Zdjęcie: freepik / wirestock

Nie ustają niepokojące wiadomości o „osobach, które zmarły w wyniku szczepień Covid lub w związku z nimi”. Teraz także na południowym krańcu Półwyspu Iberyjskiego, na Gibraltarze, w bezpośredniej sekwencji szczepień Pfizer / Biontech miała miejsce ogromna fala zgonów. W ciągu 10 dni od rozpoczęcia szczepienia wśród wcześniej zaszczepionych pacjentów zginęło nie mniej niż 53 osoby. Krewni i świadkowie zdarzenia mówią teraz o „masakrze”.

Wszystkie zgony miały miejsce od czasu przybycia pierwszej partii 5850 dawek szczepionki przez wojsko brytyjskie 9 stycznia. Wszystkie ofiary śmiertelne (z wyjątkiem trzech w weekendy) to mieszkańcy Gibraltarskich domów spokojnej starości i domów opieki, gdzie w niedzielę nadal było 130 aktywnych przypadków Covid-19. Większość zmarłych była w wieku od 70 do 90 lat.

 

Zgodnie z wypróbowanym i przetestowanym wzorem  , według lokalnych raportów,  władze  przyspieszają  śmierć na Koronie, aby nie winić szczepień. Wszystkie przypadki zostały oficjalnie zarejestrowane jako „Covid 19 nie żyje”. Jednak fakt, że jest to prawdziwa przyczyna śmierci, wydaje się statystycznie bardziej niż nieprawdopodobny:  zaledwie pięć kilometrów długości Gibraltaru z około 32 tysiącami mieszkańców prawie wcale nie ucierpiało z powodu Korony przed 9 stycznia tego roku - i jak dotąd zginęło tylko 17 osób. rejestrowane od czasu wybuchu pandemii prawie rok temu. Współczynnik śmiertelności w Gibraltarze był znacznie niższy niż w Wielkiej Brytanii i sąsiedniej Hiszpanii, co nie było spowodowane jakąkolwiek izolacją kolonii: hiszpańscy dojeżdżający do pracy nadal podróżowali do Gibraltaru codziennie rano i wieczorem.

Obecna fala zgonów w wyniku szczepień?

Fakt, że po szczepieniach liczba zgonów spowodowanych przez Covid wzrosła ponad trzykrotnie w ciągu kilku dni, potwierdza przypuszczenie, które jest coraz częściej przyjmowane w Wielkiej Brytanii:  przy obecnym wzroście zgonów  (przynajmniej do niemałego odsetka) to  wcale nie są zgony wywołane przez Covid z „drugiej fali”, ale zgony w wyniku szczepień  . Zjednoczone Królestwo ma obecnie najwyższy dzienny wskaźnik śmiertelności Covid wszechczasów, znacznie wyższy niż w przypadku „pierwszej fali”. Wszystko to pomimo osiągniętego obecnie znacznie wyższego współczynnika uodpornień populacji oraz pomimo zwiększonej kwarantanny i środków ochronnych dla osób starszych i pacjentów opiekuńczych, czyli grup populacji, w których występuje najwięcej zgonów.

Zamiast tego jest tym bardziej oczywiste, że nietypowa „druga fala” śmiertelności zbiega się z kampanią szczepień. Wydarzenia w Gibraltarze dają tutaj bardzo jasny obraz, który z pewnością mógłby zostać przeniesiony do innych krajów -  gdyby polityka była zainteresowana obiektywnym wyjaśnieniem.  Powszechnie wiadomo, że jest dokładnie odwrotnie. Nie wystarczy fakt, że prawdopodobnie masowo zdrowych lub niezainfekowanych pacjentów wstrzykuje się w zaświaty; są również ponownie nazywani Covid martwymi i wykorzystywanymi do utrwalania taktyki zastraszania i blokad. (DM)

zrodlo:/stateofthenation.co