Żadne decyzje dotyczące Ukrainy nie mogą i nie zostaną podjęte bez udziału Kijowa. Przypomniała o tym sekretarz prasowa prezydenta Ukrainy Julia Mendel w komentarzu dla gazety „Ukraińska Prawda” na temat wczorajszej wideokonferencji przywódców tzw. czwórki normandzkiej bez udziału Wołodymyra Zełenskiego.
Podczas wideokonferencji z Angelą Merkel i Emmanuelem Macronem Władimir Putin zarzucił Ukrainie pogorszenie sytuacji w Donbasie. Przypomnijmy, że zapowiadając to wydarzenie, określił to spotkanie „przedsięwzięciem czwórki normandzkiej”.
Mendel zaznaczyła, że przywódców innych państw stać na wspomnienie i wyrażenie swojego stanowiska na temat sytuacji w danym regionie lub w danym kraju.
„Tak jak przywódcy Francji, Niemiec i Federacji Rosyjskiej rozmawiali o szerokiej agendzie, w tym o walce z pandemią koronawirusa, sytuacji na Bliskim Wschodzie, relacjach między UE a Rosją. Wspominali m.in. o sytuacji w Donbasie. Kancelaria prezydenta [Ukrainy – red.] uważa, że byłoby dziwnym jeśli wojna w Donbasie wypadłaby z agendy międzynarodowej, zwłaszcza w negocjacjach, w których uczestniczy strona rosyjska” – powiedziała.
Zapewniła, że Kijów kontynuuje negocjacje ze wszystkimi państwami formuły normandzkiej na różnych szczeblach.
Zapewniła też, że Ukraina utrzymuje „ciepłe stosunki” z Berlinem i Paryżem, oraz że ich jednoznaczne stanowisko w sprawie Krymu i Donbasu jest „bardzo cenne dla Ukrainy”.
zrodlo:kresy24.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz