sobota, 8 maja 2021

" Amnesty International zmienia zasady...............!!!!!!"

 Działacz i bloger Alexey Navalny jest ponownie „więźniem sumienia” po tym, jak Amnesty International „dopracowała” swoje zasady, aby mogła selektywnie wspierać lub odrzucać komentarze, które on i inni popierają w przeszłości.

Amnesty International zmienia zasady, aby PONOWNIE WYNALEŻYĆ Nawalnego Rosji na „więźnia sumienia”

Nawalny został „uwięziony za żądanie rządu wolnego od korupcji” i „prawa do równego udziału w życiu publicznym dla siebie i jego zwolenników” - powiedziała Amnesty International w piątek, w związku z czym kwalifikuje się jako więzień sumienia - nazwa grupy używane dla więźniów politycznych, którzy nie popełnili żadnego przestępstwa.

Amnesty twierdziła, że podjęła „wewnętrzną decyzję” o zaprzestaniu używania terminu Nawalny w lutym , „z powodu obaw związanych z dyskryminującymi wypowiedziami, które złożył w 2007 i 2008 roku, które mogły stanowić orędownictwo nienawiści”.

Powiedzieli jednak, że zostało to wykorzystane przez „rząd rosyjski i jego zwolenników” do „dalszego łamania praw Nawalnego”.

W obliczu sprzeciwu urzędnicy Amnesty wylewnie przeprosili pomocnika Nawalnego Leonida Wołkowa w rozmowie z zoomem pod koniec lutego, ale powiedzieli, że nie mogą zmienić nazwy, ponieważ to by źle wyglądało. Zamiast tego zaproponowali zorganizowanie „krótkiej, mocnej, przejrzystej kampanii w mediach społecznościowych” na rzecz Navalnego, aby „odciągnąć rozmowę” od wyznaczenia. 

Jedynym problemem było to, że nie rozmawiali z Volkovem, ale ze znanym duetem rosyjskich dowcipnisiów, Vovanem i Lexusem.

Dwa miesiące później wydaje się, że Amnesty wymyśliła, jak bezpiecznie się wycofać. Według organizacji nie będą już wykluczać ludzi z bycia więźniami sumienia „wyłącznie na podstawie ich zachowania w przeszłości”, ponieważ uznają, że „opinie i zachowania ludzi mogą ewoluować z czasem”.

„Częścią misji Amnesty jest zachęcanie ludzi, aby pozytywnie przyjęli wizję praw człowieka i nie sugerowali, że są na zawsze uwięzieni przez swoje przeszłe postępowanie” - powiedzieli w oświadczeniu. 

Kiedy Amnesty wyznacza kogoś jako PoC, „w żaden sposób nie oznacza to ani nie sugeruje poparcia dla jego poglądów. Amnesty International zgadza się tylko z opiniami, które są szczególnie spójne z ochroną i promocją praw człowieka ” - powiedziała grupa. „Niektóre z wcześniejszych wypowiedzi Nawalnego są naganne i nie akceptujemy ich w najmniejszym stopniu”.

W ten sposób Amnesty wyparła się rasistowskich komentarzy Nawalnego, które obejmowały nazywanie migrantów z Azji Środkowej „karaluchami”, czego on sam nigdy nie potępił - jednocześnie nadal wspierając działacza przeciwko rządowi w Moskwie.

Amnesty twierdzi, że Nawalny „nie został uwięziony za żadne rozpoznawalne przestępstwo”, ale sądy rosyjskie błagały o to inaczej. Navalny otrzymał w 2014 roku wyrok w zawieszeniu za defraudację 30 milionów rubli (400 000 dolarów) od dwóch firm, w tym francuskiej marki kosmetycznej Yves Rocher. W styczniu tego roku został skazany z naruszeniem warunków zawieszenia i wysłany w celu odbycia kary w kolonii więziennej. 

Blogger i aktywista jest często nazywany przez zachodnią prasę „liderem opozycji” pomimo jednocyfrowych ankiet. Jego współpracownicy i życzliwe media obwinili decyzję Amnesty o odebraniu jego statusu „kampanii oszczerstw” przeprowadzonej przez RT, bez dowodów.

Przerzutka Amnesty o Nawalnym została pochwalona przez zawodowych zwolenników zmiany rosyjskiego reżimu, takich jak były ambasador USA w Moskwie Michael McFaul.

Został również skrytykowany jako zapadanie się w zachodnich agendach politycznych i przymykanie oczu na bigoterię. Wśród tych, którzy to powiedzieli, był Erik Sperling, były pracownik demokratów, który obecnie kieruje postępową organizacją non-profit zajmującą się polityką zagraniczną o nazwie Just Foreign Policy.

„Świetnie, teraz zrób to również dla Juliana Assange'a, w przeciwnym razie wyglądasz jak pozbawione zasad narzędzie NATO ” - napisał na Twitterze dziennikarz Mark Ames.

Chociaż Amnesty International wezwała Stany Zjednoczone do wycofania zarzutów przeciwko współzałożycielowi WikiLeaks i sprzeciwiła się jego ekstradycji z powodu prawdopodobnych naruszeń praw człowieka, jej brytyjski oddział wyraźnie stwierdził, że „nie uważa” Assange'a za więźnia sumienia, w list do Komitetu Obrony Juliana Assange'a (JADC) w dniu 17 maja 2019 r.

Cztery dni wcześniej zastępca dyrektora Amnesty International ds. Badań na Europę, Massimo Moratti, nazwał fałszywe oskarżenia Szwecji o gwałt przeciwko wydawcy jako coś, co „zawsze powinno być traktowane z najwyższą powagą”. Assange został już aresztowany miesiąc wcześniej, po tym, jak Ekwador cofnął mu azyl - podobno pod presją Stanów Zjednoczonych - i osadzony w więzieniu pod zarzutem szpiegostwa Stanów Zjednoczonych. Szwecja z braku dowodów wstrzymała dochodzenie w listopadzie tego roku.

Przetlumaczyla GR przez translator google

zrodlo:https://www.rt.com/russia/523215-amnesty-navalny-reversal-apology/

Brak komentarzy:

"Szturchnij niedźwiedzia i dowiedz się: oto dlaczego Zachód powinien w końcu wysłuchać ostrzeżeń Rosji Ostatnia bójka o prowokacje, która wystawiła na próbę czerwone linie Moskwy, pokazuje, że zwykłe zlekceważenie Kremla już nie zadziała"

  Tarik Cyril Amar, historyk z Niemiec pracujący na Uniwersytecie Koç w Stambule, zajmujący się Rosją, Ukrainą i Europą Wschodnią, historią ...