy:

"Oni kłamią, my wiemy, że kłamią, a oni wiedzą, że my wiemy, że kłamią"

  "Wiemy, że kłamią. Wiedzą, że kłamią. Wiedzą, że my wiemy, że kłamią. Wiemy, że oni wiedzą, że my wiemy, że wiedzą, że kłamią. A jedn...