Biden serdecznie zaprasza „zabójcę” Putina i „autokratę” Xi na główny szczyt klimatyczny
ZeroHedge.com
Zaledwie półtora tygodnia temu prezydent Joe Biden zgodził się w wywiadzie dla ABC, że Władimir Putin jest „zabójcą”, a rosyjski przywódca „nie ma duszy”.
Może Biden zapomniał o swojej ocenie?… Może kolejny „moment seniora”? W końcu, która osoba przy zdrowych zmysłach zaprosiłaby kogoś, kogo uważa za zabójcę lub mordercę, na wspólny szczyt, na którym będzie dużo tarcia łokci i nadziei na ścisłą koordynację
A więc tak jest - zgodnie z oświadczeniem Białego Domu rzeczywiście potwierdzono, że „zabójca” Putin został zaproszony.
„Prezydent Joe Biden powiedział w piątek, że Władimir Putin z Rosji i Xi Jinping z Chin są zaproszeni na szczyt klimatyczny światowych przywódców, który administracja organizuje w kwietniu”, donosi CNBC w oświadczeniu.CNBC reports
Główne spotkanie klimatyczne zaplanowano na 22-23 kwietnia i odbędzie się zdalnie, więc być może przynajmniej Biden nie musi znajdować się w tym samym fizycznym pomieszczeniu z „zabójcą” Putinem.
Ale potem Biden spróbował zaszczepić tylko niewielki dystans w osobistym zaproszeniu skierowanym do człowieka, którego uważa za „zabójcę”:believes to be a “killer”:
Prezydent powiedział dziennikarzom, że nie zaprosił bezpośrednio Putina ani Xi, ale powiedział, że przywódcy „wiedzą, że są zaproszeni” na szczyt, wydarzenie, które Stany Zjednoczone organizują, aby przyspieszyć globalne wysiłki na rzecz ograniczenia zmieniających klimat emisji paliw kopalnych.
Biały Dom opublikował później listę 40 światowych przywódców zaproszonych na szczyt, w tym Xi i Putina.
Biały Dom powiedział, że chodzi o podjęcie globalnych działań w celu ograniczenia emisji dwutlenku węgla, stąd potrzeba zaproszenia niektórych z „największych na świecie osób cierpiących na zmiany klimatyczne, dobroczyńców i odstępców”Associated Press - jak elokwentnie ujął to Associated Press.
Nie jest jasne, czy Rosja czy Chiny przyjmą zaproszenie.
Obecność prezydenta Xi może być również niezręczna, biorąc pod uwagę fakt, że podczas pierwszej prezydenckiej konferencji prasowej Bidena kilka dni temu zauważył, że przywódca Chin „nie ma demokratycznej kości w swoim ciele”, po tym jak wcześniej nazwał go „autokratą”.
Wciąż czekam na tę debatę…
Rywalizujące ze sobą strony USA i Chin oskarżyły drugą stronę o bycie „najgorszym zanieczyszczającym” na świecie w ostatnich latach.
Sądząc po tym, jak przebiegał burzliwy szczyt na Alasce, nadchodząca konferencja klimatyczna może być kolejnym miejscem i okazją do wskazywania palcami i rzucania obelg między Pekinem a Waszyngtonem.
przetlumaczono przez gr translator google
zrodlo:http://stateofthenation.co/?p=58229
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz