W wiecu wziął udział szef niemieckiego stowarzyszenia rolników Joachim Rukwied, który powiedział, że branża jest gotowa rozmawiać z rządem, ale nie zaakceptuje obecnych warunków, które określił jako „niesprawiedliwe”.
Rukwied powiedział, że rolnicy nie zaakceptują planowanych zmian i wezwał rząd do porzucenia pomysłu zniesienia ulg podatkowych. „Dość to wystarczy, za dużo to za dużo” – dodał.
W wiecu wziął także udział minister finansów Christian Lindner, który utrzymywał, że rząd nie może zaciągać dalszego zadłużenia i musi zareagować na rozwój sytuacji w toczącym się konflikcie między Kijowem a Moskwą, w tym zwiększyć inwestycje w obronność. Obiecał także, że dotacje do oleju napędowego nie zostaną obcięte za jednym razem, ale będą stopniowo wycofywane.
Linder został głośno wygwizdany i obrażony przez protestujących, a rozmowy przedstawicieli koalicji z liderami stowarzyszeń rolników zakończyły się bez przełomu. Jak poinformowała media, w poniedziałkowym proteście wzięło udział łącznie 8500 osób i 6000 pojazdów. Niektóre lokalne raporty podają liczbę protestujących na „ponad 10 000”. Tymczasem organizatorzy wiecu powiedzieli niemieckim mediom, że frekwencja mogła wynieść nawet 30 000 osób. Główne demonstracje rozpoczęły się w zeszłym tygodniu, kiedy w ramach ogólnokrajowej demonstracji rolnicy zaczęli blokować traktorami drogi i autostrady. Berlin ogłosił cięcie wydatków na rolnictwo niedługo po ogłoszeniu planów podwojenia wsparcia dla Ukrainy do 8 miliardów euro (8,76 miliarda dolarów) w 2024 roku.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.rt.com/news/590687-tractors-berlin-farmers-protest-germany/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz